Eveline Cosmetics Art Scenic, Kryjący podkład 3 w 1 baza + podkład + korektor 

Ten podkład od Eveline 3 w 1 szczerze mówiąc ani mnie nie zawiódł, ale też nie powalił. Fajny na co dzień wyrównuje koloryt,kryje niewielkie niedoskonałości . Można budować krycie. Nie szczególnie sprawdził mi się jeśli chodzi o trwałość. Ogólne jednak wrażenie mam dobre . Uważam, że większości na co dzień powinien się sprawdzić.

Jest to mój ulubiony podkład, który z całą pewnością zostanie ze mną na bardzo długo. Ma lekką konsystencję, którą dobrze się blenduje, krycie określiła bym jako średnie ale można je budować. Podkład w ciągu dnia jest nie wyczuwalny na twarzy , nie ściera się i nie oksyduje w ciągu dnia . Odcień idealnie współgra z moim kolorem skóry. Opakowanie ładne .

Używam od dawna, trzyma się cały dzień, lekki nie waży się, cena świetna i za co go najbardziej lubię to za koloryt, twarz jest piękna w ciepłej barwie☺️

Mam cerę mieszaną, skłonną do niedoskonałości, i zawsze szukam podkładu, który zapewni mi co najmniej średnie krycie bez efektu maski oraz formułę, która nie sprawi, że moja skóra zacznie się świecić po krótkim czasie. Czy Art Scenic od Eveline spełnił moje oczekiwania? W użyciu głównie u mnie jest jasny beż Opakowanie Podkład znajduje się w eleganckiej, czarnej tubce z prześwitem, umożliwiającym podgląd koloru. Pojemność 40 ml jest standardowa, a tubka pozwala na łatwe dozowanie produktu. Wydajność Produkt jest bardzo wydajny. Nawet przy codziennym stosowaniu nie trzeba go nakładać w dużych ilościach, aby uzyskać satysfakcjonujący efekt. Jedna tubka powinna wystarczyć na długi czas, zwłaszcza jeśli nie zależy nam na bardzo mocnym makijażu. Konsystencja Podkład ma kremowo-płynną konsystencję, która łatwo się rozprowadza i nie tworzy smug. Doskonale wtapia się w skórę, niezależnie od wcześniejszych etapów pielęgnacji, takich jak tonik, serum, krem nawilżający czy SPF. Wykończenie Producent opisuje wykończenie jako świetliste, ale w moim odczuciu jest to raczej efekt delikatnie mokrej skóry. Nie ma ryzyka efektu maski, co jest dużym plusem. Skóra wygląda zdrowo i promiennie, ale bez ogromnego błyszczenia. Trwałość Podkład sprawdził się świetnie nawet podczas intensywnych uroczystości z tańcami. Nic nie spływało, a skóra zaczynała się lekko wyświecać dopiero po kilku godzinach, co łatwo można skorygować pudrem. Uważam, że trwałość jest jego mocną stroną. Efekty Kolor jasny beż idealnie pasuje do mojej cery i nie utlenia się do pomarańczowego odcienia. Podkład dobrze wyrównuje strukturę skóry, nie wchodząc w załamania ani nie podkreślając suchych skórek czy niedoskonałości. Choć z bardzo napigmentowanymi zmianami może sobie nie poradzić, to jednak nie lubię nakładać w tym celu wielu warstw. Skóra wygląda zdrowo i promiennie, co jest szczególnie ważne w wieku 20-30 lat. Co więcej, nie zauważyłam, aby produkt nasilał powstawanie niedoskonałości czy podrażniał skórę. Jedynym minusem jest to, że czasami osadza się na drobnych włoskach na policzkach, choć nie jest to zawsze zauważalne. Podsumowując, kryjący podkład 3 w 1 od Eveline Cosmetics z serii Art Scenic spełnił moje oczekiwania. To świetny produkt dla osób z cerą mieszaną, które szukają podkładu o naturalnym wykończeniu i dobrej trwałości. Nie jest może wyśmienity, ale na ocenę 3 absolutnie nie zasługuje.

