Eveline Cosmetics Flower Garden, Creamy Lipgloss Kremowy błyszczyk do ust

Lubię błyszczyk Eveline z innych serii. Gdy więc zobaczyłam linię kwiatową, nie zastanawiałam się nad wrzuceniem tego maleństwa do koszyka w Rossmannie. Wybrałam odcień 02 Sweet Daisy Aplikator w kształcie lekko wygiętej łezki, z dziurką dobrze aplikuje produkt. Zapach jest delikatny, choć nie do końca kwiatowy. Konsystencja mocno kremowa. Jedna warstwa pokrywa usta kolorem niczym pomadka. Połysk na ustach jest ładny, kolor napigmentowany. Producent pisze o "niewiarygodnie cienkiej, komfortowej warstwie nie sklejającej ust". Z tym się nie zgodzę. Błyszczyk jest dość ciężki, nie da się zaaplikować cienkiej warstwy. Usta delikatnie się kleją. Produkt posiada kwas hialuronowy, kolagen roślinny i ekstrakty kwiatowe mające pielęgnować usta i rzeczywiście błyszczyk daje uczucie zaopiekowanych, nawilżonych ust, ale mimo całej mojej słabości i miłości do błyszczyków Eveline ten nie przypadł mi do gustu. Może dlatego, że jest za mało błyszczykowaty. Bliżej mu do pomadki w płynie, zarówno jeśli chodzi o krycie, jak i konsystencję.

Wszędzie widać że po dłuższym okresie matowych ust wraca moda na błyszczyki . Postanowiłam więc zakupić takowy a że w Biedronce natrafiłam na promocje 2 szt , jeden za grosz to skusiłam się na produkt Eveline. Opakowanie tego produktu jest przeurocze , z nadrukiem w róże. Wybrałam kolor 01- Delicate Rose. Jest to kolor zgaszonego różu , typowy nude. Ma ładny słodki zapach i super kremową konsystencję, bardziej przypominająca mi kremową pomadkę niż błyszczyk. Produkt ma w sobie subtelne, dobrze zmielone drobinki, które powodują że blask na ustach wygląda bardzo dobrze a nie tandetnie. Ponadto błyszczyk rzeczywiście zostawia kolor na ustach, a zawartość kwasu hialuronowego, masła shea i kolagenu pielęgnuje usta i sprawia że noszenie go jest bardzo , bardzo komfortowe. Jestem bardzo zadowolona.

Kupiłam ten błyszczyk dla sprawdzenia, bez czytania jakiejkolwiek wcześniejszej opinii, pomyślałam jeden więcej nie zaszkodzi. Wcześniej stosowałam różne błyszczyki, ale ten jest rewelacyjny. Oprócz tego, że pielęgnuje i nawilża usta, to jeszcze sprawia, że wyglądają świeżo i soczyście. Optycznie odnosi się wrażenie powiększenia ust. Błyszczyk jest bardzo dobrze napigmentowany, ma kremową konsystencje. Dobrze się rozprowadza i pozostawia piękną, połyskującą taflę na ustach. Nie wysusza ust a wręcz przeciwnie, nawilża na długo. Ma śliczne odcienie, idealnie wpasowuje się w kolor ust. Każda z nas może wybrać coś dla siebie. Ja wybrałam kolor 02, który pięknie wygląda na ustach. Jest to połączenie delikatnego brzoskwiniowego odcienia i złotego iskrzącego brokatu. Błyszczyk ma przyjemny, kwiatowy zapach. Produkt ten niesamowicie pięknie się prezentuje. Opakowanie jest bardzo estetyczne, nawiązuje do nazwy całej serii, czyli "Flower garden" , bardzo kobiece i wiosenne. Przeźroczyste, dzięki czemu szybko możemy odnaleźć kolor, który nas interesuje. Posiada praktyczny aplikator, którym bardzo łatwo można nałożyć błyszczyk na usta nawet bez lusterka. Usta każdej kobiety będą pięknie wyglądały z tym produktem na twarzy. Usta po prostu delikatnie błyszczą i zachęcają do całusów, bo wyglądają słodko i ponętnie.

