Sensique Sensitive Skin, Matt Finish Matting Foundation Podkład do twarzy

Podkład nie oksyduje, zachowuje swój kolor. Nie matuje, jest błyszczący, po nałożeniu dwóch warstw beauty blenderem jest taki sam efekt, jak przy jednej warstwie. Prawie nie kryje, trochę wyrównał koloryt skóry. Pokazał na skórze problemy, których nie widać bez podkładu. Suchych skórek nie znalazłam, za to okazało się, że moje czyste pory są nagle wypukłe NA CAŁEJ TWARZY!! Nos, broda i czoło wyglądały jak papier ścierny. Reszta twarzy się błyszczała jak psu nos. Podkład potwornie się ściera rollując się i zostawia plamę naszej skóry pokrytą drobnymi farfoclami. Wystarczy delikatnie ruszyć skórę, czyli przy nakładaniu korektora lub przy delikatnym podrapaniu się chociażby opuszkiem, zostajemy z czymś koszmarnym w danym miejscu. W ogóle nie wtapia się w skórę, zostawia łatwo ścieralną warstewkę, która błyszczy i tworzy problemy, których nie ma, zamiast maskować to, co byśmy chciały. Próbowałam go również nakładać palcami, ale się marze i zostawia smugi. Nakładany na bazę czy bez bazy, palcami czy gąbką - zachowuje się zawsze identycznie. DRAMAT.