Jak dla mnie rewelacyjny podkład który bardzo dobrze kryje niedoskonałości. Dzięki jednemu podkładowi nie musimy dodatkowo nakładać bazy i korektora ponieważ mamy to wszytko w jednym podkładzie. Polecam

Początkowo sprawdził się świetnie, jednak im dłużej go używałam to powodował mocne wyświecanie się skóry, zapychanie porów, czego skutkiem były liczne wypryski:(

Jestem zachwycona tym podkładem , jako jedyny podkład idealnie mi się sprawdza. Wtapia się w moją twarz nie tworząc na niej maski . Ma przepiękny kolor ,długo utrzymuje się na mojej buzi nie wysusza i nie podrażnia jej. Mam cerę suchą skłonna do podrażń. A ten podkład sprawia że moja cera jest nawilżona i rozświetlona ♥️

Podkład ma średnio gęstą konsystencję. Dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wtapia. Bardzo duży wybór jasnych odcieni sprawia, że bezproblemowo dopasowałam idealny dla mnie odcień. Podkład ma lekką, nieobciążającą formułę. Nie podkreśla suchych skórek ani nie wysusza. Krycie jest pełne. Trwałość super, bez poprawek wytrzymuje około 12 h.

Podkład za bardzo wysuszał mi skórę i miałam wrażenie że mam na sobie jakąś maskę i tonę tapety na twarzy. Lubię Eveline ale temu podkładowi stanowczo mówię nie

Eveline pozostaje jedną z moich ulubionych marek, pomimo że przeważnie wolę droższe kosmetyki. Podkład w tubce mnie nie zawiódł, zużyłam całe opakowanie i chętnie kupię kolejne. Największym plusem jest niesamowita łatwość rozprowadzenia, świetnie wygląda nawet po posmarowaniu się nim rękami. Nie miałam też problemu z kolorem, podkład nie jest wysuszający i cera wygląda po nim bardzo zdrowo.

Podkład w miękkiej, plastikowej, tubce łatwo wydobyć do końca. Konsytrncja fajna lekko kremowa. Zużyłam kilka opakowań tego podkładu na mojej buzi fajnie się sprawdza kryje niedoskonałości, wyrównuje koloryt skóry i nie zapychał Podkład ładnie wtapia się w skórę i nie tworzy efektu maski. Z

Bardzo lubię produkty tej marki, ale dla mnie ten podkład to porażka. Pierwszym problemem był dla mnie dobór koloru, bo niestety wszystkie są dość ciemne. Udało mi się dopiero przypadkiem kupić go po powrocie z wakacji i uzyskaniu jakiejś opalenizny. No i nie było warto. Na początku zaznaczę, że moja cera jest mieszana, więc nie jest to najprostsze zadanie dla podkładów, szczególnie po pewnym czasie, ale tutaj niemiło się zaskoczyłam już na początku. Ten niestety zupełnie nie chciał się wtopić w skórę, cały czas był na niej bardzo widoczny, mimo prób nakładania go wszystkimi technikami, jaki znam. Bardzo szybko się wyświecał i ważył na wszystkich bzach, jakich próbowałam. Do tego jest nietrwały, ściera się przy każdej możliwej okazji. Nałożony w niewielkiej ilości ma niezbyt mocne krycie, a nałożony w większej wygląda od razu jak maska. Jeżeli chodzi o obietnice producenta 3 w 1 to niestety się nie zgodzę. Bazą i podkładem może i jest, ale ma zdecydowanie zbyt słabe krycie, aby nazwać go korektorem.

Bardzo lubię ten podkład. Promocyjnie kosztuje ok. 15 zł i jak a te cene jest naprawde ok. Fajny poziom krycia, nie ciemnieje. Jedyny minus to fakt, że dosc mocno sie swieci i ciezko zmatowic przy nim twarz. Mam najjasniejszy odcien i jest ok.

