The Body Shop Cactus Blossom, Body Butter Masło do ciała `Kwiat kaktusa`

MOJA SKÓRA normalna w kierunku suchej, mam tendencję do suchych łokci OGÓLNIE Kupiłam to masło ze względu na opakowanie. Bardzo ładnie wykonane, przemyślany kształt, design... Rozczarował mnie jednak zapach - dość mydlany oraz konsystencja - dość grudkowata. DZIAŁANIE Kiedy masło o zapachu Pink Grapefruit przechodziło do jednolitej konsystencji kremu, tutaj produkt się grudkował i później "rozpuszczał". Miałam też wrażenie, że gorzej działał od wersji grapefruitowej. Nie mogłam pozwolić sobie na komfort ominięcia masła w codziennej pielęgnacji. Zdecydowanie różni się od swojej masełkowatej rodziny na niekorzyść. PODSUMOWANIE Był to produkt dobry, ale tylko dobry. Niewart 70 zł, a nawet 30 zł w promocji. Inne wersje zapachowe są zdecydowanie lepsze, a ten tutaj to poziom średniej jakości balsamu z Rossmanna.

To kolejne masło tego producenta, na plus. Jest komfortowe w stosowaniu. Dość gęste, ale łatwo się rozprowadza. Ładnie nawilża i wygładza skórę. Zapach jest mocny, czuję go nawet rano na pościeli, ale na tyle neutralny, że nie męczy. Nie wiem, czy kupię ponownie, bo firma regularnie wypuszcza ciekawe wersje limitowane zapachowe.

Masło jest całkiem fajne. Konsystencja super, wchłania się bardzo szybko, ciało pozostaje nawilżone. Zapach dla mnie jest ładny, aczkolwiek bez szału.