Nuxe Creme Fraiche de Beaute Enrichie Krem odżywczy o działaniu kojącym do cery wrażliwej

Marka NUXE została przeze mnie odkryta w pracy - w aptece. Ale pamiętam już ją wcześniej z kosmetyczki mamy :) Krem jest w wygodnej tubce o pojemności 30ml. Jego działanie to przede wszystkim nawilżenie. I tutaj oczywiście plus - nawilżenie jest mocne, krem jest dość gęsty, przyjemnie "jedzie"po skórze, natomiast......ma mocny, intensywny zapach. Dla mnie niestety to go skreśla. Czuję ten zapach przez cały dzień. Ogólnie kremy z tej firmy mają wszystkie mocno wyczuwalny zapach. Moja skóra choć mieszana polubiła ten krem, natomiast mój nos bardzo go nie polubił. Nie kupię go ponownie, jednak dla osób chcących go przetestować polecam zakup w dużych sieciówkach, gdzie bardzo często są na niego promocje.

Ten krem odżywczy zaskoczył mnie pozytywnie pod każdym względem. Po pierwszym zastosowaniu od razu poczułam, jak krem wnika w moją skórę, dając uczucie intensywnego nawilżenia i ukojenia. Jego lekka, kremowa konsystencja pozwala na łatwe rozprowadzenie produktu, a jednocześnie nie pozostawia tłustej warstwy. To ogromny plus. Creme Fraiche de Beaute Enrichie ma delikatny, przyjemny zapach, który nie jest przytłaczający, co dodatkowo sprawia, że aplikacja kremu staje się prawdziwą przyjemnością. Właśnie ta delikatność sprawia, że produkt jest idealny do codziennego użytku, zarówno rano, jak i wieczorem. Efekty są po prostu niesamowite! Moja skóra jest teraz gładka, miękka i promienna. Krem skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia, które zazwyczaj pojawiały się na mojej twarzy. Czuję, że moja skóra jest naprawdę odżywiona i dobrze nawilżona przez cały dzień.

Krem bogatą, treściwą konsystencję, ale dobrze się wchłania. Idealnie sprawdza się w roli kremu na noc. Pozostawia na skórze przyjemną satynową warstwę na skórze. Dostarcza skórze solidną dawkę nawilżenia, pomaga w gojeniu się niedoskonałości. Dla mnie hit.

Mam cerę mieszaną, wrażliwą z tendencją do przetłuszczania się strefy T oraz rozszerzone pory i widoczne zaczerwienienia. Pielęgnacja odgrywa dużą rolę i zwracam uwagę na to co stosuje i oczywiście staram się dobierać kosmetyki do potrzeb skóry. Krem Fraiche de Beaute Enrichie miałam w kalendarzu adwentowym. Posiada przyjemną konsystencję, która dobrze nawilża i koi cerę. Nie powoduje podrażnień i sprawdza się w ciągu dnia nawet pod makijażem. Nie jest ciężki przez co nie obciąża skóry i jej nie zapycha.

Mam cere mieszana i krem Bdb się sprawdza u mnie. Dobrze odżywia i nawilza skore. Nie przetluszcza, nie roluje, nie zapycha. Zapach piękny kwiatowy jak większość produktów Nuxe. Zuzylam 2 opakowania i jeszcze kupię nie raz. Kremu używałam zarówno na dzień i czasami na noc. Jest to super produkt polecam

O MNIE Jestem posiadaczką typowej cery mieszanej, tłusta strefa T, zanieczyszczona z niedoskonałościami oraz suche policzki, skłonne do podrażnień i bardzo wrażliwe. OPAKOWANIE Ładna, miękka tubka, zakręcana. Minimalna acz efektowna szata graficzna. Dzięki temu, że produkt jest wyciskany z tubki zdecydowanie mniej zanieczyszczeń dostaje się do środka niż w wersji w słoiczku ZAPACH Cięzki do określenia, trochę apteczny, intensywny, ale szybko się ulatnia, więc osoby, którym zapach nie podpasuje nie będą miały z tym większego problemu KONSYSTENCJA Bardzo gęsta. Początkowo myślałam, że bardzo zapcha moją skórę, tak jak inne kosmetyki o podobnej konsystencji. Aczkolwiek okazało się, że krem mimo gęstej konsystencji bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, a także bardzo szybko wchłania czego się naprawdę nie spodziewałam WYDAJNOŚĆ Używam go od roku i dalej mam:) Stosuję mniej więcej co 3-4 dni na noc, aby dać mojej skorze solidną dawkę nawilżenia i odżywienia. Wystarczy ilość mniejsza niż ziarno grochu aby nałożyć na całą twarz DZIAŁANIE Jest to ratunek dla mojej tłustej skóry. Podczas stosowania kwasów bądź kuracji dla cery trądzikowej czy cery z niedoskonałościami skóra jest łuszcząca się oraz bardzo przesuszona. Ten krem stosuję co kilka dni i do tego sprawdza się rewelacyjnie!! Już następnego dnia rano skóra jest ukojona, zaczerwienienia znikają, a suche i podrażnione miejsca są z powrotem miękkie i nawilżone. Ja się z nim na razie nie rozstaje, bo jeszcze nie znalazłam lepszego kosmetyku do krytycznych sytuacji:)))

