22 najlepsze kosmetyki na 22. urodziny Wizaz.pl. Te hity kosmetyczne podbiły serca Wizażanek
22. urodziny serwisu Wizaz.pl to doskonały moment, aby zrobić małe podsumowanie. Z tej okazji każda z nas wybrała swój ulubiony kosmetyk, z którym nie może się rozstać. Oto 22 najlepsze kosmetyki według Wizażanek i redakcji Wizaz.pl, nasze osobiste Kosmetyki Wszech Czasów.

- Redakcja Wizaz.pl
22 najlepsze kosmetyki to produkty do pielęgnacji i makijażu, które od lat mamy w swoich kosmetyczkach. Znajdziecie tutaj rewelacyjne tusze do rzęs, podkłady i pomadki, ale również serum do twarzy, odżywkę do włosów i inne pielęgnacyjne perełki. Jako Wizażanki przetestowałyśmy wiele kosmetyków, jednak to właśnie te 22 produkty podbiły nasze serca. Sprawdźcie, co naprawdę warto przetestować!
Ulubiony kosmetyk redaktorki naczelnej Anety Wikariak
Pozwolę sobie na małe oszustwo i wybiorę rodzaj kosmetyku. Zdecydowanie tusz do rzęs (choć uważam, że ten, kto wynalazł podkład tez powinien dostać nagrodę Nobla). Mam krótkie, jasne rzęsy i będąc nastolatką cierpiałam, patrząc na koleżanki z pięknymi wachlarzami rzęs... I przyszedł ten dzień, gdy kupiłam pierwszą maskarę. Pomalowałam się, spojrzałam w lustro i... oszalałam ze szczęścia:) od tego czasu przetestowałam setki tuszy. Moje wymagania są spore - tusz musi i wydłużać, i pogrubiać. Przez długie lata byłam wierna Definicils Mascara od Lancome (dziś ten sam brand podbił moje serce tuszem Lash Idole) - na studiach mogłam nie zjeść obiadu, a odkładałam na to cudo. Pamiętam, że kupiłam ją, bo przeczytałam o niej w KWC! To był chyba jeden z moich pierwszych kontaktów z Wizażem. Potem miał okres fascynacji słynnym 2000 Calorie od Maxa Factora. A odkrycie ostatnich lat to Extension Volume 4D False Definition Extra Volume & Carbon Black Mascara od Eveline.
I mój patent na gale i biznesowe spotkania, podczas których będą robione zdjęcia - czerwona pomadka Colore Riche od Loreal Paris. Nawet gdy jestem zmęczona, czerwone usta sprawiają, że na zdjęciu wyglądam świeżo.
Hit kosmetyczny redaktorki Marty - podkład True Match
Jeden kosmetyk? Trudno wybrać perełkę spośród tylu produktów, ale moją miłością od dawna jest podkład do twarzy L'ORÉAL PARIS True Match. Uwielbiałam go wcześniej, jak i teraz, kiedy ma nową formułę. Stosuję go o każdej porze roku, bo zawsze dopasuje się do mojej cery, ale też kamufluje, co trzeba. Przy tym podkład daje naturalny efekt, który jest dla mnie ważny. Nawilża, więc nie mam suchych skórek, nie ściera się po kilku godzinach - a zdarzało się, że inne produkty niemal znikały mi z twarzy po 8 godzinach w redakcji. Cera zawsze była po nim gładka, a praca z nim jest przyjemnością. Chyba nie zdarzyło mi się nałożyć go na twarz i nie być zadowoloną z makijażu. Nawet jeśli zdradzałam go z innymi podkładami, to często do niego wracałam. To, że ma działanie pielęgnujące czyni go moim hitem.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o dwóch innych moich ulubieńcach. Pierwszym z nich jest tusz do rzęs Lancome Lash Idole, który pierwszy raz przetestowałam podczas nagrań w naszej redakcji i pokochałam za wydłużenie i uniesienie rzęs, ale też piankę pod prysznic w żelu marki Rituals - zwłaszcza w czerwonej wersji!
Serum z witaminą C Sephora - najlepszy kosmetyk według redaktorki Anety
Kosmetykiem, z którym zdecydowanie nigdy się nie rozstanę, jest rozświetlające super serum do twarzy marki Sephora. To produkt, do którego wracam nieustannie i zawsze odczuwam jego brak. Kiedy zaczynam go używać, moja skóra od razu dostaje pozytywnego kopa. Jest niesamowicie rozświetlona i nawilżona, a to zasługa świetnego składu z witaminą C i witaminą E na czele. Przy regularnym stosowania przebarwienia zostają zniwelowane, pojawia się dużo mniej niedoskonałości, a skóra jest promienna i mocno napięta. Uwielbiam go też za przyjemność w stosowaniu. Zaaplikowany na skórę wchłania się niemal natychmiastowo i pozostawia na twarzy delikatne, zdrowe glow. Bardzo często nakładam to serum bezpośrednio pod makijaż (zamiast kremu) i tutaj też sprawdza się świetnie. Zresztą przy regularnym stosowaniu moja cera wygląda tak dobrze, że często rezygnuję z podkładu!
Dobra, naturalna pielęgnacja twarzy to zdecydowanie mój konik. To serum wraz z brzoskwiniowym żelem do mycia twarzy Resibo i kremem nawilżającym Welenda, Skin Food Light to moje złote trio!
Hit kosmetyczny redaktorki Kasi - pomadka Mac Cosmetics w odcieniu Russian Red
Kosmetyk, który zdecydowanie był i jest rewolucją w moim życiu, to matowa pomadka od Mac Cosmetics w klasycznym odcieniu Russian Red. Doskonale pamiętam, kiedy królowała na polskim YouTube wśród influencerek i od zawsze marzyłam, żeby kiedyś zagościła w mojej kosmetyczce. Był to pierwszy drogi kosmetyk, na który sobie pozwoliłam i kupiłam go za moją pierwszą wypłatę! Od tego czasu szminek zużyłam już kilka i zapewniam was, znajdziecie ją w każdej z moich torebek. To dla mnie idealny odcień czerwieni, pasujący do mojej jasnej karnacji i podkreślający biel zębów. Szminka dodaje mi pewności siebie i sięgam po nią nie tylko na wielkie wyjścia, ale też na co dzień. Jako ciekawostkę dodam, że miałam ją na swojej rozmowie rekrutacyjnej do Wizaż.pl, a moja naczelna Aneta Wikariak przyznała, że kolor szminki zdecydowanie przyciągał uwagę.
Ultranawilżająca maseczka Skin79 - ulubieniec redaktorki Sylwii
Kosmetyki, które zrewolucjonizowały moją pielęgnację, to maseczki w płachcie. Kiedy odkryłam ich istnienie, całkowicie zmieniło to moje przyzwyczajenia. Ich magia to nie tylko sposób na odżywienie i nawilżenie, ale również magiczny rytuał, który pozwala na pełen relaks. To pretekst, dzięki któremu mogę przez 15-20 minut dziennie skupić się na sobie. To czas, w którym po ciężkim dniu siadam w ulubionym fotelu z książką, serialem lub ulubionym podcastem true crime. Chociaż maski, którą kupiłam jako pierwszą, nie ma już na rynku, to mam innego ulubieńca, który zawsze ląduje w moim zakupowym koszyku. To ultranawilżająca maseczka SKIN79 Fresh Garden, Mask Glacial Water. Tuż po nałożeniu na skórę daje niesamowicie przyjemne uczucie chłodu i natychmiastowego ukojenia!

Róż do policzków Bourjois - Najlepszy kosmetyk według redaktorki Laury
Mój największy hit kosmetyczny to zdecydowanie kultowe róże wypiekane marki Bourjois. Na co dzień robię dość delikatny makijaż, ale nigdy nie mogę obejść się bez różu. Kosmetyk ten sprawia, że twarz wygląda zdrowo i promiennie. Odpowiednio dobrany odcień różu niesamowicie podkreśla mój błękitny odcień oczu. A dlaczego właściwe róże Bourjois? Bo mają niesamowicie piękne kolory, ciekawe wykończenia - klasyczne matowe, aksamitno-perłowe i błyszczące. W dodatku są niesamowicie trwałe, bez problemu utrzymują się cały dzień. Powiem szczerze, że zdenkowanie tego kosmetyku jest właściwie niemożliwe, jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak wydajnym kosmetykiem. Ciężko mi wybrać jeden odcień, nie ukrywam, że mam ich już kilka, ale na co dzień najczęściej sięgam po Rose de Jaspe. Bardzo dziewczęcy odcień róży z delikatną, złotą poświatą, który pięknie odbija światło.
