Manufaktura Bursztynnika Magnolia, Regenerujący krem do twarzy na noc 

Ten krem skradł moje serce i wieczorny rytuał pielęgnacyjny! Regenerujący krem do twarzy na noc Magnolia od Manufaktury Bursztynnika to małe różowe cudo w uroczym szklanym słoiczku, które działa tak dobrze, że aż trudno uwierzyć. Zacznę od zapachu, pachnie jak spacer po magnoliowym ogrodzie, serio. Ten kwiatowy aromat to czysta aromaterapia! Smarując się nim wieczorem, czuję się jak królowa relaksu. Konsystencja? No cudo! Lekka, ale jednocześnie bogata w składniki. Idealnie się rozprowadza, wchłania się błyskawicznie i nie zostawia tłustej warstwy, czego szczerze nienawidzę. A teraz najlepsze: działanie! Ten krem to prawdziwy superbohater w świecie pielęgnacji. Dzięki ekstraktowi z kory magnolii moja skóra wygląda na oczyszczoną, uspokojoną i jakby mniej zmęczoną. Po miesiącu używania zauważyłam, że skóra stała się bardziej miękka, gładka i jakby promieniała od środka, wygląda zdrowo i naturalnie. A jak wygląda na półce w łazience? No przyznajmy, to różowe opakowanie jest totalnie instagramowe. Każde otwarcie słoiczka to czysta przyjemność. Jeśli szukasz kremu, który nie tylko działa, ale też sprawia, że Twoja wieczorna pielęgnacja zamienia się w małe spa, to Regenerujący krem do twarzy na noc Magnolia jest strzałem w dziesiątkę. To jak luksus w przystępnej cenie i szczerze, nie wiem, jak mogłam bez niego wcześniej funkcjonować.