Avon Clearskin, Blackhead Eliminating, Deep Treatment Mask (Głęboko oczyszczająca maseczka przeciw wągrom

Maseczka jest fantastyczna. Po pierwsze jest w tubce nie trzeba wygrzebywać palcem z saszetki. Po drugie naprawdę dokładnie oczyszcza cerę, głównie pory są świetnie oczyszczone. Po trzecie jest błyskawiczna. Po 3 minutach zmienia kolor na biały i już można ją zmywa efekty są super. Nie lubie masek które trzeba trzymać na twarzy 10-20minut bo nie mam na to czasu. Pierwsza maska która naprawdę coś robi :) kupiłam za 7 zł. Jest wydajna, wystarcza na długo. Lekko ściąga cerę po zmyciu ale tak mam nawet po peelingach.

Mam mieszane uczucia co do tej maseczki. Niby oczyszcza pory skórne i je zwęża ale tylko na chwilę. Bo po jakimś czasie wszystko wygląda tak samo . Ładnie po zmyciu maseczki , ale już kolejnego dnia to tak się skóra nie prezentuje. Plusik taki to wygładzenie skóry. Skóra jest taka trochę jak po peelingu. Wiem że dużo dziewczyn jest zachwycona z tej maseczki . U mnie tak średnio ale nie jest najgorsza. Wykorzystałam całą, ale nie wiem czy jeszcze ją kupię.

Maseczkę użyłam dopiero 3 razy ale od razu moge stwierdzić ze jest dosyć agresywna,na pewno nie nada sie dla wrażliwców. Mam tłustą skórę alr od razu po nałożeniu czułam szczypanie i takie naciagniecie na twarzy. Maskę latwo sie rozprowadza,nie jest tak gesta jak blotna z serii planet spa, z niebieskiego zmienia kolor na bialy podczas wysychania. Dość ciężko sie ją zmywa. Skora po zastosowaniu maski jest nieprzyjemnie naciągnięta i od razu trzeba podać krem na twarz żeby pozbyc sie tego efektu ściagnięcia. Myślę ze zuzyje ją do konca i wiecej nie kupie.

Moja cera jest mieszana, z klasycznie przetłuszczajaca się strefa T i suchymi policzkami. Zdarzają się też sporadyczne niedoskonałości. W pielęgnacji stawiam na oczyszczenie, zapobieganie wypryskom, ale też zmatowienie i w miarę możliwości nawilżenie. Ta maseczka została zakupiona przeze mnie w promocji w jednym z katalogów Avon. Byłam ciekawa serii Clearskin i tego, jak marka radzi sobie z kosmetykami do pielęgnacji cery. Niestety, uważam że nie jest to udany produkt. O tyle, o ile nakłada się go i zmywa dobrze, w miarę ok pachnie, to niestety na skórze robi więcej złego niż dobrego. Rozumiem, że jest to silnie oczyszczający produkt, jednak takiej suszy jak po nim to nie miałam na twarzy nigdy, a stosuje silne glinki i kwasy... Kolejna sprawa: wywołuje niesamowite podrażnienia. Zazwyczaj nie skreślam produktu dlatego, że mnie podrażnia czy uczula, ponieważ jest to zależne od wielu czynników, jednak w przypadku tego kolegi podrażnil on nie tylko mnie, ale także kilka innych osób. Skóra jest po nim czerwona jak burak, pojawiaja się czerwone krostki, wysyłka. Dawałam mu szansę kilka razy, w połączeniu z różnymi kosmetykami i niestety jest tak samo tragiczny. Nie sięgne już więcej po nic z serii Clearskin, skutecznie mnie ten potworek zniechęcil.

Ta maska to mega sztos, nie znam innego kosmetyku, który tak dobrze oczyściłby moją cerę. Po zmyciu skóra w dotyku jest jak nie moja, tak dobrze oczyszczona, że aż chce się jej cały czas dotykać jednak ciężko to opisać. Co do wągrów to myślę, że jednak na to żaden kosmetyk nie pomoże, niemniej jednak maska naprawdę warta polecenia. Najlepszy oczyszczacz.

Maska ma przyjemną gęstą konsystencję, dobrze się rozprowadza. Zastyga na skórze, ale nie powoduje mocnego ściągnięcia. Jej zapach jest odświeżający, ale bardzo mocny, bardzo mi to przeszkadza w użytkowaniu. Trochę ciężko się zmywa. Efekty- skóra jest zmatowiona, świeża i czysta. Nie jest wysuszona ani podrażniona. Efekt jest bez szału, po miesięcznym używaniu nie zauważyłam poprawy jeśli chodzi o zapobieganie powstawaniu zaskórników, a tak miała działać.

Sama maseczka jest fajna,nie podrażniła mnie ,nie uczuliła. Po regularnym stosowaniu 1-2 razy w tygodniu zauważyłam mniej wągrów. Niestety po zużyciu 2 opakowań niestety pewne się ostały i maseczka sobie z nimi nie poradziła. Także fajnie oczyszcza twarz ,z pozbyciem się wszystkich wągrów już nie jest tak do końca rewelacja . Generalnie jest ok i tylko ok - szału nie ma. Nie mam poczucia że wyrzuciłam pieniądze bo oczyszczać oczyszczała ale nie głęboko na pewno.

Maseczka ta bardzo przypadła mi do gustu. Jako, że od zawsze borykam się z wągrami postanowiłam spróbować pozbyć się ich za pomocą tej maseczki.. i faktycznie dawała efekty. Często wiele z nich znikało, a inne robiły się mniej widoczne co bardzo mnie cieszyło, bo zawsze wągry sprawiały, że moja cera nie podobała mi się i musiałam ukrywać je podkładem. W maseczce podobał mi się także zapach który dawał prawdopodobnie kwas salicylowy. Dodatko maseczka przyjemnie szczypała co dawało znać, że faktycznie walczy z moimi niechcianymi gośćmi. Chodź wągry zawsze powracały dla tego krótkotrwałego efektu warto było wydać te kilka złotych.

Moim zdaniem bez sensu używać tej maski bo nie ma żadnego działania niż obsypanie buzi w syfki , są maski o intensywnym działaniu za cene w której jest ta, ale nie najgorzej pachnie i konsystencja też jest ok ale już w nią nie zainwestuję.

Niestety już po pierwszym użyciu, następnego dnia byłam cała obsypana krostkami :/ z reguły dużo rzeczy mnie zapycha, ale nie maseczki... Dotyk skóry po tym produkcie był miły, lecz to na tyle z jego plusów :/

A ja bardzo lubię tę maskę i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona efektami jakie daje. Nakładam ją na oczyszczoną twarz i czekam, aż wyschnie do tego stopnia, że ciężko jest używać mimiki. Wtedy wyłaniają się obszary, gdzie wągry jakby wchłaniają zawartość tej maski, bo widoczne są w tych miejscach kropeczki. Po jej zmyciu rzeczywiście widać ogromną różnicę, ona jakby wyciąga zawartość wągrów i w ten sposób je eliminuje. Bardzo ją lubię, bo za niewielkie pieniądze, daje super efekty.

Co prawda nie ma efektu WOW, ale też nie jest najgorsza, taka raczej średnia. Nie uzyskałam po niej zamierzonego efektu. Wągry co prawda zmniejszyły swą liczebność, ale nadal były. Samo oczyszczenie też pozostawiało nieco do życzenia, jednak cena nie jest wygórowana.

Kupiłam ją gdyż jestem mega zadowolona z peelingu Clearskin'a. Maska jest ok, całkiem dobra. Taka do używania raz na tydzień. Po użyciu skóra jest gładsza i delikatniejsza. Zauważyłam trochę zmniejszoną ilość zaskórników- aczkolwiek nie jakoś bardzo. Natomiast jako maska oczyszczająco-pielęgnacyjna może być. Łatwo się nakłada i rozprowadza. Tubka wygodna. Delikatny, niedrażniący zapach.

Maseczka ciekawie pachnie (nie potrafię powiedzieć czy mi się podoba ten zapach czy nie :P). Nie zauważyłam ściągniętych porów czy wyczyszczonych zaskórników.

Podoba mi się w tej serii, ze jest dodany kwas salicylowy, Wygodne opakowanie, jesteśmy w stanie zużyć kosmetyk do końca Maseczka w momencie kiedy zastyga obsypuje się z twarzy, z tego powodu raczej jej nie zakupię ponownie, ponieważ było to denerwujące, całe ubranie było ubrudzone na błekitno Znam lepsze maseczki z Avon, jednak stosunek ceny do jakosci jest w porządku Dobry produkt, jeśli ktoś chce zacząć stosować kosmetyki z kwasem salicylowym Bardzo dobry produkt dla nastolatków, ponieważ jest dość delikatny Jak większość kosmetyków z Avon wydajność średnia, jednak opakowanie wystarczyło mi na 3 miesiące stosowania- wystarczający czas, żeby się nie znudzić kosmetykiem

Lubię maseczki z Avonu, ta jest dobra, oczyszcza skórę, jednak nie eliminuje wągrów, ani nie powoduje, że jest ich mniej, dlatego odejmuję jedną gwiazdkę. Kupuję ją jedynie ze względu na dobre oczyszczanie twarzy. +dobrze oczyszcza, +dzięki zmianie koloru wiadomo, kiedy ją zmyć, +ładnie pachnie, +często jest w promocji, +jest wydajna, -nie eliminuje wągrów, -trzeba uważać, bo może przesuszać skórę.

To nie jest najlepsza maseczka z Avonu ;) Efekt oczyszczania raczej słaby. Odświeża, delikatnie rozjaśnia, kwas salicylowy powoduje osuszenie zmian i zmniejszenie podrażnień.

Po jednej maseczce z Avon (taka czarna z Clearskin, którą uwielbiam) zachęciłam się do testowania innych i żałuję. Maseczka ma bardzo lejącą konsystencję, jak na maseczki. Nakładanie to nakładanie by zużyć, a nie zobaczyć rezultaty. Choć może bardziej sprawiedliwe by było określenie - nakładanie to nakładanie by nie zaszkodzić, ale nic nie mające z jakąkolwiek poprawą cery. Zaskórniki nie znikają, nic się szybciej nie goi. Jedyny plus, że nie powoduje wysypu, niespodziewanej ilości nieprzewidzianych wyprysków, czy innych niespodzianek. Po za tym nic. Nie polecam tej, ale z inną maseczką Clearskin z Avonu warto się zapoznać. :)