Najlepszy kosmetyk według redaktorki Dominiki - olejek do włosów marki Isana
Produkt, który według mnie powinien trafić w ręce każdej włosomaniaczki, to olejek do włosów 2 w 1 Isana. Od kiedy wprowadziłam go do mojej włosowej rutyny, mogę śmiało przyznać, że nigdy w życiu nie miałam tak zadbanych i lśniących włosów. Co więc najbardziej zwróciło moją uwagę? Zdecydowanie niska cena, bo nawet bez promocji nie kosztuje więcej niż 15 zł. Następnie zachwyciła mnie wydajność olejku i jego natychmiastowe działanie. Dużym plusem jest również małe opakowanie z pompką, dzięki czemu olejek mogę mieć zawsze przy sobie. Jest to świetna propozycja na wakacje, podróż samochodem czy nawet wyjście do pracy. Nie ukrywam, że od kiedy jestem włosomaniaczką, testuję dużo produktów do włosów, ale jeszcze żaden nie zachwycił mnie w takiej skali. Olejek niesamowicie nabłyszcza, wygładza i dodaje jedwabistości włosom. Niestraszny jest mu nawet deszcz i wilgoć, bo z nimi również świetnie sobie radzi. Już nie pamiętam kiedy miałam suche, matowe i spuszone włosy!
Ulubiony kosmetyk redaktorki Gosi - tusz do rzęs Maybelline
Kosmetyk, któremu jestem wierna od lat, to tusz do rzęs Maybelline Lash Sensational. Zdarza się, że skuszę się na inny, ale zaraz potulnie wracam do niego. Dzięki tuszowi Maybelline w kilka sekund uzyskuję efekt dosłownie wachlarza rzęs! Fantastycznie je pogrubia, wydłuża, lekko podkręca. Co dla mnie bardzo ważne – nie skleja rzęs, nie tworzy grudek, rozprowadza się łatwo i równomiernie. Duży plus przyznaję mu również za trwałość. Pozostaje w nienaruszonym stanie od rana do wieczora, nie rozmazuje się, nie kruszy. Ja używam tuszu w wersji wodoodpornej – niestraszne mu łzy czy deszcz, a równocześnie błyskawicznie można go zmyć dwufazowym płynem do demakijażu.
Skoro już mowa o demakijażu, nie mogę nie wspomnieć o dwufazowym płynie Ziaja, którego używam już od kilkunastu lat. Doskonale radzi sobie ze zmyciem makijażu oczu, a przy tym nie szczypie, nie podrażnia. Zamknięty jest w poręcznym opakowaniu, nie zajmuje więc dużo miejsca np. w wakacyjnej walizce.
Najlepszy kosmetyk według recenzentki Danki Szkatulskiej - peeling do ciała Silcare
Wybór jednego kosmetyku, który zmienił moje życie jest niezwykle trudny dlatego postawiłam na produkt, do którego wracam regularnie. Jest to pasta peelingująca do ciała Silcare, So Rose! So Gold!, w której zakochałam się od pierwszego użycia. Ma obłędny zapach! Według opisu producenta jest to połączenie zapachu mandarynki, brzoskwini, paczuli, róży i wanilii - dla mnie to piękne, zmysłowe perfumy. W składzie masło shea, hydrolizowany jedwab oraz mieszanka oleju arganowego i abisyńskiego, dzięki czemu skóra po użyciu jest nie tylko gładka, miękka, ale też nawilżona i nie wymaga już użycia balsamu. Do tego cena bardzo przyjazna dla portfela. Czy można chcieć czegoś więcej?!