Marce Eveline Cosmetics ufam jeżeli chodzi o praktycznie każde produkty. Przy zakupach w ???? zobaczyłam nowy błyszczyk do ust z Eveline. Kosztował jedyne 11,99 zł dlatego się na niego skusiłam. Wybrałam nudziakowy kolorze który jednak okazał się dużo jaśniejszy na ustach, niż w opakowaniu, ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza. Błyszczyk ma mocny pigment, nadają ustom wyraźny koloryt. Produkt ponadto pięknie się błyszczyk, tworzy dosłownie taflę. Opakowanie jest bardzo ładne, kojarzy się z kwiecistym ogrodem, ale niestety nie pachnie tak. Niestety, błyszczyk zjada się bardzo szybko. Mimo to za tą cenę i ten piękny kolor produkt wart jest spróbowania.

Ta seria błyszczyków ma naprawdę mocne krycie-wystarczy jedno pociągnięcie by usta były pokryte pełnym kolorem bez prześwitów. Z jednej strony to fajnie-przy lżejszej konsystencji tego produktu mamy przyjemną alternatywę dla winylowych szminek w płynie itp. Z drugiej strony to minus, dla mnie subiektywny. Dlaczego? Ze względu na gamę kolorystyczną. Dostałam w prezencie 01, to jaśniutki brzoskwiniowy beż, zdecydowanie jaśniejszy niż mój naturalny kolor ust i ogólnie nie pasujący do mojego typu urody. Jak oglądałam w drogerii to odcień 02 jest do niego podobny. Ja sama kupiłam 03, to wyrazisty róż i znowu mam z nim problem, bo na moich ustach wychodzi zbyt cukierkowo, wręcz z efektem barbie na którym to mi akurat nie zależy jakoś specjalnie. Na ustach są ładnie soczyście lśniące, wyraźniejszych drobinek/shimmeru nie zauważyłam. Gdyby gama kolorystyczna byłaby szersza(w jakiś brudny róż czy zgaszoną czerwień) to pewnie bym kupiła ponownie. Bo jakościowo są to naprawdę przyjemne błyszczyki-gęste, ale nie lepkie, na ustach noszą się lekko i przyjemnie. Nie nawilżają spektakularnie, ale też nie wysuszają ust po całym dniu noszenia, można je też nałożyć na nieco spierzchnięte usta i nie będą powodować dyskomfortu. Są całkiem trwałe, bez jedzenia i z delikatnym piciem+dużo mówienia(taką mam pracę :) ) czuję te błyszczyki nawet do 2-3h, troszeczkę tylko blask oraz kolor blakną. Nie wylewają się poza kontur, nie zbrylają się w biały nalot w kącikach ust. Jedynie ten jaśniejszy kolorek po jakimś czasie zbiera się w załamaniach lubiąc je podkreślać, ale myślę, że większość jasnych malowideł do ust ma taką wadę. Pachną bardzo przyjemnie owocowo, ale posmak po aplikacji dają trochę chemiczny-oleisty, jak wazelina. Opakowania śliczne. Aplikatory wygodne-można nimi wygodnie się umalować nawet bez lusterka, nawet przy tak mocno kryjącej formule.

To jeden z najbardziej kryjących błyszczyków, jakie miałam. Niestety nie lubię takich, wolę półtransparentne. Jest gęsty, o bogatej konsystencji. Poszukując naturalnego odcienia, wybrałam 01 "Delicate Rose". Wydaje się być naturalny w opakowaniu, ale na ustach już mniej. Połysk jest wysoki, po ponad dwóch godzinach jest ciągle obecny, oczywiście już dużo bardziej subtelny, ale jak na błyszczyk, to w sumie nieźle. Po nazwie "Flower Garden" oczekiwałam kwiatowego zapachu, tymczasem dla mnie pachnie owocowo. Nie przepadam za pacynką w kształcie pętelki, ale przynajmniej jest całkiem precyzyjna. Kupiłam go w cenie promocyjnej w Rossmannie za 20 zł, a dzień później okazało się, że można go kupić w Biedrze za połowę tej ceny.

