Kemon Actyva, Nuova Fibra Mask Maska odbudowująca i wzmacniająca (nowa wersja)

Maskę Kemon kupiłam z polecenia konsultantki w sklepie fryzjerskim, gdy moje włosy były w kiepskiej kondycji. Już po pierwszym użyciu włosy były miękkie, odżywione i łatwe w rozczesywaniu. Używałam jej raz w tygodniu, ponieważ przy częstszym użytkowaniu obciążała moje cienkie włosy. Uwielbiam zapach tej maski.

Maska firmy kemon Nuova Fibra jest jedną z moich ulubionych masek do włosów. Polubilismy się od pierwszego użycia, a kończę 3 opakowanie. Maska zdecydowanie przyczyniła się do regeneracji i polepszenia kondycji moich blond włosów. Maska jest wydajna. Pozostawiam ją na ok 15-20 min na umyte, lekko osuszone ręcznikiem włosy po czym ja spłukuję. Po wysuszeniu maska daje mi efekt mega przyjemnych w dotyku włosów. Są one optymalnie nawilżone, pięknie pachną, łatwo się rozczesują. Nie mam efektu obciążonych włosów Jak przy innych niektórych maskach Same superlatywy. Nie widzę minusów :) Z czystym sumieniem polecam! :)

Jak dotąd uważam tą odrzywke jako jedną z ulubionych gdyż juz po pierwszym użyciu moje włosy stały się milsze w dotyku i bardziej zdyscyplinowane. Po umyciu nakładam na pasma włosów niewielką ilość kosmetyku. Nawet jeśli nie trzymam odrzywki zbyt długo po jej zmyciu włosy są posłuszne i pięknie się układają po wymodelowaniu. Ta odrzywka naprawdę odbudowuje włosy. Zapach jej jest obłędny.

Maskę o pojemności 200ml producent zamknął w dość sztywnej tubie białego koloru, niestety jedynie pod światło widać ile jej jeszcze zostało. Zakręcana na plastikowy korek imitujący drewno. Całość naprawdę ładnie się prezentuje. Zapach nie należy do tych bardzo intensywnych, przeszkadzających, jednak utrzymuje się na włosach dość sporo czasu. Pachnie trochę kremowo, trochę kwiatowo, bardzo przyjemnie w każdym razie ;) Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to sposób użycia. Na opakowaniu napisano "produkt nałożyć na świeżo umyte i osuszone ręcznikiem włosy, WMASOWAĆ W SKÓRĘ GŁOWY sekcja po sekcji". Jak to? Maska na skórę głowy? To się nie może udać, ale "Pan każe sługa musi" ;) Jakież było moje zdziwienie gdy nic złego się nie stało, a wręcz przeciwnie! Włosy były zdecydowanie łatwiejsze w rozczesaniu, zdecydowanie wyglądały na zdrowsze, były mięciutkie, gładkie, błyszczące, idealnie się układały, nie puszyły (a mają do tego tendencje), a przy tym były odbite od nasady. Tak, nałożyłam ją na całą długość włosów, wmasowałam w skalp, a ona pięknie odbiła je od nasady! Do tego ta maska jest bardzo wydajna, jej lekko żelowa, mleczkowa formuła pozwala na idealne pokrycie włosów nawet minimalną ilością i w dalszym ciągu czyni cuda. Mimo swojego sztywnego opakowania, łatwo zużyć ją do samego końca. Minusy? Dwa. Cena, 89zł to dość dużo jak na maskę do włosów, ale biorąc pod uwagę efekty i wydajność to do przełknięcia. No i oczywiście skraca świeżość włosów, osobiście myję co 3-4 dni, tutaj 2 to był mus, ale co włosy się "najadły" to ich ;) Z ręką na sercu - wszystkie obietnice producenta zostały spełnione, więc jeśli macie okazje ją wypróbować, to moim zdaniem warto :)

Maskę Kemon Actyva Nuova Fibra używam już od dwóch miesięcy i jest genialna. Design nawiązuje do natury, korek wygląda jakby był z korka, naprawdę bardzo ładna tubka. Po otworzeniu zmysły mamii piękny zapach, który utrzymuje się długo na włosach. Jest bardzo wydajna, na moje długie i gęste włosy starcza mała łyżeczka. Po użyciu włosy pięknie się układają, wyglądają na zdrowe, odbudowane, nawilżone , cudownie błyszczą, zdyscyplinowane. Polecam przekonać się samemu, ta seria naprawdę się wyróżnia i zachwyca.