Pariens Retinoid Complex Face Serum Serum do twarzy z kompleksem retinoidów

Mam skórę dojrzałą, z pierwszymi zmarszczkami, ze skłonnością do przebarwień, mieszaną, a przy niedopowiedniej pielęgnacji łatwo o zaskórniki i grudki. Słowem - pielęgnacyjne bingo - obszarów do zaopiekowania się nie brakuje. Przy tym jest ona dość gruba i odporna, bez nadmiernej wrażliwości i dobrze toleruje silne składniki aktywne. I dla takiej skóry jak moja to serum jest ideałem. Zawiera jedno z najwyższych na rynku stężen retinoidów, oraz masę innych dobroci, jak peptydy, koenzym Q10, niacynamid, liczne ekstrakty. To jest istna bomba pielęgnacyjna. Nie wiem jakim cudem ksoztuje tak niewiele za tak bogaty skład. Produkt ma lekką formułę, i nie tylko dostarcza skórze retinolu, ale też ją nawilża. Zapach dość delikatny. Wiele innych ser z retinolem dla mojej skóry jest zwyczajnie za słabych - pojawiają się niedoskonałości i przebarwienia, a przy serum Pariens mam po prostu piękną skórę, gładką, ze zdrowym blaskiem, o jednolitym kolorycie. Oczywiście, cała pielęgnacja ma znaczenie, ale po zniknięciu z rynku A-Oxitive Avene trudno mi było znaleźć odpowiednio skuteczne serum/krem z retinolem/retinalem. Stosowałam całą masę innych, Avene -Hyaluron Activ B3, Ph Doctor - Retinall, Skintra - Liquid Happiness, Mesoboost Extra Lift, i inne, ale żaden nie dawał porównywalnych rezultatów, dopiero Pariens dał mojej skórze stymulację na miarę jej potrzeb. Ale uwaga, to nie jest najlepszy wybór na początek z retinoidami, a i zaawansowanym zalecam ostrożność. Opakowanie airless, bardzo nowoczesne i funkcjonalne. Dostępność tylko u producenta, jak przekonuje właścicielka marki - by gwarantować niską cenę. Jestem w stanie w to uwierzyć - mogłoby spokojnie kosztować dwa razy tyle i wciąż byłby to dobry deal!