so!flow Ice Ice Baby, Fioletowa maska ochładzająca żółte tony 

Regularnie rozjaśniam włosy, "noszę" blond od kiedy pamiętam i najbardziej zależy mi na chłodniejszych tonach moich włosów. Na powyższą maskę natknęłam się zupełnym przypadkiem ... w aptece. Totalnie takich masek to ja się nie tam nie spodziewałam, więc kupiłam bez absolutnie żadnego wahania. Kosztowała w okolicy nieco ponad 20zł. Teraz po solidnych jej testach uważam, że ta cena jest śmiesznie niska. Opakowanie - poręczna tuba o poj. 200ml. Maska ma moim zdaniem formułę bardziej odżywki, jest kremowa ale nie przesadnie gęsta. Maski zazwyczaj kojarzą mi się z czymś bardziej zbitym. Nie mniej jej formuła była okej, nie ściekała mi z włosów dobrze się aplikowała. Przy pierwszym jej użyciu nieco się zdziwiłam bo jej kolor jest wręcz granatowo-perłowy, dopiero po rozmasowaniu jej miedzy palcami robi się bardziej fioletowa, ale to w żadnym wypadku nie zrobiło moim włosom żadnego kuku. Wręcz przeciwnie podczas jej stosowania mam wrażenie, że te pigmenty w niej zawarte są mocniej skoncentrowane i dobrze pomieszane tak, że efekty są naprawdę fajne. Maska podczas nakładania dobrze wnikała we włosy, zmiękczała je już podczas aplikacji, a podczas spłukiwania czułam, że włosy są lejące. Na moich włosach ta maska ma świetne efekty - już przy pierwszym użyciu wyraźnie ochłodziła kolor mojego blondu, nadała pasmom zimniejszy ton i dodała im cudownego blasku. Teraz ten efekt się utrzymuję a ja sięgam po nią co 2-3 mycie, nie ma mowy o żadnych żółtych tonach. Co więcej moje włosy były miękkie, dobrze się rozczesywały i nie potrzebowałam jakiegoś szczególnego wsparcia w postaci mgiełek czy odżywek bez spłukiwania, moje wysokoporowate włosy po tej masce dobrze się układały, nie były spuszone. Fakt dociążałam je na koniec olejkiem ale nie uważam, żeby odbierało to cokolwiek tej masce, bo moje włosy świetnie po niej wyglądają. Powiem szczerze, że kiedy już uważałam, że znalazłam swojego ulubieńca w kwestii fioletowych odżywek/masek z drogerii - to ta powyższa absolutnie bije ją na głowę. Bardzo polecam, ja będę sięgała po nią regularnie.