Catrice Blush Box Glowing + Multicolour Wielokolorowy róż do policzków

Jak dla mnie jest to roz warty uwagi dla początkujących jak i zaawansowanych bardzo ładnie wygląda na twarzy nie robi żadnych plam cudnie się blenduje a w dodatku bardzo ma zachęcająca cenę

Zawsze miałam problem z doborem różu do mojego typu urody. I w efekcie mój makijaż wyglądał niekorzystnie i nie współgrał z resztą. W końcu przypadkiem natrafiłam na ten z catrice, przyznam że spodobała mi się ta kolorowa mozaika i postanowiłam zaryzykować. Wybrałam odcień 020 it's wine o'clock Jestem średnią blondynka o dość ciemnej karnacji i niebiesko zielonych oczach. I przyznam że ta kolorystyka świetnie pasuje do mojego typu urody. Są tu trzy odcienie jasny beżowy róż, delikatny pośredni róż i ciemniejszy wpadający w lekko bordowy. Razem tworzą świetna kompozycje i dają efekt nienachalnego rozświetlenia i muśnięcia różem twarzy. Róż nakłada się bardzo dobrze, ładnie się blenduje i nie tworzy plam. Współgra z każdym podkładem i kremem BB. Naprawdę trudno z nim przesadzić, wygląda na twarzy subtelnie i naturalnie, a o taki efekt mi chodziło. Trzyma się na twarzy cały dzień, nie rozmazuje się i nie tworzy plam. Świetnie dopełnia mój makijaż i daje efekt zdrowej wypoczętej skóry. Jest bardzo wydajny, a opakowanie wygodne, które łatwo się otwiera. W chwili obecnej gości w mojej kosmetyczce na stałe i z czystym sumieniem mogę go polecić.

Róże do policzków nie zawsze stanowiły stały i obowiązkowy element w moim makijażu. Wcześniej jakoś nie byłam w stanie polubić się z efektem, jaki tego typu produktu mi dają, plus były moim zdaniem bardzo nietrwałe, niewarte tym samym czasu i zachodu. Z upływem czasu zdaję sobie sprawę, że po prostu popełniałam pewne błędy w aplikacji i dobierałam dla siebie niezbyt trafione odcienie. Od kilku miesięcy róże ponownie zagościły w moim codziennym makijażu i jestem w nich prawdziwie zakochana, ponieważ cudnie ożywiają cały mój look. Z potrzeby chwili podczas zakupów w drogerii Natura zdecydowałam się na zakup propozycji od marki Catrice. Do zakupu zachęciła mnie nie tylko atrakcyjna cena, ale także ciekawa forma podania produktu. Opcja, na którą ja się zdecydowałam, czyli numerek 010 jest najjaśniejszym z trzech dostępnych. Ma formę dwukolorowej mozaiki z odcieniem jasnego różu oraz różu mocno wpadającego w beż. Dodatkowo posiada na sobie ładne, geometryczne tłoczenia, które rzecz jasna z czasem stosowania produktu zanikają. Róż zamknięty został w małym, plastikowym opakowaniu z logiem producenta i nazwą kosmetyku, a dodatkowo posiada na sobie przeźroczyste okienko, przez które dokładnie widać nasz kosmetyk. Produkt był przeze mnie stosowany codziennie przez ostatnie kilka tygodni. Nakładałam go za pomocą dużego pędzla w kształcie kuleczki na nieprzypudrowany podkład. Muszę przyznać, że jego nakładanie to czysta przyjemność. Ma bardzo ładny, brzoskwiniowo - różowy odcień i nie jest zbyt intensywny, najprawdopodobniej dzięki temu, że posiada w sobie te części beżu. Trudno jest z nim przesadzić i zrobienie sobie z jego pomocą krzywdy to praktycznie niemożliwa sprawa. Wygląda na policzkach olśniewająco i bardzo odświeża cały makijaż. Dodatkowo bardzo dobrze się trzyma, wytrzymuje na mojej buzi przez cały dzień. Moim zdaniem kosmetyk ten to bardzo dobra propozycja i zdecydowanie jest warty uwagi. Sprawdza się cudownie, jest wydajny, niedrogi i ma ciekawe dostępne opcje kolorystyczne. Jak najbardziej godny jest zakupu. Zdecydowanie go polecam.

