Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki klasyczne

Selfie Project #BlackheadKiller, Czarna maska peel - off 

1,8 na 563 opinie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
1,8 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: % osób
  • 11 czerwca 2024 o 0:37
    Totalnie nic nie robi
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Skusiłam się na tę maseczkę, gdy instagrama opanowały filmiki z czarnymi maskami peel-off, które w satysfackjonujący sposób wyciągały wszystkie zaskórniki. Niestety oprócz niskiej ceny, maseczka nie ma żadnych zalet. Absolutnie nic nie robi, nie oczyszcza porów, po prostu jest, ale efektów brak. Dodatkowo bardzo ciężko się ją nakłada, jest mega klejąca i długo zastyga ale jak już zastygnie chociażby na brwiach czy włoskach, to jej odrywanie boli.
    Zalety:
    • niska cena
    Wady:
    • brak obiecanych efektów
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • C_in_i
    C_in_i
    2 / 5
    6 września 2023 o 15:37
    Jeśli liczycie na cuda, to nie z tą maseczką;)
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Produkt kupiłam w Rossmanie za ok 10 zł na promocji. I od razu muszę to zaznaczyć - po raz kolejny marka selfie project przekonała mnie, żeby jej więcej nie dawać szansy. Maseczka znajduje się w plastikowej tubce z zakrętka z podnoszonym wieczkiem, całość zapakowana w kartonik. Całość utrzymana w czarnej kolorystyce z grafiką kwiatu lukrecji. Na kartonie zawarta czytelna instrukcja i opis działania. Maseczka ma czarny kolor, nie jest zbyt łatwa do wyciśnięcia, ale to już konsekwencja jej konsystencji. Gęsta, konkretnie napigmentowana, a zarazem leista , jest ciężkim produktem do nałożenia. Nie polecam tego robić palcami- maseczka będzie naprawdę wszędzie. Nie polecam rozprowadzać jej pędzelkami - nie doczyścicie ich. Co polecam? Szpatułkę. Najlepiej jakąś metalową, kropelka na szpatułkę i można szaleć z rozprowadzaniem maseczki. Aczkolwiek szaleć to oczywiście przerysowane określenie, ponieważ maseczkę nie idzie rozprowadzić równomiernie. W jednym miejscu będzie prześwit, w innym bedzie tak gruba warstwa, że ciężko będzie ze schnięciem. Ale jak już uda wam się nałożyć maseczkę, to śmiało - zróbcie sobie kawę, zapalcie, skonsumujcie ciacho albo posprzatajcie mieszkanie tylko wcześniej trzeba związać włosy, bo jak tylko dotkną maseczki, to po nich ;) Jak już minie czas, oczywiście dłuższy niż zaleca producent, a będziecie to wiedzieć dzięki uczuciu ściągania, a sama maseczka będzie sie odklejać po bokach, no to dotrwaliście do końca. No prawie do końca. Odrywamy maseczkę, przyglądamy się uważnie czy coś tam widać...i widzimy kilka suchych skórek, troszkę sebum, jak macie meszek na twarzy to może zobaczycie pojedyncze włoski. No i resztki maseczki na twarzy, ale to można szybko usunąć płynem dwufazowym. Pięknie schodzi. Tak więc jak dotrwaliście już do samego końca, to po użyciu maseczki możecie się cieszyć pięknie zmatowioną skórą i samemu usuwać zaskórniki. Zgodnie z obietnicą producenta skóra jest oczyszczona i wygładzona. I zmatowiona. I to by było na tyle działania. Zapach typowy dla tego typu produktów, nie jest intensywny. Wydajność zależy od ilości produktu, którą nałożymy na twarz, więc opisywanie jej mija się z celem. Produkt nie szkodzi, nie pomaga. Raczej można odpuścić jego zakup. Reasumując - jedyne do czego się można przyczepić, to jej słabe działanie. Reszta pokrywa się z instrukcją użycia.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    25 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Ganette
    Ganette
    1 / 5
    14 listopada 2022 o 8:51
    Masakra w tubce.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Uwielbiam plasterki na nos od selfie projekt, to jedyne które u mnie działają. Skusiłam się więc na maskę w tubie tej firmy, skoro plasterki są takie ekstra myślałam że ta maska też taka będzie. Nic bardziej mylnego. Ciężko wycisnąć ją z opakowania, nałożona na twarz nie zastyga, spływa. Nawet nałożona cienka warstwą ma problem z zastygnięciem, dramat przy zmywaniu takiej niezaschnietej lepkiej maski, musiałabym chyba chodzić cały dzień z tą maską żeby choć trochę zastygla i można by było ściągnąć ją z twarzy w normalny sposób. Nie polecam wcale. No chyba że ktoś lubi porządnie się zmęczyć przy maseczce do twarzy w co wątpię. Wielkie nie dla tej maski.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 listopada 2022 o 22:20
    Nic bardziej mylnego!
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maska zawarta w małej butelce, myślałam że przez to będzie lepsza w aplikacji. Nic bardziej mylnego! Strasznie brudzi, klei się, nie przypadło mi to do gustu. Działanie? Jedynie odczuwalne wygładzenie, ale zwężenie czy odblokowanie porów, usuwanie zaskórników i inne wymienione właściwości - no niestety są tylko obietnicami producenta. Plus za to że nie wysusza i nie podrażnia Absolutnie nie polecam!
    Zalety:
    • wygładzenie, brak podrażnień
    Wady:
    • brak obiecanego zwężenia/ odblokowania porów/ usuwania zaskórników...
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W marketplace Allegro, Amazon
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 października 2022 o 13:06
    Co za bubel
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Fakt, że te gotowe maski peel-off są zazwyczaj dość słabe, ale ta jest szczególnie kiepska. Ciężko ją nałożyć na twarz. Jest za rzadka. Kapie z twarzy. Brudzi wszystko. Nie chce zaschnąć niezależnie od grubości warstwy. Po ściągnięciu jej ze skóry efekt oczyszczenia jest żaden. Po prostu dramat.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.