Moja cera polubiła kosmetyki tej marki, więc od czasu do czasu skuszę się na coś nowego. Seria czerwona o działaniu przeciwzmarszczkowym jest nowością w rodzinie Vianka, więc jak tylko znalazłam ją stacjonarnie kupiłam krem na noc, gdyż w okresie jesiennym moja cera potrzebuje dobrego nawilżenia, odżywienia i ochrony anti-age. Krem na noc troszkę mnie zaskoczył, ale jest na prawdę dobrym kosmetykiem, nawet dla cery mieszanej.
OPAKOWANIE
Podobnie jak cała seria Vianek, charakterystycznym motywem, który wyróżnia je na półce są kwiatowe motywy Zalipiańskich kwiatów. Dla ciekawych dodam, że te motywy są ciągłe żywe, malowane na ścianach domów i zabudowań, ta piękna tradycja przeniosła się także na opakowania kosmetyków marki. Seria czerwona to piękne kwiaty utrzymane w barwach soczystej, żywej czerwieni i brązów z maleńkimi zielonymi listkami, opakowanie jest ciekawe i na swój sposób niepowtarzalne, bo promujące kulturę tej małej wsi. Opakowanie jest charakterystyczne dla marki – mamy tutaj buteleczkę wykonaną z solidnego plastiku z pompką typu air less, która pozwala na dokładne dozowanie produktu w higieniczny sposób. Jest praktyczna i wygodna w codziennym stosowaniu.
KREM
Jako, że to krem na noc, spodziewałam się raczej bogatej, treściwej konsystencji. Nie lubię zbytnio tego typu kosmetyków, tłusta warstwa od razu działa na mnie odpychająco, lepka w sumie tak samo. Tutaj przeżyłam miłą niespodziankę – mimo bogatego w oleje i masła składu, krem ma dość przyjemną konsystencję, przypomina mi krem z serii pomarańczowej. Trzeba poświęcić mu chwilę i dobrze wklepać, gdyż wchłania się dosyć wolno, pozostawiając przyjemną, aksamitną warstewkę. Ma jasnobeżową barwę i bardzo przyjemny zapach - naturalny, rośliny, lekko kwiatowy, wyczuwalny dłuższą chwilę po nałożeniu. Ta woń działa wręcz relaksująco. Krem bardzo dobrze nawilża skórę, odżywia i pielęgnuje poprawiając jej wygląd. W sumie to już po nałożeniu skóra wygląda ładniej, jest uspokojona i promienna, bardzo lubię ten efekt. Rano skóra jest promienna, miękka w dotyku, pełna blasku, co producent obiecuje i słowa dotrzymał. Mam dość wrażliwą, skłonną do zapychania cerę, jednak ten produkt nie zrobił mi krzywdy. Co do działania anti-age – wyraźnie wygładza skórę, świetnie odżywia i nawilża, jednak nie mogę ocenić jego wpływu na zmarszczki jednoznacznie – po zużyciu jednego opakowania nie zauważyłam większych zmian w ich wyglądzie, a mam lekkie zmarszczki mimiczne. Myślę jednak, że jest to dobra forma prewencji anti-age. Można kupić go w aptekach i drogeriach w korzystnej cenie. Ma wspaniały, naturalny skład. Zawiera m.in. kwas hialuronowy, Q10, ceramidy, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, olej z pestek truskawek, lniany, arganowy, masło awokado.
PLUSY:
+ piękny zapach
+ przyjemna konsystencja
+ dobrze nawilża
+ nie zapycha
+ ma dość bogaty skład
+ jest wydajny
+ dobrze dostępny
+ w korzystnej cenie
MINUSY
- dość wolno się wchłania
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie