Organix Biotin & Collagen, Shampoo Szampon do włosów z biotyną i kolagenem

Należycie spełnia swoją podstawową rolę - myje i oczyszcza włosy. Jednak najbardziej szampon ten urzekł mnie swoim pięknym zapachem, który jest intensywny (dla niektórych może być zbyt intensywny) i według mnie bardzo ładny i fajnie uatrakcyjnia czynność, jaką jest mycie włosów. W dodatku zapach ten mogę wyczuć jeszcze na długo po wysuszeniu włosów. Bardzo ważnym aspektem (i na pewno o wiele ważniejszym, niż ten zapach), jest to że szampony z tej serii przy moich długich włosach, wymagających mycia przynajmniej co drugi dzień, są nawet wydajne (a mają pojemność 385ml - a to dlatego, że są w miarę gęste i nie trzeba nabierać bardzo dużo produktu na dłoń. Niestety, zarówno cena (około 40zł za sztukę), jak i skład tego szamponu nie zadowalają. Zwłaszcza biorąc pod uwagę użyte w nim - już nie tylko substancje alergizujące - ale też takie, które są uznane za toksyczne i rakotwórcze. To raczej nie zachęca do ich stosowania.

Wracam do tego szamponu już kilka lat. Baardzo wydajny, bardzo gęsta konsystencja, z której powstaje dużo piany. Przepiękny zapach, włosy po użyciu fajnie się rozczesują i świetnie się później układają na szczotce. Ulubiony od lat :)

Kupiłam po przeczytaniu sporej ilości pozytywnych recenzji w necie. Szampon miał pielęgnować i działać na obietisc. Jako posiafaczka cienkich i dikatnych włosów poszukuje obietosci no i wyszło praktycznie tak jak zwykle. Myślę że jeszcze nie znalazłam swojego ideału. Duża butelka 385 ml ale butelka to twarde opakowanie i pod koniec sprawia trudność . Obrucilam ja do góry dnem, jest gesty i perłowy fioletowej barwy. Włosy po umyciu są sztywne i trudne w rozczesaniu, wyrywalam je wczasie czesania. Oczywiście brak obietosci, kupiłam w dm. Cena około 4euro. Nie kupię ponownie, nie pasuje do mnie.

Zadowolona z wersji z keratyną sięgnęłam tym razem po szampon z biotyną. I przyznam, że ta wersja bardziej mi pasuje. Szampon kupiłam za ok.6 e. Jego pojemność to prawie 400 ml, więc nie wychodzi wcale jakoś bardzo drogo mimo, że to szampon z najdroższych półki cenowej w drogeriach. Ma świetne opakowanie. Duże i ładnie wyglądające. Szampon jest bardzo gęsty, fioletowy. Rewelacyjnie się pieni. Wystarczy naprawdę mała ilość. Dzięki temu jest wydajny. Mam długie włosy i myje jej codziennie. Używam go ok.2 mies i już się kończy, więc dla mnie to bardzo dobry wynik. Szampon mimo gęstej konsystencji nie obciąża włosów więc może być stosowany codziennie. Świetnie myje włosy i zmywa z nich nawet oleje już po jednym umyciu. Wersja z keratyną była bardzo bogata i jednak używana codziennie w końcu obciążała włosy. Ten szampon sprawia, że włosy są bardzo gładkie a przy tym lekkie. Dodaje troszkę objętości, chociaż przy długich włosach nie jest to najłatwiejsze. Włosy nie są po nim jakoś bardzo splątane. Są gładkie, błyszczące i lepiej się kręcą. Sam szampon sprawdza się świetnie a w duecie z odżywką z tej serii jest rewelacja. Polubiłam tą wersję i pewnie jeszcze kiedyś do niej wrócę. Tym razem chcę wypróbować kolejną.

Zalety: -wydajny -piękny zapach -ładnie nabłyszcza włosy -nie podrażnia skalpu -dodaje objętość włosom, optycznie wydaje się ich więcej Wady: -cena -plącze włosy -czasami powoduje aż za dużą objętość, włosy bywają spuszone

Używałam raz tylko tego szamponu , gdy mi mocno włosy wypadaly. Szampon ładnie pachnie , nawilża i zawiera biotyne. Nie narzekałam na niego , ale bardziej wolę kokosowy z organix niz ten .

Jestem zachwycona tym szamponem. Zaznaczę, że używam go narazie solo bez odżywki. Włosy mam rozjaśnianie wiele, wiele razy i po tym szamponie wyglądają jak po jakiejś super keratynowej masce. Wygładzone, miękkie, nie widać rozdwojonych końcówek ani zniszczeń. Nie wiem jak spisze się odżywka z tej serii ale szampon mnie przekonał w 100 procentach do dalszych zakupów. Wiadomo cena bez promocji za tak mała pojemność jest wyższa niż innych drogeryjnych szamponów ale warto.

