Anwen Maska do włosów średnioporowatych 'Winogrona i keratyna' 

Marka Anwen średnio mi służy, ale jest tak mocno polecana, że co jakiś czas robię do niej podejście. Moje włosy to kręcone średniopory plus, które mocno się puszą. Maska ma ładne i wygodne opakowanie. Jest średnio gęsta, biała i pachnie winogronami. Łatwo się rozprowadza, jeśli chodzi więc o użytkowanie, to wszystko jest na plus. Wydajność też jest całkiem dobra. Regularna cena jest dość wysoka, ale warto zaczekać na promocję. Jeśli chodzi o efekty, to cudów nie ma, ale ogólnie jest całkiem nieźle. Włosy po użyciu są miękkie i błyszczące. Są też nieco bardziej wygładzone i dociążone, ale bez żadnych spektakularnych efektów. Ogólnie jest całkiem nieźle, aczkolwiek mam inne, lepsze odżywki. Podsumowując, maska jest całkiem dobra, choć wielkich rewelacji nie robi. Na pewno lepiej sprawdzi się na włosach prostych, przy moim puchu cudów nie ma, ale biorąc pod uwagę, że produkty Anwen zwykle robią mi krzywdę, to i tak jestem zadowolona.

Włosy po nałożeniu maski są bardzo ładne nie plątając się, wielki plus jest zapach który lekko odczuwalne, ładnie włosy wygładza. Formuła maski jest gęsta

Kompletnie się nie sprawdziła. Mam włosy z tendencją do przetłuszczania, długie, zdrowe, gęste Maskę stosowałam z różnymi szamponami. Może z jednym się w miarę "polubiła". Z pozostałymi tragedia. - włosy potwornie ciężko rozczesać po nałożeniu tej maski. Bez względu na to ile czasu trzymałam ją na włosach. Najdłużej 30 czy 35 minut. Dopiero po dołożeniu innej maski, włosy ładnie się rozplątały. - po wysuszeniu mam wrażenie, że plączą mi się końcówki. - nie zauważyłam żadnego odżywienia czy zdyscyplinowania - po zmyciu maski i odciśnięciu włosów z wody, włosy wydają się być sztywniejsze niż w przypadku innych masek.

To jest moje KWC do włosów - średniopory, dość cienkie, które uwielbiają proteiny. Maska robi cudne włosy, ładnie wygładza, odbija od skalpu i jednoczenie moje włosy są pięknie błyszczące i łatwiej je rozczesać na końcówkach. No i zapach jest mega przyjemny - niby taki "włosowy" ale bardzo atrakcyjny. Maska jest wydajna, wystarcza mi na bardzo długo i dobrze się wczesuje w skórę. POlecam!

To maska która powinna być nagrodzona jakąś nagroda .. Pieknie pachnie winogronem ale to nienjest sztuczny zapach. Na dodatek pielęgnuje moje cienkie włosy jak najlepszy ich przyjaciel . Nie obciąża, nie wysusza . Włosy są sypkie , gładkie i mają tafle .

Zdecydowanie moja ulubiona maska od Anwen! Cudownie pachnie i świetnie wygładza moje włosy. Mam włosy cienkie, niskoporowate, w stronę średnioporowatych i mi ich nie obciąża. Zużyłam już kilka opakowań i zawsze chętnie do niej wracam :)

Jestem posiadaczką cieńkich średnioporowatych włosów, które raczej nie są kapryśne :) Maska do włosów keratyna&winogrono sprawdza się na nich genialnie. Osobiście trzymam ją minimum 15 minut, max 20 minut. Genialny efekt wygładzenia, sypkości, miękkości jest największy! Przy stosowaniu 5-10 minut efekt jest również dobry, ale nie aż tak. Moje włosy po jej użyciu lśnią, są mięciutkie i się nie puszą. Zapach przyjemny, konsystencja również, wydajność nie najgorsza. Można ją upolować na promocji, co i ja zrobiłam, a wtedy cena nie jest wysoka.

