Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki klasyczne

AA Japan Rituals, Kremowa maska wygładzająco-regenerująca `Rytuał wygładzający` 

3,1 na 58 opinii
25% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,1 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 25% osób
  • 19 maja 2022 o 19:12
    Zamiast kremu na noc
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Maskę stosowałam awaryjnie gdy skończył mi się krem na noc a byłam na wyjeździe . Wspominam to bardzo dobrze , jako pozostawiona działała bardzo dobrze na moją buzię , nawilża suchą skórę wręcz koi , przyjemnie pachnie i wygładza baaardzo przyjemnie wygładza
    Zalety:
    • Wygładza rzeczywiście
    • Ładnie pachnie
    • Nawilża
    • Koi
    Wady:
    • Dostępność
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 stycznia 2022 o 12:24
    Taka sobie
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Najsłabsza wśród maseczek Japan Rituals, dlatego rzadko przeze mnie kupowana, ostatnio skusiłam się na promocję, ale to chyba ostatni raz. Nakładam ją tylko na noc, ale niezbyt grubą warstwą, bo słabo się wchłania; ma dość gęstą konsystencję. Skóra rano jest co prawda lekko wygładzona, maska natomiast nie poprawia jej napięcia; efekt jest krótkotrwały, nawet przy częstym stosowaniu. Znam gorsze maseczki, zwłaszcza za tę cenę... ale znam też lepsze :)
    Zalety:
    • gładka skóra
    • cena
    Wady:
    • słabo się wchłania
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 września 2021 o 14:21
    Zawiedzione nadzieje – nie widzę rezultatów
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Japan Rituals, Kremowa maska wygładzająco-regenerująca „Rytuał wygładzający” marki AA, to mój drugi produkt z tej serii. Z maseczki nawilżającej byłam bardzo zadowolona, więc postanowiłam sięgnąć po inną wersję. Opakowanie, konsystencja, zapach maseczki Maseczka ma charakterystyczne dla serii opakowanie. Jest zamknięta w białej saszetce z grafiką ciemno różowych, przechodzących w bordo kwiatów. Składa się z dwóch części, co umożliwia dwukrotną aplikację produktu. Każda z części zawiera 4 ml produktu czyli mało, jak na produkt, który należy nałożyć na twarz, szyję oraz dekolt. Recenzowany kosmetyk ma dość gęstą, kremową konsystencję koloru białego. Jego zapach jest łagodny, delikatny, lekko kwiatowy. Wrażenia z użytkowania oraz efekty działania Maseczka ma taką konsystencje, że nie spływa z twarzy. Dobrze się ją aplikuję. Jednak – jak już wspomniałam – jedna saszetka ledwo starcza na pokrycie twarzy, szyi oraz dekoltu. Maseczka sprawia wrażenie, że dość szybko się wchłania, nie piecze, nie ziębi, nie ściąga twarzy. Po 15 minutach na mojej twarzy nie zauważyłam już białego produktu, ale niestety twarzy świeciła się, jakby była wysmarowana masłem. Pozostałości maski zmywał więc wodą. Co było proste. W tym względzie nie miałam żadnych problemów z recenzowanym produktem. Co do efektów – po siostrzanej masce nawilżającej, spodziewałam się także po tym produkcie efektu WOW. Niestety tak się nie stało. Producent obiecuje, że maska doskonale nawilży skórę, zregeneruje ją i wygładzi. Być może…ale nie moją. Oprócz lekkiego jej wygładzenia nie zauważyłam żadnych innych efektów działania tej maski. A już na pewno moja skórą po aplikacji nie była nawilżona. Musiałam od razu nałożyć krem, jaki używam na co dzień, by odżywić skórę. Moja buzia po zastosowaniu tego rytuału nie wyglądała promiennie i zdrowo. W zasadzie maska ta nie zrobiła z nią nic. Przed jej aplikacją zastosowałam peeling, więc efekt wygładzania mógł powstać właśnie dzięki temu. Podsumowanie Maseczka nie kosztuje dużo, zważywszy na możliwość dwóch aplikacji. Jednak w każdej saszetce jest jej tak mało, że ledwo wystarcza na pokrycie miejsc, które wskazuje producent. Ponadto pozostawia na skórze bardzo tłusty film. Po zmyciu produktu musiałam od razu zastosować krem, bo tego domagała się moja skóra. W zasadzie nie zauważyłam żadnych efektów działania tej maseczki. Skóra była wprawdzie gładka, ale przed aplikacją maski zrobiłam peeling, więc trudno mi wyrokować czy maska ten efekt wygładzenia pogłębiła. Nie był w każdym razie imponujący. Niestety maseczka nie regeneruje skóry, ani jej nie nawilża. Nawet w niewielkim stopniu. Dlatego jestem na „Nie” i więcej nie kupię tego produktu. Nie mogę jej ocenić inaczej, jak na jedną gwiazdkę, gdyż w moim odczuciu to produkt, który nie działa zgodnie z obietnicami producenta.