Właśnie kończę pierwsze opakowanie. Efekt jaki uzyskuję podczas używania podkładu jest okej. Produkt mnie nie zapycha, jest dosyć lekki. Nie robi efektu maski, fajnie się rozprowadza. Ma również dosyć dobre krycie. Po całym dniu wygląda nadal świeżo, nie ściera się. Mam cerę mieszaną i jak najbardziej polecam. Kupię następne opakowanie.

... wróciłabym do niego, ale gdyby wypuścili więcej kolorów. Największą wadą tego podkładu to odcienie, które są ciemne, brudne, pomarańczowe. Nie mogłam dobrać sobie do odpowiedniego do mojego karnacji. Podkład ten od Eveline jest tani, z dostępnością nie wiem do końca. Pamiętam, że był popularny swojego czasu. Konsystencja była lekko gęsta. Dobrze się po twarzy rozprowadzał, bez większych problemów. Krycie dawał bardzo delikatne. Bzdurą jest, to 3 w 1 : podkład, baza i korektor. Może bazę jakąś tam może ma, bo dobrze się nakłada, ale korektor? Nie, bo ten korektor ma delikatne krycie i bardziej nadaje się na lato i co dzień. Jeśli oczekujesz większego krycia, to nie wybieraj tego podkładu. Korektor niestety bardzo szybko ściera się z twarzy. Ma tendencję do wchodzenia w zmarszczki i zakamarki skóry. Potrafi się ważyć. Potrafi dawać efekt maski, ale to spowodowane jest okropnymi odcieniami. Musze również wspomnieć, iż ma lekką tendencję do tworzenia smug i uwydatniania suchych skórek.

Ani miłość ani hejt. Nie wiem czego oczekiwałam po tym podkładzie ale na pewno nie trafiłam na złoto. Dobry kolor dla cer z żółtymi tonami i to tyle. Nie zapamiętałam go jako mocarza trwałości ani krycia co obiecuje producent. Warzy mi się momentalnie. Kolejny meh

Miałam kiedyś ten podkład, kupiony na promocji -55% w Rossmanie i to był jak na razie chyba najlepszy podkład, jaki miałam do tej pory. Kosztował mnie wtedy niecałe 10 zł, coś koło 7 zł chyba. Opakowanie bardzo ładne, czarno-brązowe ze złotymi elementami, zachęca do zakupu, wygląda "drogo" i zapowiada solidny produkt. Posiadałam najjaśniejszy odcień, który idealnie współgrał z moją cerą. Podkład świetnie wtapiał się w twarz, nie tworząc efektu maski. Wyglądał bardzo naturalnie, świetnie krył, matowił, znacznie poprawiał wygląd buzi, ukrywał cienie pod oczami, dawał świeży wygląd, był lekki, bezproblemowy. Żebym osiągnęła oczekiwany efekt, nakładałam go malutko, dzięki czemu był niesamowicie wydajny: używałam go codziennie (z niewielkimi wyjątkami) przez jakieś 8 miesięcy, potem jeszcze okazjonalnie żeby go wykończyć, chociaż miałam wrażenie, że nie skończy się nigdy. Niestety z czasem trochę zaczął ciemnieć, ale też pewnie po prostu był używany już za długo. Na twarzy wytrzymywał mi cały dzień. Warto wspomnieć, że nie mam wymagającej cery, a normalną, bez większych wyprysków itp. Generalnie super produkt, i pomyśleć, że kosztował (bez promocji) niewiele więcej, niż totalny bubel, jakim są podkłady z miss sporty (insta glow i antybakteryjny), w dodatku jest większy - chyba 75 ml?, więc starcza na o wiele dłużej.

Po długim czasie szukania idealnego podkładu dla siebie - w końcu go znalazlam. Świetnie kryje, nie podkreśla suchych skórek i ma jasne kolory w ofercie. Nie wysypuje mnie po nim, a to dla mnie ważne. Strzał w 10.