Rimmel Wonder`full Waterproof Mascara Wodoodporny tusz do rzęs z olejem arganowym

Lubię testować kosmetyki, zmieniać je . Nienauczona doświadczeniem z poprzednim tuszem firmy kupiłam kolejny. Kolejny raz się zawiodłam. Nakładając tusz na rzęsy nie widziałam żadnego, nawet minimalnego efektu. Kolejne warstwy niczego w tym temacie nie zmieniły. Rzęsy wyglądały jakby kompletnie nic na nich nie było. Rozmawiałam z koleżanką, która również kupiła ten tusz I jej odczucia były identyczne. Nie polecam

Kupiłam ten tusz na promocji bo był bardzo tani. Ju ż wiem dlaczego. Tusz ma rzadką konsystencję i na rzęsach pozostaje tylko odrobina, co daje bardzo naturalny efekt praktycznie jakby się nie miało rzęs pomalowanych. Dla mnie to zdecydowanie za mało, bo lubię efekt mocno podkreślonych rzęs. Nawet ich nie podkręca, nie wydłuża ani nie pogrubia tylko koloruje jedynie na czarno. Opakowanie jest bardzo ładne i dobrej jakości ale w sumie oprucz opakowania i ceny nie ma innych plusów. Przeważnie recenzuję produkty dopiero po zużyciu ich do końca, ale tenm tusz jest tak kiepski, że raczej już dłużej nie będe z nim walczyć tylko kupię inny.

W chwili pomalowania - super efekt. Natomiast tusz nie wysychał nigdy porządnie i się rozmazywał, co totalnie odwróciło mój pierwszy zachwyt nad nim. Co do jego wodoodporności też mam pewne zastrzeżenia. Ogólnie na 2 miejscu najgorszego tuszu, jakiego miałam. Jedyny plus za szczoteczkę, którą po użyciu tuszu porządnie wyczyściłam i używam teraz do wyczesywania.

Potrzebowałam wodoodpornego tuszu na basen i zbyt pochopnie chwyciłam ten, którego szczoteczka najbardziej mi pasowała. Rimmel budzi zaufanie, niestety ten produkt mocno nadszarpną jego kredyt który miała u mnie marka. Szczoteczka - taka jak wydaje mi się że lubię, niestety nie widać tu znaczącego efektu ani wydłużenia, ani pogrubienia rzęs. Do tego zdarza mu się je sklejać. Nakładanie kolejnych warst mija się z celem bo demakijaż stanowi prawdziwą udrękę. Konsystencja - dla mnie tusz jest za rzadki, bardzo długo wysycha i często odbija się na dolnej powiece powodując irytacje. Wodoodporność - jeżeli chodzi o demakijaż to szóstka z plusem, jeżeli chodzi o basen (i mówię tu o aerobiku a nie sytuacji gdy twarz mam pod wodą podczas pływania) bardzo słabo. Nie rozmazuje się jak zwykły ale niestety nie do końca jest to to czego oczekiwałam od takiego produktu. Wiem, wiem chlorowana woda to trudny temat ;) Podsumowując - przeczytaj opinie innych zanim kupisz!

Myślałam, że to mi się trafił jakiś felerny, przeterminowany egzemplarz, ale po otwarciu KWC zobaczyłam, że to nie tylko ja miałam to szczęście :/ Tusz w ogóle jakby były wysuszony, nie "wyciąga się z opakowania". Co by z nim nie zrobić, dodając np płynu micelarnego, czy kropli olejku , albo wyginając szczoteczkę na wszystkie strony, nie wydobędzie się tuszy. Można machać i 20 razy kazdą rzęsę a efektu brak. Wyrzucone pieniądze w błoto.

Tusz nie wydłuża ani nie podkręcą rzęs a wręcz je skraca. Tak mało napigmentowany kolor ze malując nie widać prawie różnicy. Nigdy nie kupie drugi raz.

Ten tusz nie robi nic z rzęsami poza tym, że jest wodoodporny. Nie pogrubia, nie wydłuża, a wręcz skraca rzęsy, bo kiedy je maluję, nie rozprowadza się na nich do końca, coś czego już dawno nie doświadczyłam przy jakimkolwiek tuszu. Żeby było cokolwiek widać, trzeba nałożyć 4 warstwy, a i tak efekt trudno nazwać zadowalającym. Zużyję go, ale będę go używać tylko wtedy, gdy nie będę wychodzić z domu, w ramach 'leniwej niedzieli'. Nie jest wart kupna.

