Orientana Hello Daktyl, Comfort Nourish Cream Face & Eyes Komfortowy krem odżywczy do twarzy i pod oczy

Po wielu latach poszukiwania idealnego kremu nareszcie znalazłam swojego ulubieńca. Pięknie nawilża, bajecznie rozprowadza się po skórze oraz niesamowicie koi! Mam bardzo wrażliwą skórę, tłustą i ze skłonnością do trądziku- hello daktyl wersja bogata działa jak opatrunek na moją uszkodzoną barierę skóry i naprawdę czuję ulgę nakładając go po peelingach itd. Nie szczypie! Dla mnie to super zaleta, gdyż wiele innych kremów nawilżających podrażnia mi cerę. Nie powoduje nasilenia trądziku ani nie zapchał mnie nigdy, a stosuję go od wielu miesięcy. Konsystencja jest baaardzo przyjemna, aksamitna, produkt nie jest lepiący, klejący, nie powoduje uczucia "ciężkości" na twarzy. Krem posiada zapach ale jest na tyle neutralny, że absolutnie mi nie przeszkadza. Cena w promocji bardzo korzystna

Wraz z nadejściem jesieni wprowadziłam do mojej pielęgnacji kilka produktów z retinolem. Niestety zaczęłam "za ostro" i stosowałam je bez koniecznej przerwy, w wyniku czego cera szybko zareagowała przesuszeniem i nadwrażliwością. Szukałam na szybko czegoś, co pozwoli mi odbudować barierę hydrolipidową i przywrócić skórze komfort. Krem Orientany kupiłam w Hebe, w promocji na śmiesznie niską kwotę (19,99zł). Skusiła mnie wąkrota azjatycka i d-panthenol w składzie. Ogólnie coraz bardziej przekonuję się do produktów tej marki, są wegańskie, nie zawierają parafiny, mają niemal stuprocentowe składy naturalne. Bardzo spodobało mi się opakowanie w tropikalny deseń liści i tukany :) Krem został zamknięty w wygodnej, choć twardej tubie, super higieniczne rozwiązanie. Jest zdecydowanie gęsty i treściwy, jako posiadaczka cery mieszanej obawiałam się, że mnie zapcha i przetłuści, raczej stawiam na lżejsze konsystencje. Jednak nie było się czego bać, krem stosuję tylko na noc, wspaniale nawilża, odżywia i regeneruje, błyskawicznie, bo już w dwie doby odmienił moją zamienioną w rodzynkę skórę przywracając ją do stanu zdrowia i komfortu. Krem ma bardzo przyjemny zapach, naprawdę przyjemnie się go używa, nadaje się również pod oczy. Zamierzam po wykończeniu obecnego opakowania zaopatrzyć się w następne, będzie to świetny kompres na zimę, w sezonie grzewczym. Bardzo polecam, zwłaszcza do szybkiej i skutecznej kuracji ratującej po przesadzeniu z kwasami czy retinolem. Okazuje się, że nie trzeba biec do apteki po drogi specyfik wystarczy wizyta w drogerii i taniutki, przyjemny krem z Orientany :)

