Yonelle Medifusion, Vitamin C-Complex Dry Skin Rejuvenating Cream Krem do twarzy

Recencja na podstawie próbki, która starczyła mi na ok 6 dni. Kremu używałam rano pod krem z filtrem, żeby wzmocnić działanie witaminy C. Krem jest treściwy. Mała ilość produktu starcza na aplikację całej twarzy, więc jest on na pewno wydajny. Zostawia po sobie uczucie lekkiego natłuszczenia (drugi z rzędu składnik to masło shea więc pewnie to jego zasługa). Krem stosowałam też na okolice wokół oczu, bo skład wydawał mi się dość bezpieczny, ale po kilku dniach w tym obszarze pojawiła się wysypka i swędzenie. Z tego względu nie jestem przekonana czy krem nada się dla osób o wrażliwej skórze. Ja mam skórę mieszaną z kłopotliwą strefą T. Stosując krem rano, skóra mocno świeciła się w ciągu dnia - więc dla mnie byłby to krem wyłącznie na noc. Myślę, że ten krem to faktycznie opcja wyłącznie dla posiadaczek skóry suchej - tak jak sugeruje producent. Skład - z najważniejszych: Masło shea, kilka olejów, Retinol, kilka form witaminy C: Palmitynian askorbylu, Ascorbic Acid, Kwas 3-O-etylo-L-askorbinowy (3-O-Ethyl-L-ascorbic acid) - stabilna forma witaminy C; Ceramide 3, Ceramide 2, Kwas hialuronowy, Palmitoyl Tripeptide-38, Palmitoyl Hexapeptide-12. Mamy więc dość bogatą formułę, dobrze nawilżającą i odżywiającą. Czy te składniki są warte ceny producenta? Jak dla mnie nie. Wiem, że nie chodzi o same składniki jak o formułę ale mimo wszystko nie za taką cenę. Są to dobre składniki ale możemy je znaleźć w dużo tańszych kosmetykach. Ja osobiście wolę kilka produktów, które kosztują ułamek tego kremu. Szczególnie, że witaminę C wolę stosować rano, a retinol na noc. Co do marki Yonelle - brakuje mi informacji czy produkty są nietestowane na zwięrzętach, albo czy produkty są wegańskie. Nie podoba mi się również brak przejrzystości co do składu ich produktów. Na stronie głównej Yonelle nie ma takich informacji, troszkę wstyd...