L'Oreal Paris Skin Expert, Rare Flowers, Milk Mleczko oczyszczające z ekstraktami z róży i jaśminu skóra sucha i wrażliwa

Używam tego mleczka nie tylko do demakijażu ale i do zwykłego oczyszczania twarzy. Produkt spełnia swoje zadanie. Szkoda, że mało wydajny ale naprawdę spoko produkt.

Dla mnie po prostu na nie. Zapach przyjemny, nie odpychający, ale produkt mnie podrażniał, podrażniał mi oczy, skórę twarzy, po prostu dramat. Zapach na plus. Opakowanie w ładnej pastelowej, różowej, kobiecej kolorystyce, co może zachęcić do zakupu również plus. Konsystencja mleczka prawidłowa ,nie jest ona za rzadkie, jest ok. Ale No jednak działanie fatalne, miałam trudności z domyciem makijażu. Osobiście nie polecam

Mleczko otrzymałam w prezencie urodzinowym wraz z innymi kosmetykami tej marki. Mleczko znajduje się w plastikowej prostokątnej butelce . Butelka w kolorze pudrowego różu z różową nakrętką typu klik. Etykieta w kolorze jasnego różu z napisami w kolorze czarnym, beżowym oraz fuksiowym z elementami metalicznego różu i złota. Napisy czytelne w języku polskim. Pojemność buteleczki wynosi 200ml. Przez swoje małe gabaryty butelkę można wcisnąć w każdy zakamarka. Konsystencja mleczka rzadka . Kolor mleczka biały. Mleczko o pięknym zapachu wyczuwam zapach różany i jaśmin. Zapach wyczuwalny ale nie duszący. Mleczko jest delikatne podczas demakijażu delikatnie sunie razem z płatkiem po twarzy i bez zbędnego tarcia usuwa nawet wodoodporny makijaż. Mleczko nawilża skórę i ja pielęgnuje. Mleczko nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Mleczko nie wywołuje reakcji alergicznej ani podrażnień. Nadaje się również do skóry wrażliwej

Produkt używam od paru miesięcy który zakupiłam w sklepie Biedronka. Mleczko miało mi służyć do pomocy usunięcia makijażu na samym początku mojego wieczornego oczyszczania twarzy. Niestety produkt strasznie zalepia mi rzęsy tak bardzo że nie umiem ich otworzyć bo bardzo szczypią, cały makijaż oka w tym eyeliner i tusz do rzęs rozmazuje się wokół oczu i na całej twarzy i z bólem serca jestem zmuszona mocniej trzeć rzęsy bo ma problem z rozpuszczeniem tuszu. Jeśli chodzi o samą aplikacje też słabo bo próbowałam wacikiem co na prawdę trzeba go dużo nałożyć bo miałam wrażenie że dużo mleczka wsiąka w wacik albo pod palcami ale na prawdę trzeba się do tego przyłożyć. Produktu nie kupię ponieważ jest drogi a wolę pozbyć się makijażu płynem micelarnym.

Nie jestem zwolenniczką mleczek do demakijażu, ponieważ zawsze mnie szczypały po nich oczy, czułam tłustą warstwę na twarzy, po prostu nigdy się z nimi nie lubiłam. To mleczko micelarne nie dość, że domywa świetnie makijaż (najbardziej trwałe tusze do rzęs nie są mu straszne) to działa jak kompres na twarz, aż byłam w szoku. A do tego jak nawilża!

Używam płynów micelarnych, mleczko to pieśń przeszłości moim zdaniem. Tego nie kupiłam, ale był w zestawie z kremami w bardzo dobrej cenie. Generalnie jest delikatne, dobrze zmywa, pozostawia delikatny zapach. Opakowanie jest bardzo eleganckie i stylowe.

Mleczko znajduje się w butelce z dozownikiem bardzo ładne i trwałe. Bardzo lubię jego efekt po demakijażu skóra jest oczyszczona złagodzona i bardzo przyjemna w dotyku. Przy wodoodpornych kosmetykach trzeba się troszkę bardziej namęczyć ale i tak względnie daje radę. Buzia jest wspaniale nawilżona i nie mam potrzebn nakładania kremu. Nie zapchało mnie uczuliło i jest delikatne dla oczu i skóry wokół nich. Bardzo wydajne opakowanie 400 ml starcza na kilka tygodni. Zapach ma bardzo przyjemny delikatny który umila nam jego użytkowanie.

Niestety jakoś nie mogę się przekonać do mleczek oczyszczających, głównie dlatego, że trzeba trzeć skórę, a nie lubię tego robić, bo mam wrażenie, że źle to na nią wpływa. chyba że robię to nieumiejętnie... :< Wolę jednak zastosować coś innego do oczyszczenia twarzy, Kilka razy oczywiście robiłam podejścia. Tym razem padło na mleczko L`Oreal Paris. Konsystencja fajna, puszysta, delikatna - nie podrażnia skóry jak i oczu. Stosując na oczy nie miałam tego wrażenia zamglonego widoku, co często mi się zdarza kiedy zmywam makijaż mając na sobie soczewki (generalnie tak się nie robi, więc proszę nie brać przykładu - najpierw się zdejmuje soczewki!) koi skórę nie domywa zbyt dobrze, albo po prostu ja nie potrafię używać mleczek :D z wodoodpornym tuszem również sobie nie radzi...

Z racji tego że mam skórę bardzo suchą, z widocznymi już zmarszczkami jestem wielką fanką mleczek do demakijażu. Mleczko L' Oreal może do najtańszych nie należy, wielkością też nie powala, ale jest to chyba najlepsze mleczko jakie do tej pory miałam. Opakowanie bardzo ładne, delikatnie różowe już kojarzy się z delikatnością. Konsystencja w sam raz. Kolor biały. Zapach śliczny, bardzo delikatny, wyczuwalny jest jaśmin, róża chyba trochę mniej. Mleczko doskonale zmywa makijaż, nawet wodoodporny. Skóra po nim jest doskonale nawilżona, gładka i miła w dotyku. Wygląda na odżywioną i rozświetloną. Jest nieskazitelnie miękka. Mleczko to prawdziwa rewelacja, warta swojej ceny. Polecam

Mleczko z tej serii jest jednym z moich ulubionych zresztą jak również peeling. Różowe opakowanie, bardzo dziewczęce,dzięki szerokiej zatyczce ,można postawić do góry dnem i wydobyć jak najwięcej produktu, kiedy się kończy. Mleczko pachnie cudownie jak perfumy z VS. Ma lekką, przyjemną konsystencję, na tyle miłą że nakładanie go na twarz ,faktycznie sprawia mi przyjemność. Z wydajnością jest gorzej bo kończy się w miarę szybko. Dobrze rozpuszcza makijaż,chociaż po jednej "turze" nie wszytko domywa (w szczególności nie radzi sobie z tuszem ). Jednak mleczko jest dla mnie wstępem w demakijażu, twarz jeszcze myję żelem i przecieram płynem micelarnym żeby domyć resztę. Osoby które używają tylko mleczka do demakijażu mogą być nieusatysfakcjonowane. Mleczko łatwo się zmywa z twarzy. Pozostawia ją przyjemnie miękką. Nie podrażnia, nie uczula. Nie szczypie w oczy. Jest to zdecydowanie jedno z moich ulubionych mleczek o ile nie ulubione.

Mleczko od L'Oreal Paris jest to ciekawy kosmetyk. Jest nawilżające, ładnie pachnie oraz ma fajne opakowanie. Niestety nie radzi sobie z oczyszczaniem twarzy z makijażu.

Rzadko kiedy jakiś kosmetyk tak mi dopasuje i to po pierwszych użyciach, tak jednak jest w przypadku L`Oreal Paris, Skin Expert, Rare Flowers, Milk. Mleczko o delikatnej konsystencji, pięknym delikatnym zapachu, o fajnych właściwościach oczyszczających, nie podrażniający delikatnej cery-skłonnej do uczuleń. Osobiście jestem zadowolona, nie pozostawia wrażenia tłustej cery, wręcz odczuwa się świeżość , używam całej serii do oczyszczenia twarzy i używać dalej mam zamiar.. Polecam

Bardzo lubię kosmetyki tej marki. Choć ten kosmetyk nie dokońca spełnił moje oczekiwania . Mleczko oczyszcza , usuwa makijaż choć z tym wodoodpornym trzeba troszkę się pomęczyć. Na pewno nie nadaje się w okolice oczu. Strasznie piecze i podrażnia. Skóra po użyciu jest delikatna . Wygodne opakowanie .

Mleczko makijaż zmywa, niestety do oczu odpada definitywnie przez ogromne pieczenie oczu i skóry wokół oczu. Niestety po kilku użyciach moja skóra po aplikacji tego mleczka na twarz zaczyna mnie piec, pojawiły mi się suche, czerwone placki na twarzy. Dla mnie to mleczko niestety odbiega od ideału bardzo.. :( Ogromny minus za parafinę już na drugim miejscu, która mnie zapchała! Po zmyciu mleczka wodą na twarzy jest wyczuwalny okropny film.

Jest to jedno z lepszych mleczek do demakijażu, fajna konsystencja, przepiękny zapach i kolor, dobrze usuwa makijaż, polecam w szczególności opakowanie z pompką. Jedyny minus to cena.

produkt spełnia swoje zadanie, skóra jest po użyciu gładka i miękka w dotyku, a przy tym mega nawilżona, nie jest konieczne stosowanie dodatkowo kremu, ewentualnie coś lekkiego na zimę pod podkład

Z serii Rare Flowers mam też tonik. Oba produkty mocno lubię. Mleczko jest delikatne, nie podrażnia cery, ładnie pachnie i fajnie zmywa makijaż. Dla mnie i mojej delikatnej cery jednak najważniejszy jest właśnie brak podrażnień - i tutaj ten kosmetyk się sprawdza idealnie

Bardzo fajny, delikatny ale skuteczny płyn . Jako jeden z niewielu nie podrażnił delikatnych okolic oczu co jest jego ogromną zaletą. Jednocześnie skutecznie zmywa makijaż.