Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki klasyczne

Bielenda Juicy Jelly Mask, Nawilżająca maska z arbuzem i aloesem 

3,9 na 576 opinii
flame6 hitów!
51% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 51% osób
  • 26 lutego 2024 o 1:11
    Nie było aż tak źle
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Ok, to nie była maseczka z tzw. "górnej półki", ale uważam, że robiła swoje całkiem dobrze. Maseczka moim zdaniem jest bardzo wydajna (plus na pewno, że nie jest tylko na jeden raz lol) Jeśli chodzi o efekt jaki ona pozostawiała na skórze to przy pierwszych użyciach moim skromnym zdaniem skóra była wyczuwalnie wygładzona oraz delikatnie nawilżona i byłam z niej przez bardzo długi czas zadowolona, ale niestety pod sam koniec użytkowania faktycznie maseczka na twarzy zaczęła mnie delikatnie na skórze piec co uważam za ogromny minus, bo produkt nie powinien tak zachowywać się po nałożeniu na skórze:'( A jeśli chodzi o zmywanie produktu to mówiąc szczerze? Aż takiej tragedii to nie było i szybko schodziła pod wpływem ciepłej wody Mimo wszystko nie byłabym w stanie z czystym sumieniem jej polecić przez właśnie wzgląd na to nieprzyjemne pieczenie...
    Zalety:
    • Nawilżenie oraz wyczuwalne wygładzanie
    • Wydajność
    • Maseczka znajduję się w dość wygodnej formie, bo w słoiczku
    Wady:
    • Z czasem użytkowania tej maseczki skóra zaczyna dość mocno piec a sama skóra wydaję się być podrażniona oraz zaczerwieniona (w szczególności w okolicach nosa oraz ust)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 maja 2022 o 6:49
    Maseczka bez efektu
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kocham arbuza, więc wszystko co arbuzowe kusi mnie podwójnie. Niestety samo skojarzenie z arbuzem i w miarę przyjemny zapach to za mało. Maseczka ładnie się rozprowadza i na tym koniec plusów. Gdy trzymałam ją na skórze przy nosie i ustach odczuwałam podrażnienie. Największy minus-maseczka nawilżająca, która wcale nie nawilża. Do tego ciężko się zmywa. Niestety dla mnie to butelek. Szkoda czasu i pieniędzy.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • alemale
    alemale
    3 / 5
    1 marca 2022 o 11:59
    Bielenda, Juicy Jelly Mask, Nawilżająca maska z arbuzem i aloesem
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Swego czasu, kiedy jeszcze były dostępne na rynku, dostałam ją w ramach PR-u od jednej z drogerii :) Poprosiłam o nią dlatego, że bardzo polubiłam wersję ananasową. Tutaj poziom satysfakcji był niższy, zwłaszcza przez wzgląd na lepkość produktu, niemniej pozostawił sentyment :)
    Zalety:
    • Zapach
    • Cena
    • Dostępność
    Wady:
    • Lepkość
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 stycznia 2022 o 13:50
    Wygląda i pachnie cudnie, ale nawilża słabo
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Jeszcze kilka lat temu praktycznie nie zwracałam uwagi na asortyment Bielendy, ale od jakiegoś czasu marka rozwija się w bardzo fajnym kierunku. I nawet jeśli nie są to produkty całkiem eko w przypadku niektórych serii, to cieszy wysoka zawartość substancji aktywnych, bo to właśnie one mają faktyczny wpływ na naszą pielęgnację. Chociaż szczerze przyznaję, że w tym przypadku skusił mnie arbuz (kocham pod każdą postacią) i słodki design. Maska ma postać galaretki albo kisielu, bo formuła nie jest całkiem zbita i glutowata. Nabrana w większej ilości może skapnąć, dlatego ja używałam przy jej aplikacji pędzla do masek. Wtedy bardzo fajnie i