Malowanie rzęs nie zajęło mi nigdy tyle czasu - tak powinno brzmieć podsumowanie całej recenzji. Starałam się, naprawdę, polubić z tym tuszem i niestety możemy zapomnieć o jakimkolwiek kumplostwie. Przechodząc obok drogerii, w której kupiłam ten tusz, miałam ochotę wyjąć go z torebki i rozbić nim szklaną witrynę, aby zademonstrować, że ten bubel nadaje się tylko do niecnych celów. Dlaczego go nie lubię - i nie polubię never ever: - Ma wodnistą konsystencję utrudniającą rozprowadzenie tuszu, - Długo wysycha na rzęsach, - Brzydko się odbija i trzeba go ciągle poprawiać, - Mimo kilkukrotnie nanoszonych warstw, brak jakiegokolwiek efektu. Z plusów, wartych podkreślenia: - Nie podrażnia oczu, nie szczypie, - Łatwo się zmywa. Co do tego ostatniego, to piszę to z lekkim cynicznym uśmiechem na ustach, bo tuszu praktycznie nie widać na rzęsach, więc jakie mają być trudności z jego myciem? Nie wiem co się dzieje z tuszem podczas aplikacji - wyparowuje? Śladu po nim na rzęsach nie uświadczysz. Ktoś we wcześniejszej recenzji napisał, że tusz daje bardzo naturalny efekt - to fakt, jakbyśmy odświeżyli rzęsy bezbarwną odżywką. Zapewne znajdą się osoby, które go pokochają go za ten efekt "naturalności", ale dla mnie to się mija z celem.

Kupiłam tusz z uwagi na wodoodporną formułę, oczekiwałam jednak również chociaż minimalnego efektu modelowania rzęs. Niestety nie z tym tuszem. Kompletnie nic nie robi z rzęsami, nie wydłuża, nie pogrubia, po prostu 'siedzi" na rzęsach i troszke je przyciemnia. Kasa wydana w błoto, w tej cenie mam 2 tusze innej marki, które sprawdziłyby się o wiele lepiej. Kolejna rzecz, która niemiłosiernie mnie denerwuje - tusz jest tak wodnisty, że wysycha na rzęsach mega długo. Nieraz ubrudziłam sobie dolną powiekę. Przy tuszu wodoodpornym to jakaś masakra. Po skończeniu makijażu nie musiałam nigdy się kontrolować w lusterku, czy aby na pewno nie jestem ubrudzona- z tym tuszem to obowiązek. Jedyne co, to faktycznie jest wodoodporny i to jedyne czym może się pochwalić. Odradzam stanowczo.

Poza tym, że lekko przyciemnia rzęsy, nie robi absolutnie nic. Nie wydłuża absolutnie wcale. Jest jakiś taki ciężki, bo rzęsy po nim mam zwyczajnie proste. Do tego stopnia proste, że jak patrzę w lusterko, nie widzę rzęs. Zlewają się w linii prostej. Muszę unieść głowę, żeby cokolwiek zobaczyć. Czasem na zakupach wstępuje we mnie taka Sroka i skuszę się na ładne opakowanie. Tutaj dodatkowo zachęciła mnie duża szczoteczka, a lubię takie, więc kupiłam. Szczoteczka okazała się za bardzo elastyczna. Wygina się przy aplikacji. Nie da się pobawić przy makijażu rzęs, bo przy każdym kolejnym przejechaniem po rzęsach, skleja je. Oddam jednej z sióstr, może u nich się sprawdzi. Ja się zaraziłam. Cieszę się, że kupiłam go w mega promocji.

Ładne opakowanie nie powinno kusić tak beznadziejnym tuszem. Nie robi z rzęsami nic co prawda mam mizerne rzęsy ale nie ma na nich nawet minimalnego efektu i to przy dużych staraniach. Po użyciu tuszu jest efekt jedynie czarniejszych rzęs i to fakt nie zmywa się ale efekt jest tak mizerny i przy tym trzeba się naprawdę napracować wiec nie warto.

Tusze jest fajny, wydajny, Super jak na taką cenę, ładnie utrzymuje podkrecone rzesy, daje dosyć naturalny efekt długo się trzyma. Wart swej ceny co do jakości produktu

Dla mnie również najgorszy tusz ever. Kupiłam go lata temu w Anglii. Sprawiał wrażenie hm starego, suchego od samego początku tusz. Bardzo gęsty. Po jakimś czasie tylko gorzej. Mizerny efekt, człowiek się namachał i nic. Ja to chyba wrzuciłam z tego żalu ha ha.

