_Element Filtrat śluzu ślimaka, Krem na noc 

Kupiłam z czystej ciekawości ponieważ nigdy nie używałam kremu ze śluzem ślimaka. Muszę przyznać że krem jest super. Używam z przyjemnością, ma przyjemną konsystencję i szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia lepkości. Twarz po przebudzeniu wygląda na wypoczętą i nawilżoną. Fajnie rozjaśnił mi przebarwienia i ujednolicił koloryt skóry. Polecam wypróbować!

Zacznę od opakowania z pompką które bardzo lubię za wygodę i sterylność ( ewentualne bakterie i zabrudzenia nie dostają się do środka). Krem delikatnie i bardzo ładnie pachnie. Dobrze się wchłania. Nawilża skórę, wygładza ale, moim zdaniem, nie jakoś spektakularnie. Moja skóra go lubi, jest po nim delikatnie tłusta co uważam za plus przy kremie na noc.

Bardzo lubię ten krem. Super odżywia skórę, nawilża, sprawia, że jest bardziej sprężysta. Krem naprawdę godny polecenia. No i ma super opakowanie z pompką. Widać ile kosmetyku zostało w opakowaniu. Często można go kupić na dużej promocji w drogerii Hebe.

Szcerze to nie wiem, czy kupiłabym go w drogerii osobiscie. Pewnie nie zwrocilabym na niego uwagi. Dostałam w spadku od mamy która musiała zmienić pielęgnację skóry po zaleceniach dermatologa. Moja skóra obecnie ma fazę buntu. Z mieszanej/tłustej przeszła w normalną/suchą czego nie potrafiłam opanować. Po nalożeniu tego kremu skóra staje się aksamitna w dotyku, jakby odżywiona, nieco bardziej sprężysta i nie ma uczucia ściągnięcia ale również nie błyszczy się. Rano buzia promienieje, koloryt jest wyrównany a pory i drobne zmarszczki mniej widoczne. Bardzo przypadł mi do gustu również zapach. Na pewno kupię pozostałe kremy z tej serii.

Akurat dorwałam go na promocji w Rossmannie (niestety, to chyba była jednorazowa wystawka) i z tego co kojarzę, to zapłaciłam dużo mniej bo ok 30 zł. Krem właśnie mi się kończy i bardzo żałuje, że nie ma go już w drogerii. Jak za tę cenę jest to naprawdę dobry krem dla bardziej wymagających osób i cer. Mam problematyczną cerę, trądzikową, z przebarwieniami, skłonnością do pękających naczynek. Moja skóra bardzo sie polubiła ze ślimakiem. Buzia po nałożeniu kremu jest mięciutka i aksamitna jak buzia dziecka. W nocy przebarwienia po trądziku lekko bledną, krostki łatwiej się goją, skóra jest wypoczęta i nawilżona. Zapach przyjemny i nienachalny. Zdecydowanie mogę polecić :) Krem jest też według mnie dość wydajny.