Stara Mydlarnia Sandalwood Hand Cream Krem do rąk

Krem na lekką, dość płynną konsystencję - która się lekko klei. Nie wchłaniają się zbyt szybko. Nie jestem zadowolony z tego kremu. Efekt nawilżenia jest mierny. Nie polecam tego kremu.

Serię Sandalwood kupiłam jakiś czas temu,tworząc sobie zestaw z balsamem,żelem pod prysznic i właśnie kremem do rąk. Cenię firmę za pochodzenie (polska produkcja) oraz dbałość używanych do produkcji składników . Cała seria moim zdaniem pachnie obłędnie i naprawdę jest to uczta dla zmysłów. Szczególnie lubię zapaszek w kremach do rąk,bo używam ich sporo i fajnie jak w ciągu dnia mogę sobie umilić chwilę:). Opakowanie kremu jest całkiem spore,ale cena regularna też nie jest najniższa. Producent reklamuje kosmetyk jako mocno regenerujący i naprawiający spierzchnięte dłonie. Cóż... Moje doświadczenia są zgoła inne, kosmetyk bowiem jest baardzo rzadki, nakładając go wręcz mam wrażenie,że mam do czynienia z lotionem a nie kremem. Fakt,wchłania się dość szybko, niestety równie szybko zapominam,że go aplikowałam. Oczywiście dla osób które mają czas na powtarzanie czynności będzie ok i coś tam delikatnie nawilży,jednak ja odczuwam pewien niedosyt w zakresie pielęgnacji na której mi zależało. Daję 4gwiazdki za skład,pochodzenie i walory zapachowe ale jest to krem dla osób o świetnej kondycji skóry dłoni.

Cudowny zapach, fajny, naturalny skład i dobre działanie. Na przesuszone ręce daje radę, ale i tak wszystko rekompensuje mi zapach :) Nie sądziłam ze lubię drzewo sandałowe. Szkoda, ze chyba został wycofany :/ Nigdzie nie mogłam go teraz znaleźć.