    Zalety:
    • Ładny, łagodny zapach
    • Dobra konsystencja, dzięki której maseczka nie spływa z twarzy
    • Nie podrażnia
    Wady:
    • Mała ilość produktu w każdej porcji maski – ledwo wystarcza do aplikacji
    • Maska pozostawia na skórze bardzo tłusty film
    • Maska nie regeneruje skóry
    • Produkt w żadnym stopniu nie nawilża skóry
    • W zasadzie nie robi Nic dla skóry – ani dobrego, ani złego
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    20 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 sierpnia 2021 o 11:45
    Maseczka na raz na przesuszoną skórę/
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    OCZEKIWANIA Mam niedługo 30 i moja skóra nie ma jeszcze wyraźnych oznak starzenia się. Mam kilka mimiznych zmarszczek pod oczami, reszta twarzy nie wymaga "wygładzenia". Maseczkę testowała pod względem ukojenia i nawilżenia skóry, ponieważ żadne cuda nie "wygładzą zmarszczek" a już na pewno nie po jednym użyciu. O producencie/linii kosmetyków Do AA zawsze miałam szacunek, jak do kosmetyku aptecznego. Choć jako zwolenniczka bardziej naturalnych składów, które zawierają mniej syntetycznych składników, statnio się przyjrzałam składowi i nieco się rozczarowałam. Mimo że jest tu nieco ciekawych pozycji, jak ceramidy, masło shea, gliceryna (jej najwięcej), arganowy olej, nawet Q10, i kwas hialuronowy - jeszcze kilka, jest tu także przytłaczająca ilość stabilizatorów, syntetycznych natłuszczaczy i trudno zmywalnych emolientów które mają dać iluzję wygładzonej skóry pokrywając ją folią. OPAKOWANIE i ZAPACH Maseczka jest dostępna w saszetkach - w formie dwóch złączonych. Na saszetce znajduje się nacięcie, by otworzyć bez użycia nożyczek jednak mając wilgotne ręcę to graniczy z cudem. Maseczka ma lekką kremową konsystencję, biały kolor i średnio intensywny kremowy zapach. Dobrze się rozprowadza i nie spływa. Zawartość jednej saszetki absolutnie wystarczy na obfite pokrycie twarzy+szyja i dekolt. DZIAŁANIE Zastosowałam dwie maseczki, więc nie mogę się powiedzieć o długoterminowych efektach stosowania, jednak krótko terminowo dobrze się sprawdziła w przypadku podrażnionej nadwęrężonej skóry, która potrzebowała takiej warstwy ochronnej. Maseczka w trakcie nie szczypała i nie podrażniła, nawet suche placki na policzkach. Nie zauważyłam "wygładzenia zmarszczek", jednak dzięki emolientowej warstwie skóra była bardziej miękka w dotyku, ochroniona, i mniej traciła wody - co może szczególnie się przydać w zimę. Latem przy długotrwałym stosowaniu może spowodować zapychanie porów skóry. Trzeba uważać jednak mając podrażnioną skórę - ze względu na bardzo duży wachlarz ewentualnych alergenów i syntetycznych składników w tej maseczce. WYDAJNOŚĆ 1 saszetka na 1 raz. Ilość maseczki w opakowaniu spokojnie wystarcza na 1 raz. Cena - jest bardzo tania. PODSUMOWANIE Jest to maseczka na raz, gdy skóra potrzebuje ochrony i ulgi od przesuszenia. Jednak skład jest niezbyt przyjazny, mimo że ma też ciekawe składniki. Te same efekty można spokjnie uzyskać nałożywszy masło shea lub jakieś bardziej suche - bez żadnych tłuszczy syntetycznych. Ja na pewno nie kupię ponownie.
    Zalety:
    • Cena
    • Dostępność
    • Ciekawe składniki aktywne
    Wady:
    • Skład (mocno załadowany syntetykami)
    • Brak opcji kupienia większego opakowania, żeby nie mnożyć śmieci
    • Nie wygładza tylko pokrywa tłustymi alkoholami skórę przez co wydaje się być bardziej miękka skóra
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 marca 2021 o 19:10
    przyjemna maseczka na koniec zimy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Do końca zimy jeszcze trochę, ale pierwsze kwitnące krokusy obiecują wiosnę. Dla mnie to zawsze czas kiedy przypominam sobie o maseczkach. Trochę mnie ostatnio rozczarowały te w płachcie i przypomniałam sobie za mam jeszcze kilka maseczek z AA. Używam drugiej podwójnej Japan Rituals. Moja skóra jest dojrzała, na granicy normalnej i mieszanej. Bez skłonności do podrażnień. Opakowanie ładne (dwa połączone). Łatwo się otwiera. Warto najpierw użyć to, które ma na odwrocie skład, a nie opis sposobu używania. Dla mnie to dość istotne, bo w przeciwnym razie używając za tydzień, czy dwa tego, które zostało nie wiem ile czasu trzymać, czy zmyć czy wmasować. Maseczka jest gość gęsta, biała, lekko pachnąca. Jest jej dość dużo na twarz, szyję i dekolt. Początkowo jest bardzo tłusta. Próbowałam skorzystać, że mam ją na twarzy i zrobić masaż, ale nie był to dobry pomysł, bo zaczęła się rolować. Zostawiłam ją na twarzy. Po kwadransie maseczka się wchłania i twarz przestaje być tłusta. Zostawiłam ją na kilka godzin i zmyłam pod wieczornym prysznicem. Myślę, że to mogłaby być dla mnie maseczka do zostawienia na noc, ale musiałabym na nią nałożyć krem (lubię kilkustopniową pielęgnację). Maseczka ma niezły skład (przynajmniej nie składa się z głównie z wody, gliceryny i konserwantów jak wiele masek w płachcie). Ma olej tsukabi, który czasami używam niezależnie oraz olej z ostropestu. Skóra po jej użyciu jest przyjemnie nawilżona i elastyczna. To jednak inne poczucie niż po nałożeniu kremu i czasami warto (choćby by sobie poprawić humor). Maseczka kosztowała niecałe 3 zł za dwukrotne użycie. Kupię ponownie. Mam też ochotę na jej siostrę o innym składzie.
    Zalety:
    • niezły skład
    • nawilża
    • uelastycznia
    • wystarczająca ilość
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    14 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.