Clarena Anti-Age Extreme Line, EGF Gold Mousse Cream Peptydowy krem w musie z kolidalnym złotem i BIO-Placentą

Mam skórę dojrzala, mieszaną, z widocznymi porami, więc z racji wieku sięgam najczęściej po kosmetyki z peptydami, kolagenem. Ten krem pozytywnie mnie zaskoczył, przede wszystkim odpowiada mi to, że naprawdę fajnie matuje i mogę to używać na dzień. Czytając opinie, trochę mnie zaskoczyło, że krem jest ciężki, moje odczucia są zupełnie inne. Krem po nałożeniu wygładza, skóra wygląda satynowo, lubię taki efekt, nic u mnie się nie roluje, nawet po zastosowaniu bazy Basiclab. Stosując kremy z peptydami musimy uzbroić się w cierpliwość, skóra musi mieć czas na wyprodukowanie kolagenu, peptydy pobudzają produkcję, ale nie od razu. Ja zauważam zagęszczenie skóry, a tym samym ujedrnienie. Bardzo dobry krem, który nie pozostawia skóry tłustej. Warto wypróbować. Nie lubię tylko kremów w sloiczkach, otwieranie każdego dnia powoduje, że dostają się tam zanieczyszczenia, zdecydowanie wolę, gdy posiadają dozownik.

Krem o konsystencji musu pozostawił moją skórę bardzo matową. Nie wysuszył jej. Ciekawa konsystencja kosmetyku. Niby dobrze się wchłonął, ale tak jakby pozostawił warstwę na skórze. Rolowało się to pod palcami, się to więc uważam, że nadaje się tylko na noc. Niestety za krótko go stosowałam żeby ocenić działanie na zmarszczki. Ładnie pachniał. Nie podrażnił i nie uczulił. Polecam!

Zachęcona opisem działania producenta i efektami innego kremu z tej firmy skusiłam się na powyższy. Wyobrażałam sobie spektakularną redukcję zmarszczek, poprawę napięcia skóry i rozświetlenie jej dzięki drobinkom złota. Nic takiego się nie wydarzyło. Krem to faktycznie bardziej mus, ale raczej maślany niż jogurtowy. Ciężki, gęsty, pozostawiający tłustą powłokę. Może dla cery dojrzałej byłby dobry, dla osoby 35+ odradzam. Obiecywane drobinki złota są faktycznie widoczne na placu po nabraniu kremu, na twarzy już zupełnie nie. Żadnego efektu rozświetlenia. Używam go na noc, bo pod makijaż nie nadaje się zupełnie. Zapach bardzo ładny, dzięki któremu wieczorem mogę poczuć się jak u dobrej kosmetyczki. Czy działa przeciwzmarszczkowo? Poprawia owal twarzy i zniwelował bruzdy nosowe. Ale zupełnie nie nawilżył skóry czoła i nie usunął zmarszczek. Bardziej więc ujędrniający niż przeciwzarszczkowy. Za tę cenę nie polecam. Chyba, że tak jak pisałam, osobom dojrzałym, wtedy jego działanie może być zupełnie inne i zadowalające.

"o działaniu odmładzającym i redukującym zmarszczki" - nie, nic takiego się nie stało. "poprawiając sprężystość i napięcie skóry". - też nic takie nie robił "rozświetlenie skóry" - żadnego rozświtlenia nie było "tworzy idealną bazę pod makijaż" - ten krem się tak roluje, że nie stworzy żadnej bazy pod makijaż dodam, że krem nie nawilża(tego nie obiecują, ale chociaż mółg by jak inne kremy), mam taki specyficzny zapach, jego konsystencja przypomina mi bardziej trochę rzadsze ciasto drożdżowe a nie mus.