bez grudek rozprowadza się na skórze, dając równomierną warstwę. Grubszą lub cieńszą, jak kto woli. Maska jest przezroczysta, ale zabarwiona na czerwono, z czarnymi i białymi drobinkami różnej wielkości. Faktycznie wygląda jak miąższ arbuza. Pachnie równie apetycznie, coś jak arbuzowy kisiel. Zapach nie jest nazbyt sztuczny i męczący, a fanowi tego owocu zdecydowanie uprzyjemni cały zabieg. Maska w części wchłania się w skórę. Zmycie reszty nie należy do hiper łatwych, bo po takich żelowych formułach mokre palce bardziej się ślizgają niż zmywają. Dlatego ja pomagałam sobie gąbeczką celulozową i wtedy szło to sprawniej. Skóra po osuszeniu nie była pokryta nieprzyjemną lub zapychającą warstwą. Producent zaleca wmasowanie maski okrężnymi ruchami, ale jak dla mnie zawarte w niej drobinki nie spełniają ani trochę funkcji peelingu, więc sobie darowałam takie zabiegi. I tak przed maską zawsze wykonuję osobno peeling. Co do nawilżenia też jest raczej kiepsko. Maska przyjemnie odświeża cerę i sprawia, że jest ciut bardziej promienna, ale nawilżenie jest zbyt słabe, żeby na dłużej zostać przy tym produkcie. Skóra może nie woła o natychmiastowe nałożenie innych kosmetyków, ale ja i tak posiłkowałam się dodatkowo tonikiem, serum i kremem/olejem. W końcu nawet i takie skromne nawilżenie należy w skórze czymś zatrzymać. Tak się dzieje przy mojej tłustej cerze, chociaż w okresie grzewczym dającej oznaki odwodnienia. Cery suche z natury chyba nie będą usatysfakcjonowane ani trochę. Maska nie zapchała mojej kapryśnej skóry ani nie spowodowała żadnych nieprzyjemnych interakcji. Skład prezentuje się całkiem przyzwoicie. Już na początku za wodą znajdziemy glicerynę, pantenol, wodę z arbuza, ekstrakt z nasion chia, kwas hialuronowy, alantoinę, proszek z liści aloesu, wit. E, proszek z łupin kokosa. Do tego substancje konsystencjotwórcze i na samym końcu konserwanty (w tym fenoksyetanol), barwniki i zapach. Dla mnie do zaakceptowania. Maska znajduje się w szklanym słoiczku zamykanym plastikową nakrętką. Etykieta przezroczysta z podstawowymi informacjami i owocową, apetyczną grafiką. Słoik dodatkowo umieszczony jest w kartoniku, a pod nakrętką zabezpieczony sreberkiem. Cena całkiem przyzwoita, chociaż dostępność już coraz gorsza. Ale biorąc pod uwagę fakt, że działanie nie powala, to też nie ma co rozpaczać. Na szczęście Bielenda nie daje o sobie zapomnieć, wypuszczając coraz to nowsze i ciekawe serie kosmetyków.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    31 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 stycznia 2022 o 12:54
    Świetna !
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maseczkę kupiłam, ponieważ uwielbiam formuły żelowe i zapach arbuza. I tym razem nie zawiodłam się na marce Bielenda. Maseczka jest zamknięta w szklanym słoiczku, co może być lekkim minusem, ponieważ potrzebujemy jakiegoś patyczka do wyjęcia produktu. Mi to jednak nie przeszkadzało. Konsystencja maseczki jest żelowa, przyjemnie chłodzi skórę i łatwo się rozprowadza. Nie miałam także najmniejszych problemów z jej zmyciem. Skóra po użyciu maseczki jest nawilżona oraz odżywiona. zapach nie utrzymuje się na skórze. Wydajna, używałam jej raz w tygodniu. Nie widziałam jej ostatnio w sklepach, więc nie wiem czy jest jeszcze dostępna, jednak jeśli ją gdzieś znajdę, na pewno do niej wrócę.
    Zalety:
    • zapach
    • wydajność
    • konsystencja
    • działanie
    Wady:
    • dostępność
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.