Posiadam błyszczyk w kolorze magnolia charm. Jest to intensywny, głęboki kolor jasnego różu. Błyszczyk ma bardzo fajny aplikator. Odpowiednio wyprofilowany, delikatnie skośny, dobrze dopasowuje się go do ust. Błyszczyk posiada przyjemny, słodkawy zapach. Jego konsystencja jest lekko lepiąca, ale na ustach nie jest to aż tak wyczuwalne. Błyszczyk pozostawia na ustach mocny kolor, który pięknie podkreśla usta i ładnie połyskuje. Lubię go używać na co dzień, nie rzuca się bardzo w oczy, a ładnie uwydatnia usta. Jeśli chodzi o jego trwałość to podczas jedzenia i picia schodzi z ust, natomiast podczas normalnego funkcjonowania utrzymuje się trochę dłużej niż inne błyszczyki. Produkt ten nie wysusza ust ani nie podkreśla suchych skórek. Mam wrażenie, że nawet trochę nawilża. Jak na błyszczyk jest całkiem ok.

Błyszczyk do ust w pięknym kwiatowym opakowaniu, pięknie pachnie mój kolor to 03 magnolia intensywny ciepły róż . Bardzo lubię jak ten błyszczyk wygląda na ustach nie należy on do najtrwalszych ale za tą cenę i tak warto go kupić

Polubiłam się z tym produktem. Błyszczyk jest niezwykle komfortowy na ustach. Zapewnia bardzo ładny efekt. Jest komfortowy. Stosowanie produktu uprzyjemnia zapach , a także wygodny aplikator. Kosmetyk dostępny jest w kilku uniwersalnych odcieniach. Plusem jest korzystna cena oraz wydajność. Bardzo lubię produkty do makijażu z marki Eveline

Błyszczyk kupiłam totalnie w ciemno, bez czytania jakiejkolwiek wcześniejszej opinii. Nie mam pojęcia dlaczego, ja przeciez nawet nie używam za bardzo tego typu produktów. Ten jednak okazał się być bardzo dobry. Opakowanie jest bardzo estetyczne, nawiązuje do nazwy całej serii, czyli "Flower garden". Aplikator przyjemny, nabiera odpowiednią ilość produktu. Jak na błyszczyk jest on bardzo dobrze napigmentowany, nałożony umiejętnie zostawia piękną taflę na ustach. Wiadomo że nie jest super trwały - nie ma co wymagać tego od takiego produktu, parę godzin jednak bez jedzenia wytrzyma ;)

Jeśli chcecie mieć piękne i wypielęgnowane usta to zachęcam do przetestowania tego błyszczyku. To jak on nawilża usta to jest naprawdę sztos. Ma kremową formułę, która fajnie rozprowadza się na ustach. Kolor jest po prostu obłędny. Ma przyjemny , kwiatowy zapach i fajny , precyzyjny aplikator. To jak on wygląda na ustach jest po prostu fenomenalne, błyszczy niczym tafla. Pięknie to wygląda.

Błyszczyk jest przepiękny na ustach. Mam wrażenie że optycznie je powiększa. Piękny kolor. Bardzo trwały. Nie wysusza ust a wręcz przeciwnie, nawilża na długo. Polecam!!!!

Błyszczyk kupiłam oczywiście na promocji drogeryjnej, by wypróbować coś nowego. Przede wszystkim jestem pozytywnie zaskoczona jego trwałością, wiadomo to nie jest produkt zastygający i nie trzyma się jak płynne pomadki przez cały dzień i zjada się podczas jedzenia czy transferuje gdy pijemy ale i tak uważam, że jak na błyszczyk radzi sobie świetnie. Drugim plusem jest komfort noszenia, błyszczyk nie lepi się na ustach, czujemy ,że 'coś" na nich jest ale mamy wrażenie jakbyśmy nałożyli coś. Jeśli chodzi o kolorki to nie ma się czego obawiać - nie dają koloru lecz minimalny ton, poświatę - w zależności od efektu można stosować je solo lub z ulubioną pomadką by zmienić jej wykończenie.