Orientana Hello Daktyl Comfort Nourish Cream to innowacyjny produkt przeznaczony do kompleksowej pielęgnacji twarzy i okolic oczu. Ten komfortowy krem odżywczy obiecuje intensywne nawilżenie, odżywienie oraz komfort dla skóry. Poniżej przedstawiam szczegółową recenzję tego produktu. Orientana Hello Daktyl jest dostępny w eleganckim, plastikowym słoiczku z wygodną zakrętką. Design opakowania jest nowoczesny, a jego niewielkie rozmiary sprawiają, że jest idealny do zabrania w podróż. Dozownik jest higieniczny i łatwy w użyciu, co jest dużym plusem przy stosowaniu kremu w okolicach oczu. Krem ma lekką, ale jednocześnie bogatą konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze. Dzięki temu doskonale nadaje się zarówno na dzień, jak i na noc. Zapach jest subtelny i naturalny, co wynika z obecności składników pochodzenia roślinnego. Nie jest on przytłaczający, co czyni produkt odpowiednim nawet dla osób wrażliwych na intensywne zapachy. orientana Hello Daktyl wykorzystuje naturalne składniki, które mają na celu intensywne nawilżenie i odżywienie skóry. Główne składniki to ekstrakt z daktyla, który działa nawilżająco i regenerująco, oraz olej migdałowy i masło shea, które odżywiają skórę i zapewniają jej elastyczność. Krem nie zawiera parabenów, silikonów ani sztucznych barwników, co czyni go odpowiednim dla wrażliwej skóry. Krem jest przeznaczony do stosowania zarówno na twarz, jak i w okolicach oczu, co czyni go bardzo wszechstronnym produktem. Jego lekka formuła sprawia, że idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji, zapewniając skórze nawilżenie i odżywienie bez obciążania jej. Regularne stosowanie kremu może pomóc w redukcji drobnych zmarszczek oraz poprawie elastyczności skóry. Produkt jest odpowiedni dla wszystkich typów skóry, w tym dla cery wrażliwej. Orientana Hello Daktyl Comfort Nourish Cream Face & Eyes to wszechstronny krem, który doskonale sprawdzi się w codziennej pielęgnacji. Jego naturalny skład i lekka konsystencja czynią go idealnym do stosowania zarówno na twarz, jak i w okolicach oczu. Intensywne nawilżenie i odżywienie, jakie zapewnia, to główne zalety tego produktu. Pomimo kilku wad, takich jak wyższa cena i brak filtrów UV, jest to produkt godny polecenia dla osób szukających skutecznego i naturalnego kremu pielęgnacyjnego.

Mam skórę mieszaną z tendencją do tworzenia się niedoskonałości. Dodatkowo jestem w tym momencie w trakcie serii zabiegów z użyciem, między innymi, kwasów, więc świeżo po zabiegu potrzebuję porządnego nawilżenia i odżywienia skóry. Po krem sięgnęłam pod wpływem dobrych opinii na wizażu. Krem w opakowaniu z plastiku, dość elastycznego, o nieco mniejszej pojemności niż standardowe produkty tego typu, czyli 40ml. Krem bezproblemowo się wyciska, wychodzi przez dzióbek. Zapach jest słodki, przyjemny i nienachalny. Formuła jest treściwa, bez problemu rozprowadza się na twarzy. Nie zauważyłam, aby nie podrażnił czy uczulił. Jeśli chodzi o samo działanie, to owszem, daje fajne nawilżenie, odżywienie skóry. Ten krem świeżo po zabiegu kwasami spełnił swoją rolę w 100% - zmniejszył dyskomfort w związku z dużym przesuszeniem się skóry. Niestety później krem okazał się dla mnie zbyt treściwy. Wchłania się, ale pozostawia lepki, tłusty film. Dlatego też mam po nim problem, aby przykleić plastry na pojawiające się niedoskonałości, bo spływają. Aby je dobrze przykleić muszę odczekać z minimum 1 godzinę od aplikacji kremu. Z uwagi na te cechy, nie sprawdziłby się jako krem na dzień, pod makijaż. Następnego dnia skóra wygląda na dobrze nawilżoną, bardzo zdrowo. Po moim miesięcznym, codziennym stosowaniu miałam wrażenie, że za bardzo obciążał moją cerę i może mieć duży potencjał do zapychania. Jeśli chodzi o funkcję kremu pod oczy, to w tej roli go nie testowałam, więc w tej kwestii się nie wypowiem. Jednak wydaje mi się, że przy moim typie skóry powinien być sensowniejszą opcją niż jako krem do twarzy. Ten krem może się okazać dobrym produktem dla cer suchych, ponieważ może fajnie nawilżyć, odżywić skórę, zmniejszyć dyskomfort ściągnięcia. Przy cerze mieszanej czy tłustej może się okazać za ciężki i radziłabym go omijać, aby nie skończyć z wysypem niedoskonałości.