MOJA SKÓRA 40 letnia skóra, drobne zmarszczki, sucha, w kierunku bardzo suchej, podatna na podrażnienia i niezwykle wrażliwa Krem zakupiłam w drogerii superpharm w całym zetawie balsamu do ust, 2 olejki i krem do twarzy. Jest to mój zdecydowany ulubienic, bardzo dobrze nawilża, idealnie nadaje się pod makijaż, niesamowicie koi, idealny kosmetyk na noc

To chyba moj hit wsrod kremow marki Nuxe z tych juz stosowanych :). Za zapach dostaje wg. mnie max punktow!! Pachnie poprostu cudownie. Krem ten jest delikatny, po nalozeniu na oczyszczona skore twarzy dobrze sie wchlania nie pozostawiajac tlustego filmu. Doskonale nawilza, nie popwoduje powstawania zaskornikow oraz nie zapycha. Skora jest wygladzona przez caly dzien. Doskonaly pod makijaz. Napewno kupie go ponownie ❤️

Krem o umiarkowanym działaniu nawilżającym, z powodzeniem używam go pod makijaż, gdyż na noc jest on dla mnie za mało treściwy. Krem delikatnie wycisza cerę i likwiduje uczucie ściągnięcia, jednocześnie nie zostawiając tłustego lub nieprzyjemnego filmu na twarzy. Małym minusem może być roślinny zapach, jednak idzie się do niego przyzwyczaić.

Krem ma gęstą, ciężką, taką bogatą konsystencję. Bałam się że będzie za tłusty dla mojej mieszanej cery i cały makijaż spłynie. Ale krem bardzo ładnie cały się wchłonął, pozostawiając skórę naprawdę silnie nawilżoną, miękką i odżywioną. Zapach kremu jest bardzo wyrazisty, ale ja osobiście go uwielbiam, kwestia gustu. Myślę że warto zainwestować troszkę więcej pieniędzy i kupić ten krem ponieważ daje cudowny efekt nawilżenia.

Krem jak obiecuje producent nawilża i koi. Stosowałam go jako krem na noc jego bardziej olejkowa struktura dawała dobre nawilżenie do samego rana. Cena kremu nie zachwyca, nie ma on jakichś niespotykanych właściwości dobrze nawilża nie zapycha ale czy jest wart takiej ceny ? Myśle że na rynku w niższej cenie znajdą się produkty dorównujące mu jakością

Krem faktycznie działa jak podaje producent, koi i nawilża. Konsystencja jest dla mnie optymalna - nie za rzadka i nie za gęsta. Nie zostawia tłustej warstwy, nie zapycha skóry, a bardziej ją uspokaja. Polecam dla osób że skóra wrażliwa. Niestety cena nie zachęca, jakość jest dobra, ale chyba sama nie kupię ponownie kremu bo jest za drogi. Można kupić podobne jakościowo kremy za połowę tej ceny. Ja na szczęście dostałam go w prezencie, więc miałam okazję protestować bez wyrzutów sumienia, ze przeplacilam :)

Jest całkiem spoko na jesień / zimę, ma przyjemny roślinny zapach. Jest ciut tłustowaty, ale nie przeszkadza to mojej skórze która jest kombinowana, jest półsucha i półtłusta. Dobrze nawilża, nie zapycha, dobrze współpracuje z podkładami i kremem CC. Na dość gorąće temperatury średnio się nadaje, bo skóra jest od razu błyszcząca w +27. Dobrze nawilża. Dobry krem, nie mam zastrzeżeń. Chyba że jest troszkę drogi i jest małe opakowanie.