Dostałam w prezencie i pokochałam. Eveline ma naprawdę dobre błyszczyki a ten jest jeszcze lepszy. Ma śiczne odcienie, idealnie wpasowuje się w kolor ust. Nie klei się, nie lepi ani nie roluje. Ma przyjemny zapach, nie duszący w gardło. Aplikator jest bardzo przyjemny w dotyku, dobrze się nim nabiera produkt. Nigdy nie nabiorę za dużo błyszczyku. Cudownie wtapia się w usta. Opakowanie produktu jest bardzo kobiece i wiosenne. Na pewno kupię inne kolorki.

Błyszczyk nei tylko zachwyca pieknymi kolorami bo mam wszystkie :) ale przede wszystkim tym, ze nie skleja usta, fajny zapach kolejny na plus. Kremowa konsytencja wspalanie sie roprowadza na ustach i o dziwo jak na blyszczyk dosc dlugo sie utrzymuje nie zjada sie szybko . przy takiej gamie kolorystycznej kazda z nas trafi na swoj kolor mozna tez sie bawic kolorami i robic ombre na ustach to rowniez w tym wydaniu sie prezenutje oblednie i kobieco .

Błyszczyk kupiłam bardzo spontanicznie, bo chciałam zakupić pomadę do brwi, ale nie było jej w drogerii i jak już byłam to zerknęłam na ten błyszczyk w odcieniu 1-delicate rose i przepadłam. Nie wzięłam go od razu, po prostu go sobie sprawdziłam, ale już w kolejnej drogerii, bo jednak uparcie szukałam pomady, wzięłam też błyszczyk. Co mi się w nim spodobało to oczywiście kolor, który wygląda po prostu przepięknie, świeżo i uroczo, ale przy kolejnych aplikacjach zauważyłam, że błyszczyk jest bardzo kryjący, mega gładki i nieklejący. Bardziej przypomina mi pomadkę w płynie niż błyszczyk i to podoba mi się najbardziej. Obrysowuje usta delikatnie ciemniejszym odcieniem i nakładam ten błyszczyk i jestem oczarowana.

Tak, skusiło mnie opakowanie. Produkt ten niesamowicie pięknie się prezentuje. Opakowanie proste, ale ładne. Przeźroczyste, dzięki czemu szybko możemy odnaleźć kolor, który nas interesuje. Po odkręceniu wita nas mały, zgrabny, elegancki aplikator. Bardzo łatwo dzięki niemu jest przenieść produkt na nasze usta. Z łatwością się go nakłada na wargi. Aplikator nie jest ani za mały, ani za duży. Na spokojnie można nałożyć ten błyszczyk bez lusterka i nie narobimy sobie nim krzywd. Bardzo ładnie również pachnie. Jego konsystencja przyjemna, lekka, nie klejąca. I to dla mnie sukces. Nie przepadam za lepkimi, klejącymi się konsystencjami. Dlatego też w pełni zadowolił mnie ten produkt swoją przyjemną konsystencją. Kolor piękny, łądnie rozświetla i powiększa optycznie usta. Dla mnie efekt mega się podoba. Idealny produkt na lato. Wasze usta będą pięknie wyglądały z tym produktem na twarzy. Na ustach średniotrwały, wymaga poprawek w ciągu dnia.

Posiadam błyszczyk w odcieniu 03. Kolor jest przepiękny - zakochałam się w nim od razu po przetestowaniu w drogerii. Błyszczyk jest dobrze napigmentowany. Proces aplikacji jest szybki i łatwy. Produkt nie klei ust. Jedynym zarzutem jest kiepska trwałość - szybko się ściera, a jakiekolwiek jedzenie czy picie oznacza konieczność ponownego nałożenia. Mam też wrażenie, że po czasie od nałożenia produkt jaśnieje i nieco traci swoją wyrazistość.