Na początek kilka słów wyjaśniających.
Po pierwsze, nie stosuję kosmetyk typu samoopalacze czy innych brązujących bo nie przeszkadza mi mój naturalny kolor skóry nawet latem. Nie opalam się więc jestem cały rok saute. Jedynie słońce zawsze łapie mi skórę na długości rąk.
Po drugie. Kupiłm tubkę tego kosmetyku jako dodatek do któregoś z kobiecych czasopism, będąc przekonana, że to zwykły balsam do ciała. Zobaczyłam, że to marka Resibo więc chciałam przetestować :) Dopiero w domu sprawdziłam co dokładnie kupiłam i trochę się rozczarowałam, bo jak pisałam, nie stosuję takich kosmetyków. Ale co tam, wypróbuję, a co ?!!! Nigdy nie mów nigdy. Z resztą akurat tego lata mam w swojej kosmetyczce takie niespodziewane kosmetyki opalające.
Po trzecie. Nie stosuję kosmetyku samodzielnie, mieszam jedną kroplę preparatu z lekkim balsamem na wybraną partię ciała (jedna kropla na jedną łyskę, jedna na jedną rękę).
I po czwarte: nie stosowałam na twarz (nie wiem czy można?)
To tytułem wstępu. A teraz konkrety:
- może nie będę się za bardzo rozpisywać o opakowaniu bo mam 30 ml tubkę aluminiową, czyli coś innego niż butelka pełnowymiarowa choć te miniaturki chyba też są dostępne w sprzedaży
- nie mniej jednak myślę, że te 30 ml preparatu spokojnie wystarczy mi na całe lato. Nie stosuję tego "bronzera" na co dzień, a i ilość stosowanego do aplikacji, jak pisałam wcześniej, nie jest duża
- kosmetyk bez problemu łączy się z balsamem i z łatwością rozprowadza po skórze nie tworząc plam, nawet w problematycznych miejscach typu kolana, kostki, łokcie
- na mojej nieopalonej skórze nóg daje bardzo estetyczny i ładny efekt, dość delikatny, dla mnie idealny, złocisty z wykończeniem glow, które optycznie też nieco wysmukla łydki oraz ramiona
- a na ramionach, gdzie słońce łapie mnie najszybciej i pojawia się opalenizna kosmetyk tę opaleniznę pięknie podkreśla dodając złocistości
- nie zdarzyło mi się zabrudzić ubrań, ale może dlatego, że nie stosuję kosmetyku solo i dobrze się on wchłania z balsamem?
- efekt można stopniować zwiększając ilość aplikowanego kosmetyku, jednak dla mnie, dla delikatnego podkreślenia kolorytu ta wspomniana kropla wystarczy
- kosmetyk zmywa się ze skóry w trakcie wieczornego prysznica
- ponieważ ten rok jest dość wyjątkowy u mnie pod względem posiadania kosmetyków brązujących, to wspomnę, że mam też i czasem nakładam mało brązujące - jeśli zastosuję na tak przygotowaną skórę jeszcze ten balsam, to dla mnie efekt już jest za mocny, ale dla lubiących widoczną opaleniznę może być idealny, albo co najmniej w sam raz
Trudno mi zadeklarować czy wrócę w przyszłości do tego preparatu, bo obecnie nie stawiam szczególnie na opaleniznę, po prostu mam ten kosmetyk i z chęcią zużywam. Ale jeśli kiedyś w przyszłości mi się odmieni to nie omieszkam zaopatrzyć się w kolejne opakowanie.
Zalety:
- stosowany wraz z balsamem na ciało:
- daje ładny efekt złocistej subtelnej opalenizny z wykończeniem glow
- optycznie wysmukla ciało
- dobrze się wchłania
- można stopniować efekt zwiększając ilość kosmetyku
- nie zdarzyło mi się zabrudzić ubrania
- nie tworzy plam
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie