Neboa by Curly Madeleine, Just Curly, Naturalna maska do włosów odżywczo-zmiękczająca 

Ja: Mam dużo cienkich, kręconych włosów w typie wurly (zmieszanie fali i loka czyli typ 2c/3a). Średniporowate w kierunku niskoporowatych, długości do ramion. W okresie zimowym lubią się plątać nad karkiem i mają tendencje do wypadania. Często bywają matowe i szorstkie. Opakowanie: Solidne pudełko, plastikowe, odkręcane. Łatwo jest je odkręcić mokrymi rękami., jest wytrzymałe w podróży, nie otwiera się, nie przeciera. Z łatwością można kontrolować zużycie kosmetyku. Oczekiwania: Odżywienie włosów bez przeciążenia. Wrażenia: Po otwarciu pierwsze zaskoczenie - pudełko jest wypełnione po same brzegi kosmetykiem, dosłownie. Maska pachnie bardzo ładnie, delikatnie i nienachalnie. Dobrze się komponuje z innymi kosmetykami, nie utrzymuje się nadmiernie długo na włosach. Konsystencja jest jak dość gęsta, dobrze się rozprowadza i nakłada na włosach. Ale trzeba dobrego wyczucia, bo łatwo można przesadzić. By polepszyć efekt można długo trzymać maskę na włosach, ale nie jest to koniecznością by dobrze działała. Jeżeli chodzi o samo działanie zauważyłam, że włosy są odżywione, wygładzone i miękkie, a skręt jest podkreślony. Są dociążone lecz nie obciążone. Wiedziałam, że współpraca Curly Madeline z Neboa to będzie seria dobrych kosmetyków, bo nie mogło być inaczej. Wiedza Magdy i doświadczenie w rodzimej, ekologicznej i świadomej produkcji kosmetyków Neboa. Dostępność w Rossmannie bardzo dobra. Kolejnym atutem są częste promocje na kosmetyki. Doceniam za wegańskie podejście do tematu. Produkt jest naprawdę świetny, wart swojej ceny, a przy okazji ma naprawdę dobry skład. Kupiłam dla siebie i kręconowłosych przyjaciółek, wszystkie jesteśmy zachwycone. Na pewno wrócę po kolejne opakowania, bo warto.

Dawno nie używałam maski o takim bogatym składzie. Włosy są po niej miękkie, nawilżone i świetnie się układają. Do tego lekka formuła, która nie obciąża włosów i ten piękny zapach ahh idealna!