Sensique Perfect Nude Podkład kryjący

To nie mój pierwszy podkład od Sensique, który był taki beznadziejny. Słabe, bardzo lekkie krycie, którego nie na się ładnie zbudować, bo okropnie się maże, ten podkład, robi zwyczajnie plamy i smugi na twarzy. Próbowałam go wiele razy i różnie nakładać i może z raz ładnie udało mi się go nałożyć. Do tego jest bardzo nie wydajny i mało go w tubce. Ściera się szybko, a ogólnie dobranie odpowiedniego koloru jest praktycznie nie możliwe. Ta marka ze swoimi podkładami nadal stoi w miejscu, a szkoda.

Dla mnie ten podklad do niczego się nie nadaje. Krycie jak marny krem bb,tłusta konsystencja,roluje się, waży. Nie jestem w stanie go używać. Szkoda pieniędzy. Juz dawno nie miałam tak złego produktu. Opakowanie okej,zapach przyjemny i to tyle zalet.

Super, że podkład kryje. Szkoda, iż jest bardzo nietrwały. Na początku myślałam, ze to bubel, ale spróbowałam. Mało się nie pomyliłam. Nałożyłam 1 warstwę, ale drugiej już sie nie dało, ponieważ kiedy nakładałam 2 warstwę, to 1 warstwa schodziła mi z twarzy, magia! Więc o drugiej warstwie nie było mowy... Przypudrowałam, OK! Wyglądał naprawdę dobrze, oczywiście nałożony na krem ... Super, rewelka, aż pomyślałam, że kupię jaśniejszy odcień na jesień, patrzę po godzinie w lustro, a tam mam na połowie twarzy CIASTKO. Swędziała mnie skóra na policzku, więc podrapałam... Szkoda, że podkład też się podrapał, a może wydrapał. Chodziłam pół dnia z trzema wydrapanymi kreskami na policzku - rewelacja... Przyszłam do domu a z każdą minutą było coraz gorzej, czoło wyglądało na bardzo pryszczate, gdzie miałam może 4 małe krostki, zrobiły mi się jakieś grudki - fuu. Na nosie miałam czerwoną krostkę, którą przykrył, no aleeee... Zasnęłam na pół godziny, budzę się, a podkład też śpi, ba! On nawet leżał na poduszce, starł się z nosa, brody... Żaden podkład nie zostawił mi aż takich plam. Ale ze względu na konsystencję (gęsta), zapach, krycie, pierwszą godzinę ładnego wyglądania podkładu daję 3/5 :)

Podkład kupiłam w Naturze na nie całe 10zł. Co do jakości wypada bardzo przeciętnie.Zresztą po takiej cenie nie ma się czego spodziewać.Średnio kryje,jest nie trwały,po 4 h znika z twarzy.Plus za konsystencję,dobrze się nakłada.Odcień Ivory jest odpowiednio jasny i to tyle z plusów.Stosuję go czasem pod oczy.Podsumowując niska jakość w niskiej cenie.

Podkład za grosze, który nie jest najgorszy - tak bym podsumowała ten produkt. Kolor 401 faktycznie jest bardzo jasny i dobrze wygląda u bladej osoby. Nie trzyma się kosmicznie długo ale te parę godzin daje radę. Czy matuje? Nie powiedziałabym tak samo w kwesti wygładzenia. U mnie akurat nie podkreśla suchych skórek, a z zaczerwieniami nawet sobie radzi. Dużym plusem jest jego zapach, który umila nakładanie go

Szczerze? Nigdy nie miałam NIC gorszego na twarzy. Żaden podkład nigdy mnie nie uczulał, od tych najtańszych do najdroższych. Kupiłam go bo miałam akurat dołek finansowy, a bardzo potrzebowałam czegoś co nada mi koloru na buzi. Nawet podkład z isany, najtańszy jaki miałam - był o niebo lepszy. Po nałożeniu tego produktu widać wszystkie suche skórki, niedoskonalpsci. Zbiera się. A co najlepsze? Miałam całe spuchnięte oczy, skóra na nich zaczęła mi się łuszczyć i dostałam wysypki na twarzy. ZDECYDOWANIE NIE, nawet jeżeli jego koszt to 10 zł, osobiście nie wzięła bym go nawet gdyby mi dopłacono. Nie polecam.

Skusiłam się na niego kiedy był w promocji w drogerii Natura. Po obniżce zapłaciłam około 6 złoty więc szału nie ma,a stwierdziłam,że sobie sprawdzę. Podkład ma pewną niesamowitą moc, której do końca nie ogarniam tzn. w momencie testowania go na ręce kolor podkładu był ok, po jakiś 10 minutach zrobił się pomarańczowy by potem nagle perfekcyjnie dopasować się do koloru skóry. Nie mam pojęcia jak to się dzieje,ale jest to ok. Mimo to podkład to wielki bubel (przynajmniej dla mnie) i nie mam zamiaru mieć z nim do czynienia już nigdy. Nie zapłaciłam za niego milionów, ale szkoda,że się nie sprawdził. Dodatkowo słowo "wygładza" na butelce to jakiś kiepski żart.

Wybrałam kolor 402 natural. Odcień idealny dla mnie, jednak zawiodłam się. Podkład bardzo ciężki, trudno mi się go rozprowadza na twarzy (nawet przy użyciu beauty blendera). Po prostu go widać na twarzy, szczególnie na nosie, jakby się nie wchłaniał tylko się osiada na skórze i tyle. Dopiero przy połączeniu go z jednym z podkładów Astor (też nietrafionym) jestem w stanie używać tego podkładu. Nie takiego produktu oczekiwałam.

Do mojej suchej skory idealny i na lato i na zime. Dobrze kryje i lekko nawilza. Utrzymuje sie okolo 8 godzin wiec do pracy wystarczy. Ladne kolory nawet dla kasnej cery mozna dobrac. Dla mnie jak na razie podklad nr 1. Nie zostawia pomaranczowych sladow i pieknie sie rozsmarowuje na buzi. Polecam