Feel Free Pink Petals ,Rose & Hibiscus Glowing Cream Krem nawilżająco-rozświetlający na dzień

Krem Feel free nawilżająco-rozświetlajacy na dzień nabyłam z zestawem w bardzo.okazyjnej cenie w Hebe, przez co nie miałam wygórowanych oczekiwań co do tych produktów, ale poza olejkiem do demakijażu, byłem z wszystkiego zadowolona. Ten krem spodobał mi się już na etapie oglądania opakowania- drewniane wieczko, szklany słoiczek. Jeśli chodzi o zawartość- gęsty krem, dający głęboko nawilżający efekt, ale bez zbędnego przetłuszczania skóry. Doskonale nawadnia skórę wokół oczu, pozostawia satynowe wykończenie cery, po użyciu jest jedwabista w dotyku. Używanie tego produktu dodatkowo umila jego różany zapach, mega mnie zadowolil. Dobrze łączył mi się z SPFem i makijażem. Świetnie sprawdza się też na szyi i dekolcie. Bardzo go polecam za działanie i naturalny skład

Bardzo polubiłam ten krem i zdążyłam wykorzystać kilkanaście opakowań :). Uderzająca nuta hibiskusa podczas aplikacji. Kosmetyk pięknie nawilża i odżywia buzię. Podczas nakładania miałam wrażenie, jakby moja skóra „spijała” ten krem. Szybko się wchłaniał i pozostawiał fajnie glow :).

Krem jest w ładnym, szklanym słoiczku i ma delikatny, różany zapach. Na pierwszy rzut oka dość treściwy ale jest lekki i łatwy w aplikacji. Fajnie nawilża i rozświetla cerę, doskonale sprawdza się pod makijaż. Jestem posiadaczką cery mieszanej i dla mnie nawilżenie jest wystarczające.

Krem kupiłam dawno temu na świątecznej wyprzedaży . Stanowił część „ różanego” zestawy w skład którego wchodził recenzowany kosmetyk, maska do twarzy, kremowy żel do mycia i serum. Całość dorwałam w Hebe za super cenę 45zł. Krem zainteresował mnie naturalnym składem i ekologicznym opakowaniem-szklany słoiczek i drewnianą zakrętka. Tak wiem że nie jest do końca eko bo pod zakrętką mamy część plastikową ale i tak ładnie to wygląda. Nie jestem fanka różanych zapachów ale tu jest on na tyle delikatny że nie przeszkadza w użytkowaniu. Sam kremik jest lekki i delikatny. Troszkę nawilża ale ja mam suchą skórę i w te gorsze dni nie dawał rady. Szybko się wchłania i idealnie nadaje się pod makijaż. Kosmetyki dobrze się na nim trzymają , nie rolują , skóra się szybciej nie wyświeca. Zawiera w sobie delikatne drobinki które zapewniaj zdrowy wygląd naszej skórze W składzie mamy sok z aloesu, olej arganowy, wodę różaną, ekstrakt z hibiskusa, z maliny , z borówki, kwas hialuronowy. Krem ma nawilżać i rozświetlać, zapewniać promienny wygląd. Zużyłam prawie całe opakowanie a to co mi pozostało po prostu muszę zmęczyć albo użyć na nogi. Krem Feel Free określiłabym jako poprawny, podstawowy codzienny kosmetyk dla cer raczej normalnych czy mieszanych. U mnie jako posiadaczki cery suchej jest on ciut za słaby i zbyt lekki. Nie wrócę do niego ponownie bo nie spełnił moich oczekiwań ale nie odradzam zakupu bo produkt sam w sobie jest dobry więc pewnie u niektórych się sprawdzi PLUSY -naturalny skład -produkt wegański, creulty free -posiada certyfikat ekologiczny -lekka formuła -szybko się wchłania -nie pozostawia lepkiej warstwy -delikatny zapach -nie zapycha, nie podrażnia -nawilża ale dla mnie za słabo -ładne opakowanie

Dobrze nawilża i świetnie sprawdza się pod makijaż. Nie zapycha i nie podrażnia. Natomiast ma w sobie rozświetlające drobinki , których fanką nie jestem. Ma bardzo ładny zapach i ciężki , szklany słoiczek z drewnianą zakrętką. Generalnie to lekki, nawilżający kremik.