Kupiłam maskę na wyprzedaży - w plastikowym opakowaniu - innym niż na ta zdjęciu. Posiadam włosy średnioporowate i skłonne do kręcenia się. Po tej masce moje włosy chcą się bardziej kręcić. Używałam jej też jako zwykłej odżywki ( nie trzymałam jej długo) i równie dobrze się sprawdzała. Zużyłam dwa opakowania i na pewno kupię ją ponownie. Włosy zaczęły się kręcić intensywniej, stały się mocne i lśniące. Polecam każdej osobie której kręcą się włosy.

Maska zmieniła swoje opakowanie. Wlosy sa bardzo miękkie w dotyku, Lekkie nawilżone. Zostaje przyjemny zapach. Używam maski raz na tydzień lub na 2 . Maskę trzymam na włosach Średnio 15 min. Dostępność średnia . Stacjonarne Trzeba Szukać, łatwiej zamówić. Polecam do włosów zniszczonych , ja jestem zadowolona z efektu

Kosmetyk jest zamknięty w szklanym pojemniczku z ciemnego szkła - fajnie, jest to ochrona przed światłem :). Kiedy odkręcimy wieczko to znajdziemy pod nim galaretowatą formułę o jasnym kolorze. Zapach - kojarzy mi się z pomadą, mocno sztuczny, trochę nawet retro - nie do końca mój gust, ale przeżyłam rytuały pielęgnacyjne :). Produkt jest wydajny, ale również posiada taką konsystencję, która dobrze rozprowadza się po włosach. Skład produktu jest w porządku i mimo, że zawiera keratynę to miałam wrażenie, że nigdy nie przeprotenoinowałam nią moich srednoporowatych włosów, które są podniszczone na końcach :). Maskę stosowałam średnio raz na tydzień, czasem częściej, czasem rzadziej i starczyła mi na jakieś 4 miesiące. Mogę polecić produkt. Czy kupię ponownie? Nie wiem, ponieważ na rynku jest sporo proteinowych masek/odżywek do włosów i lubię próbować różnych :).

Moja kolejna nowosc w łazience i kolejna miłość. Maska do włosów srednioporowatych od firmy Anwen. Maska bardzo dobrze sprawdziła mi się w metodzie OMO, zarówno jako to pierwsze O ale też i drugie. Jest gęsta, ma zbitą konsystencje, nie splywa z dloni. Ma fantastyczny zapach, może to trochę sztuczny zapach winogron ale akurat ten lubie. Zapach nie utrzymuje się jednak zbyt długo na włosach. Włosy po zastosowaniu maski bardzo dobrze się rozczesują zarówno na sucho jak i mokro. Po wysuszeniu są takie fajne sypkie, bardzo gładkie, lśniące i dobrze się stylizuja. Ja kupuje maski w próbkach, ponieważ nie za bardzo lubie opakowania w które muszę włożyć zmoczone dlonie i wyciągnąć. Maska nie jest wtedy taka "swieza", mogą rozwijać się drobnoustroje, jest mniej higieniczne. A tu wyciskam i juz. Maski jest sporo w opakowaniu. Jesli aplikuje ja na 30 min pod turban, biore całość, natomiast jako szybkie odżywienie spokojnie starcza na 2 razy.

Maskę znalazłam w jednym z pudełeczek kosmetycznych w małym, plastikowym słoiczku. Idzie ją też kupić w większym, szklanym co zdecydowanie na plus. Choć to maska to jest dosyć rzadka ale dobrze się ją nakłada i nie spływa z włosów. Ma piękny, winogronowy , intensywny zapach co jest jej największym atutem. W składzie mamy w zasadzie cały PEH - keratynę, jedwab, aloes, glicerynę, olej winogronowy. Nie znajdziemy za to silikonów. Posiadam włosy średnioporowate w kierunku niskoporów. Lubią bardzo składniki zawarte w masce i spodziewałam się efektu WOW, finalnie okazała się fajna ale WOW nie było ;) Wiadomo, że to kwestia bardzo indywidualna i po prostu miałam z tej firmy odżywki, które lepiej zadziałały na moje włosy. Nie można jednak powiedzieć, że to zły produkt bo włosy były po niej miękkie, delikatne i dociążone. Może po prostu do efektu WOW zabrakło silikonów, które mojej włosy także lubią ) Piękny zapach winogron dosyć długo czuć we włosach co zdecydowanie na plus. Minusem jest wydajność.

