Balea Kamille Hand & Nagel Balsam Rumiankowy krem do rąk i paznokci

Kremy do rąk to produkty mojej codziennej potrzeby . Moja skóra jest sucha, często podrażniona, z tendencją do pękania, aktualnie w dobrej kondycji, bez przesuszenia. Krem kupiłam w opakowaniu o pojemności 125 ml . Obudowa produktu to miękka , plastikowa tubka zamykana na zatrzask. Grafika iście wiosenna ,soczyście zielona z kwiatami rumianku . Konsystencja - lekka, kremowa, barwa produktu -- biała , zapach - delikatny, świeży, rumiankowy . Krem przyjemnie nanosi się na dłonie, szybko wchłania, nie pozostawia lepkiej i tłustej warstwy . Zapach który towarzyszy aplikacji jest przyjemny i umila używanie. Bezpośrednio po zastosowaniu skóra jest gładka, miękka i przyjemna w dotyku, wyraźnie nawilżona . Według mnie przy obecnym stanie mojej skóry to bardzo przyjemna propozycja do pielęgnacji dłoni w ciągu dnia. Produkt nawilża i pozwala na utrzymanie właściwej kondycji skóry. Przy bardzo suchej skórze krem jednak może okazać się za słaby i niewystarczający.

Krem marki Balea z rumiankiem znam od wielu lat,gdyż dużo wcześniej przywoziła mi go koleżanka z Niemiec o pojemności 125ml.Tylko,że to było dobre 7-8lat temu.Aktualnie kupując importowane z Niemiec kosmetyki od razu zaobserwowałam zmienioną gramaturę kosmetyku.Krem do rąk ma pojemność 100ml mimo iż opis wprowadza w błąd i jest napisane 125ml.Mam wrażenie,że wraz z tym zmieniła się receptura kremu,nie jest on aż tak spektakularnie nawilżający jak przed laty,po prostu dobry chociaż przeciętny krem do dłoni.Raczej do zadbanych rąk,które zbyt wiele w domu nie robią a jeśli już,to w rękawiczkach ochronnych.

W sam raz do użytku w ciągu dnia, bo nie zostawia na moich standardowo suchych dłoniach żadnej warstewki. Konsystencję ma w miarę lekką, dobrze się rozsmarowuje. Na mojej skórze po chwili całkowicie się wchłania, więc mogę szybko wrócić do swoich zajęć. Nie zostawia tłustych śladów. Nie podrażnia. Najważniejsze, że nawilża i przywraca komfort dłoniom, a efekt nie trwa 5 minut, tylko tyle, ile trzeba. Jestem bardzo zadowolona z jego działania. Tubka jest miękka, dobrze się wyciska krem. Grafikę ma bardzo ładną, z kwiatem rumianku, lubię takie skromne opakowania. I wszystko byłoby cacy, mógłby nawet zostać moim hitem, gdyby nie zapach. Abstrahując od tego, że dla mnie zapach rumianku jest raczej średni, to krem wcale nim nie pachnie. Co natomiast wyczuwam? Konwalie i plastik (nie lubię konwaliowego zapachu, często boli mnie od niego głowa). I to takie konwalie znane z płynów do mycia podłóg. Plusem natomiast w tym przypadku jest to, że zapach jest bardzo delikatny i czuję go dopiero, jak przyłożę dłoń bezpośrednio do nosa. Zostaje mi nie wąchać rąk, więc jakoś może przeżyję. Kupiony był na wiosnę na Słowacji za niewielką sumę. Tubka ma 125 ml, więc na jakiś czas wystarczy. Nie wiem, czy kiedyś złowię go znowu, działanie ma w porządku, ale zapach mnie nie zachęca... :/ Niemniej zasługuje na mocne 4 gwiazdki.