Krem zakupiłam z polecenia pod oczy i stosuję go na noc. Jest faktycznie gęsty i odżywczy, a cienka i delikatna skóra wokół oczy potrzebuje dobrego nawilżenia i zabezpieczenia. Ten krem to właśnie zapewnia bo jego konsystencja mimo, że nie bardzo zwarta jest treściwa - jest napakowany olejami, które zabezpieczają skórę przed utratą wilgoci. Opis producenta jest trafny i dobrze odzwierciedla kosmetyk z jednym małym wyjątkiem - ja mam jednak wrażenie, że pozostawia on film na skórze, ale że ja stosuję krem na noc to mi w ogóle to nie przeszkadza. Myślę, że gdy moja cera będzie bardziej się wytłuszczać zacznę go stosować na noc na całą twarz jako krem domykający - dla mnie na dzień wydaje się być za ciężki.

Szukając „czegoś fajnego” na półkach drogerii dla mojej tłustej cery, która ma często uszkodzoną barierę hydro-lipidową przez moje skłonności do nadużywania peelingów natrafiłam na ten krem. Przyznam, że zachęcił mnie on ładna szata graficzna, ceną (ok 20 zl w promocji) oraz faktem, iż żel do mycia z tej serii również sprawdził mi się super :) Krem jest zapakowany w wygodną tubkę, po której naciśnięciu wylatuje beżowy dość gęsty krem o delikatnym zapachu. Używam go już miesiąc zarówno na noc jak i na dzień i zauważyłam, że moja skóra twarzy jest zregenerowana po wybrykach z peelingami, jest super miękka w dotyku i gładka. Nie zauważyłam, żeby wpływał na ilość zaskórników, ani nie dostałam żadnego wysypu. Dobrze sprawdza mi się pod makijaż ;) Zdecydowanie jeden z najlepszych kremów jakie miałam i z pewnością będę kupować kolejne opakowania :)

kupiłam powyższy krem zachęcona szatą graficzną i poleceniem znanej osoby. szczerze to jeden z najlepszych kremów jakie przyszło mi używać. twarz po nim jest po prostu milutka, ma piękne glow i wspaniale pachnie. daje prawdziwe uczucie ukojenia. na dodatek okazał się hitem pod mój spf (asoa chemiczny) po prostu świetnie współgra i daje mi efekt tego obiecanego komfortu. jedyną wadą jest opakowanie, nie lubię wyduszać końcówek kremów w tubce, ale działanie tego kremu wynagradza wszystko

Nigdy nie mogłam trafić z kremem, zawsze wszystkie mnie ściągały, lub po jednym nałożeniu wychodziła kaszka na pół czoła. Ten jest pierwszy co mnie otula i nie wychodzą mi żadne wypryski! Po prostu bomba! Krem jest w tubce, nadaje się pod oczy (jest przebadany) i nadaje się na dzień i noc. W lecie na dzień jest trochę ciężki, ale na jesień/zima jest super. Jedyny minus to że ma trochę tępą konsystencję, co nie jest odczuwalne jak się nakłada na tonik/serum, ale przy nakładaniu na suchą twarz czuje się to.

Fantastyczny krem, który jest moim największym odkryciem kosmetycznym. Konsystencja idealna dla skóry mieszanej i odwodnionej jednocześnie. Ładnie i szybko się wchłania jednocześnie pozostawia poczucie komfortu. Wygładza skórę praktycznie od pierwszego uzycia.

To już moje drugie opakowanie, postanowiłam do niego wrócić, bo naprawdę dobrze mi się sprawdzał. Ma gęstą konsystencję, ale fajnie się wtapia w cerę, zostawiając lekki filtr, a przy tym dobrze nawilżając. Dla cer suchych sprawdzi się też na dzień, pod makijaż powinien dać radę!

To moje 1wsze opakowanie tego kremu. Jest rewelacyjny, fajnie nawilża i pięknie pachnie, szybko się wchłania, ale jednocześnie pozostawia twarz miło otuloną na noc

Świetny krem, ma piękny, poprawiajacy humor zapach, miłą konsystencję, poręczną tubkę. Twarz jest po nim dobrze nawilżona, mięciutka po prostu wygląda zdrowo. Jest lekki, nie zatyka porów, przez co nie powoduje wyskakiwania kolejnych pryszczy. Bardzo wydajny kosmetyk. Polecam!

Krem otrzymałam do testowania w ramach Klubu Recenzentki Wizaż za co bardzo dziękuję. Linia Hello daktyl ma piękną, kolorową, tropikalną szatę graficzną. Trudno nie zauważyć tak kolorowych produktów na sklepowych półkach. Opakowanie to plastikowa tubka, bardzo wygodna w używaniu. Krem ma delikatna konsystencję i delikatny owocowo-kwiatowy zapach. Po nałożeniu bardzo szybko się wchłania i pozostawia buzię dobrze nawilżoną i odżywioną. Bardzo polubiłam ten krem, świetnie nawilżył delikatna skórę wokół oczu. Nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia ani łzawienia, bardzo dobrze współpracuje z innymi kosmetykami. Nie waży się, nie roluje. polecam do wypróbowania

zamknięty jest w poręcznym opakowaniu w formie tubki. Odżywia i regeneruje skórę, może być stosowany na twarz i pod oczy. Po zastosowaniu skóra jest wyraźnie odżywiona, a krem szybko się wchłania.

Krem pod oczy i na twarz czyli krem wielofunkcyjny. Doceniała bym tę wielofunkcyjność gdyby krem sprawdzał mi się w stosowaniu na twarz, ale niestety jest lepki i ciężki w odczuciu. Natomiast pod oczy sprawdza mi się doskonale. Jest treściwy, zapach ma delikatny. Skóra jest odczuwalnie nawilzona.b

Fajne uczucie miekkosc skory, lekki przyjemny zapach Generalnie ciezko u mnie z uzywaniem kremu pod oczy ale ten uzywalam z radoscia poniewaz jest 2 w 1 Wygodne opakowanie w pieknym wzorze

Mam bardzo wrażliwą skórę okolic oczu i wiele kremów pod oczy działa na mnie drażniąco. Ale nie krem odżywczy Hello Daktyl ;-) Kosmetyk dawał mi uczucie komfortu i ukojenia. Zaaplikowany na skórę wyczuwalnie ją nawilżał i odżywiał, wygładzał naskórek i delikatnie go ujędrniał. Po wchłonięciu skóra była gładsza zarówno w dotyku jak i wizualnie. Pojawiał się na niej delikatny blask. Krem aplikowałam czasami na suche partie skóry (mam cerę mieszaną) w ciągu dnia, lub jako krem na noc, trochę grubszą warstwą. Przy użyciu na noc najczęściej stosowałam go na serum Hello Daktyl. W każdym przypadku użycia miałam uczucie natychmiastowego otulenia i zregenerowania skóry, które było bardzo przyjemne. Krem ma słodkawy zapach, znacznie delikatniejszy od kremu nawilżającego z tej serii. Dobrze sprawdzał się jako baza pod makijaż, a skóra była po nim miękka i nawilżona.

FAJNY KREMIK, LEKKI, ALE SUPER NAWILŻA I ODŻYWIA, NIE JEST LEPKI I NIE ROLLUJE SIĘ, NA MOJEJ KAPRYŚNEJ SKÓRZE SUPER SIĘ SPRAWDZIŁ, NIE SPOWODOWAŁ WYSYPU NOWYCH KROSTEK. Sprawdził się zarówno pod oczami jak i na buzi fajna opcja oszczędności miejsca w kosmetyczce na wyjazd.