Krem skradł moje serce, z reguły moja skóra nie ma tendencji do zbytniej wrażliwości, jednak zimą zauważyłam znaczne pogorszenie jej stanu. Kremik doskonale radzi sobie pod podkład, stosuję na dzień, przy mrozach daje radę- uspokaja skórę.

Mam ogromny problem z nawilżaniem mojej twarzy, ponieważ odrzuca wszelkie kremy i inne mazidła do twarzy - nie tyle powodują wysypkę, co raczej mam wysyp ropniaków szczególnie w strefie t. Krem ten kupiłam w ramach jednego z miesięcznych, abonamentowych pudełek z nowościami kosmetycznymi. Początkowo potraktowałam go po macoszemu, ale ostatecznie zakupiłam pełnowymiarowe opakowanie, bo jest lepszy niż dostępne na rynku kremy lipidowe czy inne emolienty, które podobno są do każdego rodzaju skóry. Krem jest lepki i taki też film zostaje na twrzy po jego zastosowaniu, ale to mała wada, bo nawilża genialnie i przy mojej mieszanej cerze wystarczy, że zastosuję go raz dziennie. Oprócz cudownego uczucia ulgi, nawilżenia otrzymujemy wspaniale pachnącą moringą twarz :)

Produkt jest dostępny w dwóch pojemnościach: 30 ml (tubka) oraz 50 ml (słoiczek). Ja testowałam produkt w tubce. Zgodnie z opisem producenta jest to krem odżywczy, silnie nawilżający o działaniu 48h. Zapach jest typowy dla firmy Nuxe, roślinny naturalny, dość intensywny. Nie każdemu przypadnie do gustu. Ja wyczuwam tą przede wszystkim silny zapach neroli słodko – gorzki, czasem mdlący. Opakowanie to plastikowa tubka, którą łatwo przeciąć co okazuje się przydatne jak produkt zaczyna się kończyć. Konsystencja jest dość zbita, masełkowa. Krem potrzebuję chwili aby się wchłonąć. Osoby, które lubią gęstą treściwą, konsystencję na pewno będą zadowolone. Mi bardzo przypadła do gustu. Działanie kremu oceniam jako bardzo dobre. Z pewnością jest to produkt warty uwagi. Bardzo dobrze odżywia skórę i nawilża a przy tym nie zapycha. Działanie 48h pozostawię bez komentarza. Dzięki swojej gęstej konsystencji jest bardzo wydajny i wystarcza na długo. Niestety opakowanie nie do końca jest przemyślane. Ze względu na zbitą konsystencję bardzo dużo kremu zostaje w środku. Z tego względu jej rozcięcie jest konieczne. Kremu zostało w środku jeszcze na tyle dużo, że wystarczyło na 2 tygodnie używania. Podsumowując, krem jest bardzo dobrym produktem o treściwej konsystencji. Spełnia swoje zadanie jako krem odżywczy. Zapach to kwestia gustu. Mi nie przypadł do końca do gustu. Opakowanie nie do końca jest dla mnie przemyślane, dlatego w przyszłości jeśli będę miała sięgnąć po ten krem z pewnością kupię go w wersji 50 ml czyli w słoiczku. Cena jest dość wysoka jednak za dobry produkt warto tyle zapłacić. Dostępny w większości aptek, która prowadzi produkty marki NUXE. Jednak trzeba uważać gdyż krem nawilżający z tej samej serii jest dokładnie w takim samym opakowaniu i produkty różnią się tylko i wyłącznie opisem.

Krem kupiłam w zestawie z suchym olejkiem. W połączeniu z olejkiem działa super. Wystarczy kropla olejku dodanego do kremu i cera jest gładka i odżywiona. Krem naprawdę głęboko nawilża. Drobne zmarszczki mimiczne zniknęły. Nie wiem jak poradziłby sobie z większym zmarszczkami. Inne kremy do tej pory nie dawały rady mimo, iż mam cerę mieszaną,30 letnią, zaczęły pojawiać się zmarszczki mimiczne. Teraz cera jest promienna, gładka.

W ramach testu otrzymałam małe opakowanie tego produktu. Po pierwszym użyciu - bez rewelacji, oprócz zapachu, który jest piękny i zniewala (moringa). Dalsze użytkowanie sprawiło, że skóra jest odżywiona, nawodniona i pięknie błyszczy.