Yoskine Bamboo-Sei Intense, Czarne serum z węglem bambusowym na dzień i na noc dla dojrzałej cery normalnej i mieszanej 

Serum genialne dla cery mieszanej. Zawiera matujący kompleks węgla bambusowego, kwas agarowy oraz liście zielonej herbaty. Likwiduje problem błyszczącej skóry , oczyszcza i zwęża pory , zapobiega ich zatykaniu i dodatkowo działa antyoksydacyjnie. Już po pierwszej aplikacji natychmiast zauważyłam wygładzenie swojej cery i wypełnienie jeśli chodzi o pory. Warto zwrócić uwagę na niezwykły czarny kolor preparatu ale nie zrażajcie się tym efektem. Kolor zanika po nałożeniu na skórę pozostawiając niesamowity rezultat i zapach. Serum można stosować samodzielnie na dzień lub na noc jako produkt pielęgnacyjny lub pod krem. Lekka konsystencja serum idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż, nie tylko wygładzi cerę ale i zmatowi dzięki zawartości pudru drzewnego, nie pozostawiając lepkiej warstwy. Wchłania się ekspresowo. Bardzo łatwa aplikacja dzięki pompce ułatwia i uprzyjemnia użytkowanie. Osobiście uwielbiam formę serum jeśli chodzi o pielęgnację, gdyż dzięki konkretnie skondensowanej dawce składników mamy w jednym produkcie dokładnie to czego skóra potrzebuje.

Świetne serum szczególnie do cery przesuszonej A jednocześnie wydzielającej duże ilości sebum. Ja niestety takową posiadam i trudno było mi dobrać produkt który nawilży A jednocześnie nie zapcha porów. Serum pięknie się wchłania w kilka chwil i nie zapycha porów nawet mogę powiedzieć że zmniejszyły się moje niedoskonałości (może to zasługa węgla). Plus za bardzo przyjemny zapach. Polecam moja mama i ja bardzo cenimy ten produkt. Uważam że jest wart swojej ceny

Mam cerę mieszaną, która po kilku godzinach zaczyna się bardzo błyszczeć. Serum poleciła mi sprzedawczyni w drogerii. Razem z serum dołączona była próbka kremu z tej samej serii. Serum koloru szaro-czarnego zamknięte jest w ciężkim ale stabilnym przeźroczystym i podłużnym szklanym opakowaniu z pompką przez którą wyciska się serum. Zatyczka jest plastikowa, lekka i idealnie dopasowana do szklanej buteleczki. Produktu używam od miesiąca ( wieczorem) wielkimi krokami zmierzam ku końcowi jednak opakowanie wygląda jak nowe: prócz zawartości oczywiście. Zapach serum, który może odstraszyć ale ja uwielbiam takie zapachy a mianowicie ciężki, ziemisty, węglowy czasami przypominający mokre drewno przeplatający się ze świeżością i orzeźwieniem nuty wodnej. Na dłoń wyciskam dwie-trzy pompki serum, które wklepuje wieczorem na oczyszczona skórę twarzy. Serum ma konsystencję żelu i chociaż po wyciśnięciu na dłoń jest koloru brudno-szarego o tyle po nałożeniu na twarz staje się bezbarwne. Po chwili serum wchłania się całkowicie pozostawiając skórę zmatowioną i wygładzoną. Następnie stosuje lekki krem nawilżający. O poranku moja zazwyczaj błyszcząca skóra jest wciąż matowa. Rano stosuję inne produkty, które w zimie stanowią większą barierę ochronną jednak mimo to zauważyłam, że od momentu wieczornego nałożenia serum skóra w ciągu dnia pozostaje dłużej zmatowiona. Wieczorem moja twarz jest sprężysta i gładka mimo całodziennego zmagania się z makijażem i warunkami atmosferycznymi w których pracuję. Kilkukrotnie zastosowałam serum wciągu dnia i efekt był dobry. Serum dobrze współpracowało z kremem a podkład się nie rolował. Cera była zmatowiona przez kilka godzin od nałożenia makijażu i wygładzona. Producent zapewnia efekt liftingu, który ja nie zauważyłam oraz widoczne zwężenie porów jednak i one również pozostały bez zmian. Mimo to uważam iż jest to dobre serum ,które utrzymuje wysoki poziom zmatowienia skóry oraz widoczne po około dwóch tygodniach wygładzenie i uelastycznienie skóry. Myślę, że w przyszłości sięgnę po ten produkt ponownie. Wspomniałam o dołączonej próbce kremu z tej serii, który wykorzystałam w dwóch użyciach. Z próbki kremu mogę stwierdzić, iż po pierwsze krem bardzo brudzi skórę- po nałożeniu była szara i brudna. Po drugie po nałożeniu kremu na twarz zaczął się rolować. Tak samo stało się kiedy bezpośrednio po nałożeniu próbki kremu zaaplikowałam podkład, który również się zrolował i musiałam go zmyć. Z serum takiego problemu nigdy nie miałam. Pozwoliłam sobie napisać wzmiankę o kremie wraz z opisem serum jako moje spostrzeżenie. Nie chcę wystawiać recenzji, która z próbki dała mi jedynie wstępne spostrzeżenia jednak została dołączona do serum jako gratis dlatego tutaj o tym wspomniałam .

Serum świetnie sprawdza się pod makijaż. Na mojej tłustej cerze jest super jako baza i w tym celu kupię je ponownie. Pod względem pielęgnacji nawilża i świetnie wygładza, ale nie minimalizuje porów i nie zapobiega powstawaniu niedoskonałości, jak obiecuje producent.

Z pewnością nie obejrzałabym się za tym serum, gdyby nie ciekawa promocja w Rossmannie 2+2 na kosmetyki do pielęgnacji. Pomyślałam, że to idealna okazja do tego, żeby poznać jakieś nowe kosmetyki a nie wciąż uderzać w te same, sprawdzone. - cena nie jest niska, gdyż wynosi ok. 50 zł. Tak, wiem, że są sera po 200 zł i z pewnością wiele kobiet tyle potrafi wydać akurat na serum do twarzy, anie nie mogę powiedzieć, że to ot taki produkt, który możemy sobie chwycić na spontanie i w razie, jak sie nie sprawdzi to bez bólu wyrzucić do koszta - produkt jest wydajny - ma piękny zapach, trochę kojarzący mi się z luksusowymi kosmetykami, akurat miałam okazję kilku takich używać - konsystencja lekka, bardziej taka żelowa, szybko się wchłania, nadaje się na dzień i wieczór pod krem czy olejek - nie podrażnia, nie wywołuje uczuleń - bardzo fajnie działa: nawilża skórę, wygładza i ma na nią dobry wpływ bo stosowałam w takich momentach, kiedy wyskoczyło mi kilka wyprysków i po tym serum bardzo szybko znikały, a więc produkt uspokajał i wyciszał moją skórę Ogólnie jestem bardzo na tak i jestem zadowolona z tego produktu. Nie wykluczam, że kupię go ponownie. Kobieta, wiek 27 lat, skóra tłusta