Hit kosmetyczny Wizażanki Magdaleny Sadowskiej - matujący krem do twarzy Vichy
Vichy, Capital Soleil SPF 50 Anti-Brillance Mattifying (Matujący krem do twarzy SPF 50) - idealny SPF dla cery mieszanej istnieje! Wysoka, stabilna ochrona, mega wydajność, ALE (!) to nie wszystko. Ma przyjemne pudrowo-matowe wykończenie, świetnie sprawdzał się pod makijaż. Cera wyglądała świeżo i działał jak matująca baza pod makijaż! Stosując go, mogłam pomijać krem na dzień, bo mojej cerze niczego nie brakowało.

Serum do twarzy Estee Lauder - ulubieniec kosmetyczny recenzentki Adrianny Tomczyk
Serum do twarzy Advanced Night Repair Estee Lauder oczarowało mnie od pierwszej kropli zaaplikowanej na skórę i totalnie odmieniło moje spojrzenie na pielęgnację. Odmładza, ujędrnia, łagodzi podrażnienia, doskonale nawilża i naprawia to, co wymaga regeneracji. Dzięki niemu moja problematyczna, atopowa skóra wygląda zdrowo i... o dekadę młodzie.
Wybór Wizażanki Darii Zielińskiej - tusz do rzęs Giorgio Armani
Kosmetykiem, bez którego nie wyobrażam sobie życia, jest tusz do rzęs Eyes To Kill marki Giorgio Armani. Nie wyobrażam sobie codziennego makijażu bez mocno podkreślonych rzęs, a ten tusz zapewnia mi efekt wręcz magiczny. Doskonale pogrubia rzęsy, precyzyjnie je rozdziela i znacznie wydłuża . Lepszego tuszu to ja nie używałam nigdy.
Krem do rąk marki d'Alchemy - najlepszy kosmetyk według recenzentki Anny Moździerz
Kosmetykiem, który zrewolucjonizował moją pielęgnację i stał się hitem, jest mój ukochany krem do rąk Spectacular Hand Therapy marki d'Alchemy. Krem jest idealny do torebki - małe, praktyczne opakowanie sprawia, że weźmiemy go ze sobą wszędzie. Treściwa, odżywcza formuła jest idealna, kiedy nasze dłonie potrzebują intensywnej regeneracji, wygładzenia i nawilżenia. Z nim zapomniałam o problemach z przesuszeniem i uczuciem ściągnięcia. Ponadto ten produkt zapewnia mi sesję aromaterapeutyczną za każdym razem, kiedy go stosuję. Pokochałam go od pierwszego użycia.
Hit kosmetyczny recenzentki Anety Chilczuk - kryjący korektor marki Rimmel
Korektor jest niezbędnym elementem mojego makijażu. W swojej kolekcji mam ich wiele, ale to właśnie Multi-tasker marki Rimmel wyróżnia się na tle innych! Ma mocne krycie, a jednocześnie wygląda na skórze lekko, nie wchodzi w załamania i jest super trwały! Szeroka gama kolorystyczna sprawia, że mogę wybrać idealny dla siebie odcień, który nie tylko upiększy okolice pod oczami i przykryje niedoskonałości, ale także stanowi świetną bazę pod cienie do powiek. :) Z tym korektorem czasem rezygnuję z używania podkładu i przykrywam tylko to, co trzeba samym korektorem. Mój hit.
Ulubiony kosmetyk Wizażanki Justyny Cetnarowskiej - baza pod makijaż Bourjois
Kosmetyk, który zmienił moje życie, to Bourjois Always Fabulous Long-wear Prime & Protect Primer. Przede wszystkim dzięki bazie nie muszę robić poprawek makijażu, oszczędzając czas. Sprawia, że cera wygląda nieskazitelnie nawet wieczorem. Do tego wygładza i rozświetla skórę, nadając jej promienny wygląd.

Wybór kosmetyczny recenzentki Aleksandry Orłowskiej - podkład-serum True Match
Kosmetyk, który zmienił moje życie to podkład-serum True Match od L'Oreal Paris. Z pomocą tego cudaka ekspresowo można stworzyć piękny makijaż w stylu "no make up", bo jest praktycznie niewidoczny na buzi, a jednocześnie lekko ujednolica jej koloryt i optycznie ja wygładza. Dla mnie to produkt idealny na co dzień, jest najlepszy.
