Golden Rose Smokey Lashes Mascara Tusz pogrubiająco-wydłużający

To jeden z moich ulubionych tuszy do rzęs ❤️ Osobiście mam farta z moimi naturalnymi rzęsami, które są dosyć długie i gęste oraz naturalnie się podkręcają (choć bez tuszu ich nie widać, bo są jasne). Od tuszu oczekuje pogrubienia i nie sklejania rzęs i ten sprawdza się u mnie idealnie! Świeżo otwarty skleja rzęsy, ale po ok tygodniu jest już gotowy do użycia. U mnie rzęsy są rozdzielone i super pogrubione już po 1 warstwie, a po 2 daje efekt WOW, który sprawia ze co chwile ktoś mnie pyta czego używam. Zauważyłam ze po kilku użyciach zaczyna się go nabierać za dużo na szczoteczkę, przez co aplikacja nie niewygodna i zaczyna sklejać rzęsy, ale wystarczy oczyścić szczoteczkę chusteczka i problem znika ????

Tusz bardzo zachwalany przez sprzedawczynię okazał się bublem. Nie odbija się na powiece, ale jednak trzeba się namachać, żeby wytuszować rzęsy i ich nie posklejać. Mam długie, ale jasne. Jedyne, co jest fajne w tym tuszu to szczotka. Formuła jest do bani.

Przy zakupie tego tuszu kierowałam się wyglądem szczoteczki. Niestety bardzo się zawiodłam. Produkt mimo dobrze zapowiadającej się końcówce nakłada się bardzo źle. Tusz skleja rzęsy, o wydłużeniu nie ma mowy. Nakładając drugą warstwę trzeba bardzo się starać, żeby nie mieć efektu kilku grubych zbitek rzęs. Dodatkową gwiazdkę daje tylko i wyłącznie ze względu na kolor, ponieważ czerń jest głęboka i bardzo intensywna co jest jedyną zaletą produktu.

Kupiłam go na szybko, bo skończył się mi tusz. Niestety okazał się klapą. Rozmazuje się, muszę nałożyć 3-4 warstwy żeby zobaczyć jakikolwiek efekt. Na plus jedynie dobry skład i fakt, że nie skleja rzęs mimo kilku warstw. Nie sprawdza się szczególnie teraz gdy trzeba nosić maseczkę. Nie polecam, jeden z najsłabszych produktów Golden Rose.

Zakupiłam tusz, ponieważ słyszałam dobre recenzje na różnych kanałach YT. Jednak troszeczkę się zawiodłam. Szczoteczka nie sprawia mi problemu, ponieważ wolę szczoteczki tego typu, jednakże ilość tuszu, która się na nią nabiera jest zdecydowanie za duża. Z upływem czasu jest trochę lepiej, ponieważ jak wiadomo po tygodniu, dwóch maskara ma najfajnieszą konsystencję. Trzeba się nastarać żeby nie skleić za bardzo rzęs i nie nałożyć za dużej ilości produktu. Zauważyłam lekkie wydłużenie i pogrubienie. Nie jest źle ale jest wiele innych lepszych maskar, przy których nie potrzeba tyle uwagi i starań.

Uwielbiam markę GR za cudowne szminki i pudry, co wpłynęło no moje błędne przekonanie że wszystkie prdukty marki muszą być świetne.... i skusiłam się na tusz do rzęs... Szczerze odradzam kupno tego tuszu!!! Nie popełniajcie mojego błędu. Tusz okropnie skleja rzęsy, tworzy grudki, brudzi, nie pogrubia ani nie wydłuża rzęs, trudny do zmycia, i absolutnie nie daje estetycznego efektu. Widziałam w innych opiniach, że niektóre dziewczy uzyskała "jakiś" wynik po długim pracowaniu szczoteczką, ja żadnego. NIE KUPUJCIE.

Lubię markę Golden Rose i zawsze przekonana byłam że ich produkty są naprawdę dobre dopóki nie natrafiłam na ten tusz który mnie strasznie rozczarował. Mam z natury dość długie i gęste rzęsy i zawsze bardziej stawiam na wydłużenie niż na pogrubienie. Ten tusz raczej słabo wydłuża, okropnie skleja rzęsy i tworzy grudki. Trzeba sporo go zużyć żeby jakikolwiek efekt stworzyć na rzęsach a i tak efekt końcowy wychodzi marnie. W bardzo szybkim tempie się zużywa, wysycha , ma dziwną szczoteczkę ,ciężko się go zmywa. Odradzam kupno tego tuszu.

Postanowilam wyprobowac tusz po obejrzeniu recenzji jednej z youtuberek. Tusz skleja rzesy. Nigdy w zyciu nie uzywalam tuszu, ktory potrafił to bardziej. Poza tym nowy tusz ma grudki, ktore sa widoczne na szczoteczce i zostają na rzęsach. Nie popeplniajcie mojego bledu kupujac go.