Róż kupiłam zachęcona jego pozytywnymi recenzjami na internecie i sama też taką mu wystawiam. Róż ma bardzo ładne, wyraziste kolory, lecz po nałożeniu na twarz nie daje efektu przerysowania. Jest też trwały - utrzymuje się na buzi cały dzień. Jest aksamitny, bardzo dobrze się rozprowadza. Na pewno kupię go ponownie.

kocham kosmetki, często próbuję nowści, gdy widzę coś nowego bore :D Testuję :) Ale do niego wracam zawsze :) Jest idelany! A jaki wydajny !! Kto by pomyślał ze jest tak malutki a taki wydajny, ale potwierdzam jest mega wydajny!! Idealnie prezentuję się na skorze, nie ma efektu przerysownia " ruskiej baby" jest to efekt delikatnego muśnięcia, takie jzdrowej zaróżowiałej skóry, a nie agresywnej czerwieni. Idealny na codzien jak i na większe wyjścia gdyż wygląda bardzo naturalnie, delikatnie a jednak efektywnie. Produkt nie kruszy się, nie osypuję na twarzy i trzyma się swietie- cały wieczór. Dotatkowo mogę powiedzieć że jest dostępny bez problemu i nie jest drogi, zwłaszcza jak już wspomniałam wcześniej jeżeli miałabyśmy porównać cenędo wydajności to serio grosze :) Polecam dziewczyny, nie będziecie narzekać, mało tego to może byćwasz hit!!

Rozochocona promocja i dobra jakoscia poprzednich zakupow z Catrice skusilam sie na te dwa roze. Opakowanie jak opakowanie. Nie nosze go w torebce,tylko uzywam w domu i zostawiam. Zaplacilam 12,99 w Naturze. Jestem bardzo zadowolona. Ten jasniejszy jest baaaaardzo naturalny i na opalonej buzi go prawie nie widac. Ten ciemniejszy jest z kolei bardzo widoczny i latwo z nim przesadzic. Natomiast bardzo fajnie sie rozprowadzaja i trzymaja caly dzien,wiec warto kupic. Ladnie wygladaja na twarzy. Tak zdrowo.

Posiadam w swojej kosmetyczce 11 róży i ten okazał się najlepszy! Mój kolor to 010 Dolce Vita. Jest to dosyć jasny i chłodny róż, posiada drobinki, więc ładnie odbija światło, sprawia, że nasz policzek jest zdrowo rozświetlony, a my od razu wyglądamy niczym niewinna Zosia z Pana Tadeusza. Świetnie się rozciera, trwałość bardzo dobra, pięknie leży na skórze, eh, uwielbiam go.

Bardzo lubię kilka kolorów różu w jednym opakowaniu. W tym boxie znajdziemy wymieszany jednocześnie róż, bronzer i rozświetlacz. Miks kolorów zastępuje 3 różne produkty i spełnia się w tej roli bardzo dobrze. Róż bardzo dobrze blenduje się z innymi kosmetykami, nie roluje się, nie osypuje, długo utrzymuje się na skórze. Nie przepadam za produktami kilka w jednym ale tu ta opcja sie sprawdza. Dobry produkt w dobrej cenie.

Róż ma piękny kolor, ciepłe brzoskwiniowe tony, posiada w sobie drobinki, dawno nie miałam tak ładnego różu i to kupionego w drogerii. Kolorem i efektem jaki daje przypomina mi róż Luminoso z Milani. Pigmentacja jest dobra, trwałość znakomita, nie zapycha, jestem zachwycona.