Peeling cukrowy marki Ziaja - hit kosmetyczny managerki społeczności KWC Agaty Dudar
Bez dwóch zdań krystaliczny peeling cukrowy złuszczająco – wygładzający Cupuacu marki Ziaja. Najlepszy, bezkonkurencyjny, jedyny w swoim rodzaju! Żaden inny nie wygładza i nie nawilża skóry jak on. Po kąpieli z jego użyciem nie muszę sięgać po balsam do ciała, mimo że moja skóra jest sucha. Do tego ten obłędny wakacyjny zapach… no petarda.
Ulubiony kosmetyk managerki społeczności KWC Anny Rucińskiej - Krem oliwkowy marki Ziaja
Produktem, który – mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością - zmienił moje życie, to krem oliwkowy do cery suchej i normalnej marki Ziaja. Od zawsze miałam bardzo cienką i suchą skórę pod oczami. Codziennie rano budziłam się z ogromnym uczuciem wysuszenia, czasami nawet pieczenia skóry. Wypróbowałam wiele kremów pod oczy, ale przynosiły ukojenie na chwilę. Był taki moment, że pogodziłam się z myślą, że będę szybko staruszką, bo bardzo wcześnie zaczęły się pojawiać zarysy kurzych łapek. I właśnie wtedy pewna pani kosmetyczka poradziła mi, abym kupiła ten krem i smarowała nim skórę pod i wokół oczu. Pamiętam, jak powiedziała: „Proszę pani… modelki z zagranicy kupują go kartonami!” Nie jestem modelką, ale pobiegłam do sklepu i… to był cud! Nigdy nie miałam tak nawilżonej i natłuszczonej skóry. Nie mam śladu nawet minimalnych zmarszczek. Używam go od kilku lat. Nie rozstaję się z nim na moment. Jak widzę, że widać już dno słoiczka, biegnę po następny. To kosmetyczna miłość mojego życia.
Hit kosmetyczny koordynatorki forum Agaty Mróz - tusz do rzęs Max Factor
Mój Hit to maskara 2000 Calorie Max Factor - najlepsza maskara, jaką miałam i mam niezmiennie od kilku lat. Odpowiada mi w niej absolutnie wszystko, pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy, nie rozmazuje się, bardzo wygodna szczoteczka.

Najczęściej oceniany kosmetyk w katalogu Kosmetyku Wszech Czasów
Zdecydowanie najczęściej ocenianym kosmetykiem jest nic innego jak tusz do rzęs. I w ogóle nas to nie dziwi, według nas to jeden z najważniejszych elementów makijażu i recenzentki myślą podobnie. Maskara do rzęs Lovely, Curling Pump Up została oceniona 3881 razy i niezmiennie zachwyca od ponad 11 lat! Ma rewelacyjne opinie:
Uwielbiam tą maskarę - kupiłam ją z polecenia koleżanki i tak już została ze mną. Jest naprawdę godnym produktem za bardzo niską cenę. Pięknie wydłuża i nie osypuje się. Bardzo łatwo się jej używa, a kształt szczoteczki dla mnie jest idealny - pozwala na precyzyjne umalowanie rzęs. Dla mnie idealny wybór.
- anita996
Największy HIT kosmetyczny według Wizażanek
Najwięcej oznaczeń HIT otrzymał kultowy kosmetyk marki Revlon. To podkład do twarzy ColorStay to cery tłustej i mieszanej. Kosmetyk został oceniony aż 3598 razy i aż 1596 uznało go za swój hit. A tak mówią o nim recenzentki:
Kupiłam zachęcona opiniami innych i muszę powiedzieć, że podbił też moje serce. Cienka warstwa idealnie wtapia się w skórę i jest prawie nie widoczny. Trzeba jednak uważać żeby nie nałożyć go za dużo bo wygląda wtedy jak maska. Po przypudrowaniu mat utrzymuje się jakieś 8 godzin bez świecenia