Tusz zakupiłam na promocji, większość produktów Rimmel jest na prawdę dobra ale no cóż nie w tym przypadku, jeden z gorszych tuszy jakie miałam. Zaletą była cena i wodoodporność no i ładne opakowanie , a wady....? bark efektu : pogrubienia wydłużenia podkręcenia jakiegokolwiek efektu rzęsy wyglądają na rzadkie cienkie i krótkie, szczerze nie polecam.

Niestety, jest to jeden z najgorszych tuszy jakie miałam. Jego działanie jest... Nie no, tak naprawdę jakie działanie?! Ono nie istnieje... Regularna cena jest bardzo wysoka, ale gdy robiłam zakupy online wychodził zdecydowanie mniej, więc wrzuciłam do koszyka. Nie wiem czemu wcześniej nie zobaczyłam opinii na Wizażu. Wtedy absolutnie bym go nie kupiła. Nie ukrywam, że przyciągnęło mnie opakwoanie, jak typową kobietę... Eh! Faktycznie, jest bardzo ładne i ma wyjątkowy kolor, ale co z tego, skoro efektu brak. Jedyne co robił to to, że lekko wydłużał, jednak tak naprawdę nie robił nic więcej. Rzęsy są zlepione, wyglądają tragicznie. Szkoda pieniędzy, nawet jakby miał kosztować 5 złotych....

Widzę że nie tylko ja mam takie zdanie o tym tuszu Rimmel Wonder'full on po prostu nie robi nic. Tusz kupiłam rok temu na promocji sobie i koleżance bo chciałyśmy mieć wodoodporny tusz na wakacje. Ale okazał się najgorszym wyborem z możliwych i to jeszcze za tak wysoką cenę ok.22zl w promocji a regularna cena to 39.99 to jest masakra. Tusz jest w ładnym opakowaniu które przyciąga wzrok i ładnie się prezentuje na toaletce. Posiada dużą szczoteczke, która jest jak dla mnie wielkościowo ok ale za bardzo jest giętka. Tusz jest czarny napewno przyciemnia rzęsy i posiada wodoodporną formułę która sprawdza się w sytuacjach gdy tego potrzebujemy. Nie osupuje się w ciągu dnia i nie ma problemu z jego zmyciem. No i poza tymi zaletami nie robi nic więcej :( Koleżanka oddała mi swój po paru użyciach bo stwierdziła że chyba nie umie się nim malować a szkoda jej wyrzucić. Po czym wzięłam w obroty swój i okazuje się że to wina tuszu bo nie da się z nim pracować. Podczas malowania skleja rzęsy, nie pogrubia z każdą dodatkową warstwą wygląd rzęs jest coraz gorszy a z efektem wydłużenia radzi sobie minimalnie. Ja naprawdę próbowałam się do niego przekonać i dawałam mu kilkadziesiąt szans ale na marne więc niestety musi trafić do kosza. Podsumowując jeśli chcemy mieć po prostu COŚ na rzęsach wodoodpornego to jest spoko ale jeśli zależy nam na ładnym ich wygladzie na co dzień i na imprezę by zrobić efekt WoW to on się do tego nie nadaje.

Zacznijmy od tego, że tusze z rimmela u mnie mają mieszaną opinię. Niektóre są spoko, ale seria Wonder’Full to tragedia. Nie robi nic specjalnego z moimi rzęsami. Formuła mascary jest według mnie zbyt rzadka. Być może jest powodem tego, że jedynie widać, że mam na nich tusz i tyle. Wodoodporność jest na miejscu, ale, Bożu, jak on wolno schnie. Myślisz, że już wysechł? Mrugnij dwa razy, a powieka znów uciapana! :/ Opakowanie bardzo ładne, szczotka duża, ale kształt fajny. Spoko utrzymuje podkręcone zalotką rzęsy. Jak nie chciało mi się robić full-mejkapu to wystarczył mi ten tusz z kępkami i pomalowane brwi. Nie wybija się wtedy niemiłosiernie nienaturalny makijaż oczu. Dostałam tą mascarę w prezencie. Jak zobaczyłam jej cenę to papa mi zjechała z dachu. Za takie coś tyle pieniędzy? :/ Dobrze, że sama jej sobie nie kupiłam...

Niestety mi się w ogóle nie sprawdził. Bardzo słabo wydłużał oraz pogrubiał moje rzęsy. Efekt, który dawał był bardzo słabo zauważalny. Również miałam problem z jego trwałością, ponieważ łatwo było go zmyć, zwłaszcza, że jest to produkt wodoodporny. Spodziewałam się po nim o wiele więcej.