Kosmetyki marki Feel Free kupuję w ciemno. Jeszcze mi się nie zdarzył bubel od nich (odpukać). Krem nawilżająco-rozświetlający kupiłam ze względu na sympatię do zapachu róży i przekonanie, że będzie to idealny krem na dzień. Mam cerę mieszaną, która lubi wybrzydzać i reagować wysypem na niektóre kremy. Mam w "kolekcji" takie gagatki, których jednorazowa aplikacja skutkuje na następny dzień niespodziankami na całej twarzy. Aż dziw, że moje pięty nie reagują podobnie. ;) Wracając jednak do kremu Feel Free - ma niemalże same plusy z wyjątkiem opakowania - słoiczek jest szklany i estetyczny, ale nakrętka szybko się odkleja i zostaje nam takie małe dziwadełko. Kto ma ten wie, a kto nie ma ten się dowie, bo to przypadłość kremów tej marki w tych opakowaniach. Sam krem ma leciutką konsystencję, przyjemny, różany zapach. Bardzo szybko się wchłania i bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż. Nic tylko brać. :)

OCZEKIWANIA Poszukiwałam dobrego kremu bazowego - żeby w zasadzie dobrze nawilżał i ochronił skórę. Resztę pielęgnacji mam ułożoną więc nie potrzebowałam kremu do zadań specjalnych. O producencie/linii kosmetyków Feel Free jest hiszpańską marką, mająca unijne certyfikaty ekologicznej i przyjaznej środowisku produkcji, vegańskie i są cruelty-free - czyli nie testowane na zwierzętach. Deklarują że materiały opakowań można recyklingować (choć zabiegając do przodu nie zawsze to takie proste). Skład jest bardzo przyzwoity, oprócz kilku emolientów syntetycznych, nie ma nic do czego mogłabym się przyczepić. Krem ma lekką konsystencję, pachnie łagodnie i szybko się rozprowadza, kiedy stają się widoczne drobniutkie elementy brokatu. Całość jest umieszczona w ładnym szklanym opakowaniu. Krem dobrze spełnia rolę podstawowego kremiku, jednak nie daje dogłębnego nawilżenia samodzielnie w moim przypadku. Dobrze się rozprowadza, szybko wchłania, ale źle współgra z serum mających bardziej zwartą strukturę typu lotion lub olejek. Wtedy odrazy zaczyna się rolować przy najmniejszym ruchu. Kremik nie podrażnił i nie zapchał, ale po nałożeniu nawet solo tworzy tłustawą warstwę i na to trudno nakładać podkład bo się roluje. Krem może się sprawdzić solo - bo po rozprowadzeniu ppozostawia glow, gwarantowane przez malutkie drobinki brokatu. Kremik jest dość wydajny, bo wystarczył na 1,5 spokojnie, przy codziennym stosowaniu, też na dekolt. PODSUMOWANIE Bazowy kremik, który musi iść w parze z serum (kwas hialuronowy najlepiej). Nie wystarcza do nawilżenia stosowany samodzielnie. Ma dobry skład i dostępną cenę, więc warto wypróbować.

Naprawdę świetny kremik. Robi wszystko co ma robić krem na dzień. Nawilża, nie zostawia tłustej warstwy i szybko się wchłania. Skóra sucha będzie szczęśliwa i nie obciążona. Nadaje się pod makijaż , choć pod bardzo ciężki makijaż może nie wystarczyć. Jest też jak za tą jakość po prostu tani. Ma też śliczne opakowanie i ładnie pachnie. Właśnie wydenkowalam... Z pewnością prędzej czy później kupię ponownie

Fajny, dobry składowo lekki krem w niskiej cenie. Pięknie pachnie, jest bardzo delikatny. Dobrze nawilża a jednocześnie nadaje się pod makijaż. Nic się nie roluje, twarz nie jest tłusta. Jedynym minusem jest jego dostępność (zamawiałam online, stacjonarnie w Hebe właściwie niedostępny). Opakowanie jest ładne i estetyczne ale ciężkie i nieporęcznie - w podróż się nie nadaje.