Bardzo przyjemny szampon. Wydajny, pięknie pachnący, obudowujący. Po użyciu wrażenie niczym po zabiegu regeneracyjnym w salonie kosmetycznym. Na pierwszy rzut oka cena wysoka, jednak jest to duże opakowanie, w dodatku wydajne. Nie obciąża włosów nawet przy codziennym użyciu.

Szampon zakupiłam wraz z odżywką ,po poczytaniu większości pozytywnych opinii na wizażu. Niestety nie do końca jestem z niego zadowolona. Opakowanie duże pojemności 385 ml. Ale niezbyt wygodne w użyciu ,pod koniec ciężko jest wydobyć zawartość. Moje włosy wogóle się z nim nie polubiły ,po umyciu są szorstkie , nieprzyjemne w dotyku i ciężkie do rozczesania bez użycia odżywki.

Nigdy wcześniej nie trafiłam na szampon o tak pięknym, delikatnym zapachu, na włosach jego konsystencja staje się kremowa i świetnie przy tym wygładza włosy, jednocześnie sprawiając że stają się one miękkie i przyjemne w dotyku. Moja jedyna uwaga dotyczy pojemności, która mogłaby jednak być nieco większa.

Szampon ma ładne opakowanie, przyciąga wzrok. Jednak w praktyce jest bardzo nie poręczne. Trudno je utrzymać pod prysznicem, do tego jest sztywne i im mniej produktu tym więcej "zabawy" z wydobyciem kosmetyku nas czeka. Szampon ma piękny, słodki zapach, który na włosach utrzymuje się długo. Jeśli chodzi o efekty, to trudno ocenić sam szampon, ponieważ do pielęgnacji włosów używam wiele innych kosmetyków, ale w połączeniu z odżywką z tej samej serii daje zadowalające efekty. Włosy są miękkie, oczyszczone, łatwo się rozczesują. Jednak przy dłuższym stosowaniu zaczyna wysuszać włosy i sprawiać, że się puszą. Nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje swędzenia. Jak za tę cenę, jest to średniak.

To moje drugie podejście do produktów do włosów z linii organix (o ironio, z organicznym szamponem mało ma to wspólnego, zważając na tablice mendelejewa w składzie). Używałam kilka lat temu ich arganowego szamponu, ktory nie zrobił absolutnie nic z moimi włosami, ale zachęcona dobrymi opiniami pomyślałam ze dam im druga szanse. W sklepie do ktorego chodzę była promocja - szampon i odżywka w cenie 10£. Opakowanie- potężna butelka z ładna szata graficzną, niestety totalnie nieporęczna, wyślizguje sie z rak podczas prysznica/kąpieli. Konsystencja- bardzo ciężka jak na szampon, bardziej przypominała mi jakis zel(?). Stosowanie - bardzo Hmm.. opornie sie pieni. Trzeba go naprawdę długo wmasowywac w skalp, zeby wytworzyła sie piana. Po kilku minutach owego masażu spłukałam włosy, odcisnęłam je z wody i zabrałam sie za nakładanie i wczesywanie odżywki. Dodam, ze zarówno szampon jak i odżywka maja bardzo nieprzyjemny i mdły zapach, cos jak tania choinka zapachowa z samochodów w latach 90'. Po wczesaniu (dodam ze zawsze robie to z odzywkami) nie wytworzyło sie ani trochę piany która zwykle przy tej czynności powstaje. Po podtrzymaniu jej na włosach przez 10 minut spłukałam. I tutaj zaczyna sie koszmar. Juz spłukując, moje włosy byly super szorstkie w dotyku, ale nie traciłam nadziei. Po wysuszeniu włosów zimnym powietrzem miałam na głowie... SIANO. I to dosłownie. W przeszłości eksperymentowalam dużo z włosami, i nawet kiedy miałam je rozjaśnianie, nie były one w tak złym wizualnie stanie jak po użyciu tego bubla! Dodam, ze mam włosy proste, srednioporowate (idące w kierunku nieskoporowatosci) długie i od ponad roku niefarbowane. Niestety po użyciu tych produktów wyglądały jak wysokoporowate po spaleniu prostownica! Nigdy ale to przenigdy więcej. Oba produkty wyładowały w koszu( nie miałam sumienia ich komuś wcisnąć) a ja musiałam zastosować terapie regenerująca. Moje włosy wyglądały lepiej po najgorszych i najtańszych szamponach. Dziwią mnie pozytywne opinie. Ja nie wrócę do kosmetyków z tej firmy nigdy, za bardzo kocham swoje włosy zeby tak je niszczyć.