Tusz kupiłam, ponieważ pokochałam markę Golden Rose lata temu, był na promocji i przepięknie wyglądał to wystarczyło by znalazł się w moim koszyku, lecz nie znajdzie się on w nim po raz kolejny, dlaczego ? Tusz według opisu producenta powinien pogrubiać i wydłużać, a tego nie robi. Zgodzę się z tym, że pogrubia rzęsy, faktycznie objętość jest zwiększona, ale wydłużenie? Nie zauważyłam. Najgorszym minusem tego tuszu jest to że, 2-3 pociągnięcia niestety dają bardzo słaby efekt i żeby mieć piękne wydłużone oraz pogrubione rzęsy muszę się namachać i tych pociągnięć wykonać około 10-11. Za każdym kolejnym pociągnięciem boję się czy nie pojawią się mi się grudki bo bywa różnie... Przez fakt, że tuszu trzeba używać tyle jego wydajność ogromnie spada oraz bardzo szybko mi wysechł, około 1 miesiąca i już nie było co z niego wydobywać. Nie jest to coś czemu mogę napisać pozytywną recenzję... Tusz wygląda naturalnie i uważam, że mógłby spodobać się osobą, które lubią bardzo ale to bardzo subtelny efekt na rzęsach. Szczoteczka jest specyficzna i każdy kto używał tuszy marki Golden Rose do tej pory będzie wiedział, że jest to coś nowego co proponuje nam marka. Szczoteczka wygląda jak typowa szczoteczka tuszu pogrubiającego ale nie ma wklęsłości, którymi można modelować rzęsy i które wpływają na ich wydłużenie, być może wymiana szczoteczki zmieniła by efekt jaki daje tusz. Kolor tuszu to głęboka czerń, wygląda naturalnie na rzęsach i w moim przypadku nie kruszył się.

Niestety u mnie się nie sprawdził. Mocno sklejał rzęsy (zauważalny "efekt pająka") Dodatkowo bardzo szybko sam się wysuszył w opakowaniu, przez c wydaje mi się mało wydajny. Ogólnie z braku laku u mnie ok, opakowanie całkiem ładne... i tyle. Wciąż poszukuję swojej idealnej maskary.

Do zakupu tego tuszu skłoniła mnie szczoteczka, która jest nie silikonowa i dość puchata. Miałam nadzieję, że będzie dobrze rozdzielać rzęsy. Niestety tak się nie dzieje. Maskara mocno pogrubia, to trzeba przyznać, lecz również je skleja i co najgorsze zostawia grudki na końcach rzęs. Z wydłużeniem też sobie nie radzi. Tusz ma tendencje do osypywania się. Na plus jest to, że jest intensywnie czarna

Jak zwykle po zakupie byłam zadowolona, bo uznałam, że jak na 14zł które na niego wydałam, to jest całkiem niezły. Miałam suszę w portfelu a tusz na totalnym wyczerpaniu, więc sięgnęłam po tę ekonomiczną wersję. Szczoteczka zrobiła na mnie dobre wrażenie, bo po latach używania colossala, jestem do takich przyzwyczajona. Schody zaczynają się przy malowaniu. Po pierwsze- tusz jest bardzo mokry, łatwo się ubrudzić, szczególnie że szczoteczka zbiera zdecydowanie za duży produktu i trzeba go ściągać. Po drugie- trzeba się dużo namachać przy nakładaniu, żeby osiągnąć w miarę mocny efekt- nie lubię przesadzonych rzęs, ale też chcę, żeby były ładnie podkreślone. Próby nałożenia 2 cienkich warstw kończą się pajęczymi nóżkami. Wystarczy jedna łezka np. przy ziewaniu i tusz cieknie razem z nią po całej buzi. Zalety to dla mnie wspomniane- cena, szczoteczka, a ponadto ładne opakowanie, intensywna czerń, dość mocne wydłużenie, ale bez szału.

Mój wcześniej używany tusz doprowadzał mnie do szału. Postanowiłam kupić coś za niewielkie pieniądze. Wydałam AŻ 12 zł (!!!). Efekt-niesamowity. Tusz pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy. Mało tego, po 10 h dniu pracy, nadal trzymał się i nie rozmazywał. Na pewno dalej będę eksperymentowała z kosmetykami GR.

Ogólnie mam dość długie rzęsy i często słyszę komplementy na ich temat, ale też mam bzika na punkcie pogrubiających tuszów. Pomalowane rzęsy to jedyny element must do w moim make upie bez którego cięzko mi wyjść z domu :) Tusz rzeczywiście ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy, robi to lepiej niż niejedna droższa maskara, po pomalowaniu oko od razu wygląda dużo lepiej. Nieco skleja rzęsy, ale z tym wszystkim można sobie poradzić, nabierając mniejszą ilość tuszu na szczoteczkę. Co do szczoteczki to jest ona właśnie taka jak lubie, gruba, niesilikonowa. Taka która precyzyjnie dotrze do każdej rzęski. Ma jednak jedną wadę, która u mnie jest nie do przejścia- już po pierwszym użyciu zauważył że tusz osypuję się i to nie po paru godzinach od pomalowania, ale już po jednej godzinie. Szkoda... bo zapowiadał się nieźle, jednak więcej go nie kupię, mam takie osobiste odczucie, że co jak co, ale drobinki tuszu pod okolicą oka są mega nieestetyczne i potrafią położyć cały look...

Ten tusz jest rewelacyjny! -nie skleja rzęs -ładnie je rozczesuje -wydłuża -pogrubia -nie odbija się na powiekach, tak jak niektóre tusze -nie osypuje się po dłuższym czasie -dobrze się zmywa (ja używam żelu do mycia twarzy liście manuka z Ziaji) -oraz ma solidne opakowanie Wad jak na razie nie zauważyłam :-)