Dr. G A-Clear Spot Repearing Serum Serum do skóry trądzikowej

Polecam ten produkt, choć nie poradził sobie ze wszystkimi przebarwieniami. Być może potrzeba więcej czasu Plus za konsystencję i szybkie wchłanianie - kremem spa 50 to rzeczywiście udany duet, bo fajnie się uzupełniają.

Na przełomie jesieni i zimy miałam okropny problem z cerą, zwłaszcza z wypryskami na policzkach. Natrafiłam na recenzję tego produktu w internecie i mimo,że cena nie zachęcała postanowiłam wypróbować . Była to najlepsza decyzja ponieważ kosmetyk okazał się moim największym sprzymierzeńcem w walce z niedoskonałościami. Już po pierwszym zastosowaniu na noc skóra o poranku była uspokojona i wygładzona. Po tygodniu codziennego stosowania zaskórniki zamknięte powoli zaczynały znikać, by po miesiącu zniknąć całkowicie. Nic nigdy nie pomogło mojej skórze tak jak to serum. Serum A-Clear ma leczyć wypryski, łagodzić zaczerwienienia, koić podrażnienia i on to wszzystko robi. Jest przeznaczony do każdego rodzaju skóry z naciskiem na tłustą i trądzikową. W składzie znajdziemy olejek z drzewa herbacianego i stąd jego charakterystyczny zapach, który nie każdemu będzie się podobał. Ponadto zawiera miód manuka, wąkrotkę azjatycką i gruszyczkę. Ma działanie antybakteryjne, przeciwzapalne oraz zauważyłam lekkie zmniejszenie blizn potrądzikowych. Jedno opakowanie wystarczyło mi na 2 miesiące codziennego stosowania. Polecam jako serum, które rewelacyjnie łagodzi i niweluje problem powstawania niedoskonałości cery.

Moja walka z niedoskonałościami jest długa i trudna. Stosowałam już wiele produktów, gorszych i lepszych. Lubię punktowe preparaty, bo często tworzy mi się pojedynczy duży problem, który ciężko zwalczyć. Początkowo sądziłam, że to serum Dr. G nie działa, bo wyskoczyło mi po nim więcej problemów. Okazało się, że po prostu produkt "wyciąga" to, co siedzi w środku i po zaleczeniu tych zmian nowe nie powstają. Po użyciu serum na noc, rano nawet największe podskórne "wulkany" zminimalizowane są maksymalnie. Serum ma żelową konsystencję i pachnie olejkiem z drzewa herbacianego - zapach jest intensywny, ale można szybko się do niego przyzwyczaić. Największą i jedyną wadą tego produktu jest chyba tylko i wyłącznie jego pojemność, jak dla mnie powinno być go dwukrotnie więcej. Ale i tak dawno nie miałam niczego tak dobrego do pozbywania się niedoskonałości. Warto spróbować, bo może zdziałać cuda :) I polecam kupowanie u oficjalnego dystrybutora - można dostać dużo próbek i miniatur :) http://drgshop.pl/