Chyba kosmetyków anwen nie muszę nikomu przedstawiać, ale jeśli ktoś nie testował tej maski to mogę zdecydowanie polecić. ⠀ Zalety ➕wygładza ➕pięknie dociąża ➕ładny blask ➕bogaty skład ➕PEH-owa Maska, więc idealna dla osób, które lubią szybkie rozwiązania ➕ładnie pachnie ➕czuć, że dobrze odżywia włosy ⠀ Wady ➖zapach-jak wszystkie kosmetyki anwen są bardzo intensywne przez co mogą uczulić, ale maskę z reguły nakładam po wyjściu spod prysznica, więc z nią według mnie nie ma takich problemów ➖osoby, które mają kręcone włosy powinny używać naprawdę niewiele, bo przez swój bogaty skład może obciążać. Tak samo dla osób, które mają wieczny brak objętości. ⠀ Zdecydowanie kosmetyk wart polecenia.

Jest to zdecydowanie najlepsza maska do włosów jaką miałam okazję używać. Nigdy mnie nie zawiodła. Wiedziałam, że jeśli jej użyję to moje włosy będą wyglądać świetnie. Maska pozostawia włosy idealnie wygładzone, przyjemne w dotyku i błyszczące. Przy jej regularnym stosowaniu są po prostu w lepszej kondycji. Nie można też nie wspomnieć o jej niesamowitym zapachu. Ja jestem fanką wszelkich winogronowych produktów, więc dla mnie to kolejny powód do pokochania tej maski. Szkoda, że jest tak słabo wydajna. Ale to nie zmienia faktu, że będę do niej wracać :)

Przepieknie pachnie i cudownie wygladza wlosy, uwielbiam ten produkt. Duzy plus za wydajnosc i ekologiczne opakowanie. Mialam wiele masek do wlosow ale to jest zdecydowanie moj faworyt

Używałam już kilku masek i odżywek Anwen, ale dawały na moich włosach raczej przeciętny efekt i trochę się zraziłam. Dobrze jednak, że zdecydowałam się sięgnąć po ten produkt, bo okazał się strzałem w dziesiątkę. Moje cienkie, średnioporowate włosy są dzięki tej masce wygładzone, lśniące, nawilżone i miękkie. Nawet nałożenie jej na 3-5 minut daje fajny efekt, choć ja wolę trzymać ją dłużej. W moim przypadku maska jest wydajna, choć domyślam się, że u osób z gęstymi, długimi włosami może być z tą wydajnością trochę gorzej. Podoba mi się też to, że maska jest w sprzedaży w wygodnej, miękkiej tubie. Zapach to kwestia gustu, na początku nie byłam do niego przekonana, bo jest dość intensywny, ale z czasem się do niego przekonałam, a nawet polubiłam. Fajnie też, że kosmetyki Anwen są dostępne w stacjonarnych drogeriach, gdzie dość często można trafić na promocje.

Miałam próbkę i zachwyciła mnie - piękne odżywienie niskoporów bez obciążenia, blask, łatwe spłukiwanie, dla mnie to kompletna maska PEH na każdą okazję. Jak widać, dla szerszej grupy użytkowników, niż teoretycznie deklaruje producentka :) Pełnowymiarowe opakowanie to tytan wydajności, musiałam zacząć używać jej częściej, bo termin ważności się zaczął zbliżać, zdążył mi się aż znudzić zapach xD Btw przyjemny, winogronowy, nie do końca w moim guście, ale ok. Oczywiście, plus za szklany słoiczek.

Posiadam włosy wysokoporowate z tendencją do kręcenia i falowania. Produkt kupiłam w pełni świadoma, że jest dedykowany do włosów średnioporowatych. Maska ma zapach gumy balonowej, posiada dość gęstą konsystencję. Łatwo się rozprowadza na włosach, przyjemnie je otula. Nakładałam ją w trakcie mycia OMO, ale także osobno pozostawioną na włosach. Włosy są po niej lekkie, miękkie, nie plączą się, lekko błyszczą, ale bez efektu wow. Niestety zapach się nie otrzymuje. Duży plus, że maska ta nie obciąża. Jednak nie zachwyciła mnie do tego stopnia, aby po nią sięgnąć ponownie.