Szampon pierwszy raz zakupiłam ponad dwa lata temu byłam właśnie po dość wyczerpującej organizm chorobie i operacji moje włosy wypadały garściami i były w okropnym stanie więc kupiłam ten szampon i wcale się nie zawiodłam włosy były puszyste miękkie i lekkie dzięki temu szampanowi mogłam jakoś pokazać się ludziom później niestety zniknął on z rossmana. Jaka była moja radość gdy wczoraj znów zobaczyłam go na półkach. Dzisiaj umyłam nim głowę i włosy są cudowne sprężyste miękkie i puszyste. Najlepszy szampon jaki miałam jedynie odejmuję gwiazdkę za cenę 35 zl bez promocji to naprawdę sporo

Szampon, jak zresztą cała ta linia od Ogx, sprawdza się u mnie świetnie. Mam włosy cienkie i raczej słabe, i oczywiście nie ma się co spodziewać, że nagle będą grube i mocne, ale jest to zdecydowanie najlepszy produkt jaki do tej pory stosowałam. Szampon pięknie się pieni i pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się na włosach długo.

Moje włosy dość długo nie mogły się polubić z tym szamponem, po pierwszym użyciu miałam wrażenie jakby włosy były szorstkie i szybciej się przetluszczaly. Jednak stwierdziłam że się nie poddam bo nie można skreśla produktu po pierwszym użyciu. Jak się później okazało szampon okazał się rewelacja włosy stały się mięciutkie a skóra głowy bardziej nawilżona i nie podrażnia jak większość drogeryjnych szamponów. Jednak ze względu na cenę myślę że najlepiej polować na niego w czasie promocji :)

Swojego czasu i dość długo, to był zdecydowanie mój ulubiony szampon. Zużyłam może z 7 do 10 opakowań wraz z odżywką, którą jeszcze gorącej polecam. Byłam bardzo zadowolona, nie tylko z efektu, ale chyba najbardziej z zapachu - moim zdaniem, żaden szampon nie pachnie lepiej niż ten, a zapach utrzymuje się na włosach dość długo. Za ten zapach (ale też objętość - 385ml) można mu wybaczyć dość wysoką, jak na Polski rynek, cenę. Używałam różnych specyfików Organixa wiele lat, zanim jeszcze pojawiły się w Polsce i ogólnie zawsze były na plus. Natomiast ta linia (fioletowa Thick & Full) jest dla mnie w całej Organix'owej kolekcji liderem. :) Dodatkowo moja przyjaciółka, która ma włosy w gorszym stanie niż moje, z powodu regularnego rozjaśniania, bardzo korzystnie się na jej temat wypowiedziała. Kąpała się u mnie kilka razy, używała właśnie tej linii (szampon + odżywka) i powiedziała - że jest "zaskoczona, bo była pewna, że moje rzeczy będą dla jej włosów za słabe, a włosy stały się miękkie i jakieś 'lepsze'." Obecnie zmieniłam podejście do pielęgnacji włosów o 180 stopni - między innymi odeszłam całkowicie od używania szamponów, a włosy myję jedynie odżywką, także do szamponu już pewnie nie będę w ogóle wracać. Ale gdyby nadeszły takie dni, że sama odżywka do mycia mi już nie wystarczy, to byłby pierwszy szampon, do którego bym wróciła. ;)

Każdy ich produkt mnie zachwyca i tak dzieje się również tutaj.Delikatny zapach, aksamitna konsystencja. Podczas mycia, szampon nie wytwarza zbyt dożo piany, co akurat jest na plus. Włosy nie są splątane ani szorstkie. Stają się podatne na układanie. Skóra głowy jest ukojona, nie swędzi, a włosy oczyszczone. Użycie odżywki jest obowiązkowe, ponieważ włosom brakuje połysku i jedwabistości.

Początkowo przykuwa wzrok - opakowanie w intensywnym kolorze, piękny zapach i cena powyżej przeciętnej. Gdy jednak ponad rok temu skusiłam się na kupno tego szamponu będąc za granicą - przepadłam. Wizualnie dodaje objętości, nie wysusza skóry głowy, wydaje mi się że działa nawet lekko przeciwłupieżowo ( a łupież był sprawką odżywki z serii kokosowej) Konsystencja jest gęsta , szampon świetnie się pieni i jest bardzo wydajny. Pierwszą butelkę zużyłam na codzienne mycie włosów, a w używanie drugiej przeplatam z innym szamponem. Choć i tak to ten jest moim ulubionym ;) Polecam, warty każdej złotówki.