Pixi Retinol Eye Cream Krem pod oczy z retinolem

Krem pod oczy z retinolem od Pixi to idealny produkt na początek przygody z retinolem. Jest delikatny, ale jednocześnie skuteczny, co czyni go świetnym wyborem dla osób, które dopiero zaczynają wprowadzać retinol do swojej pielęgnacji. Krem ma przyjemny zapach, który uprzyjemnia jego codzienne stosowanie. Konsystencja jest lekka, dzięki czemu produkt szybko się wchłania, nie pozostawiając uczucia lepkości. Co więcej, krem nie podrażnia delikatnej skóry wokół oczu, co często jest problemem przy stosowaniu retinolu, ani jej nie wysusza. Po kilku tygodniach regularnego stosowania zauważyłam, że skóra pod oczami stała się bardziej wygładzona i nawilżona. Pixi naprawdę zadbało o to, aby ten krem był zarówno efektywny, jak i łagodny.

Bardzo cieszy mnie, że sporo świetnych kosmetyków w dobrych cenach jest dostępnych na Zalando Beauty. Kupiłam sobie sporo kosmetyków Pixi, żeby odczarować wcześniejszą porażkę z ich tonikiem glikolowym. Razem z serum kolagenowym tej firmy tworzą niezły duet. Przeważnie używam tego tylko w ten sposób. Wady: -cena -nawilżenie raczej średnie + -raczej do stosowania tylko na dzień -oczekiwałam lepszych efektów Zalety: -lekka formuła -nie zostawia klejącej warstwy -szybko się wchłania -wygodny aplikator -wydajny -dobry skład z retinolem

Nie jestem fanką produktów pixi natomiast ten krem jest boski. Ma w swoim składzie super substancje które idealnie sprawdzają się na "worki" pod oczami. Na początku może się trochę rolować ale jest tego warty

Jak dla mnie to dobry krem pod oczy. Dobrze nawilża, napina i drobne zmarszczki i linie są wygładzone. Nadaje się nawet pod makijaż choć tylko w zimie bo retinol i słońce to niedobre połączenie. Stosuje go na noc a na dzień inny krem pod oczy z Pixi i naprawdę jestem zadowolona.

Krem pod oczy z retinolem Pixi świetnie spłyca zmarszczki pod oczami i napina skórę, dodatkowo nawilża ją oraz wygładza. Zawiera olej z awokado oraz olej jojoba i kilka innych dobroczynnych ekstraktów roślinnych. Stosuję go od ok. 4 miesięcy i skóra pod oczami znacznie się poprawiła a uwierzcie miałam okropne zmarszczki, cienie i inne problemy. Ten krem okazał się strzałem w 10 ! W sumie to jeden z bestsellerów od Pixi. Kremu używam tylko wieczorem, ponieważ retinol źle reaguje na promieniowanie słoneczne.

Jestem wielką fanką pielęgnacji od Pixi, jednak ich krem z retinolem pod oczy to nie była miłość, to zupełnie inne uczucie i niestety również przestroga dla wszystkich z delikatną okolicą wokół oczu jak moja. Krem pod oczy stosowałam co drugi dzień na noc i już po około 3 aplikacjach zauważyłam że mam mocno podrażnioną właśnie tą okolicę. Dałam mu jednak szansę, stosowałam go rzadziej i niestety stan mojej skóry pod oczami się pogarszał i byłam zmuszona go odstawić. Tak jak przypuszczałam alkohol w składzie oraz retinol to nie jest najlepsza mieszanka, a napewno nie pod oczy. Mam skórę wrażliwą, używam kosmetyków z retinolem ale nigdy pod oczy i myślę, że mądrze robiłam dotychczas omijając te okolice. Moja skóra po tych kilku aplikacjach niemalże pękła tak bardzo była podrażniona. Jeśli chcecie ryzykujcie, ale dla mnie to jest zbyt mocny kosmetyk, zwłaszcza jeśli tak jak ja macie skórę wrażliwą.

Przywiązuję bardzo dużą wagę do kremu pod oczy i szczerze mówiąc cały czas szukam swojego ideału. Pixi nim nie jest, ale z drugiej strony wiele mu nie brakuje. Zacznijmy od ceny - niska nie jest, ale opakowanie jest większe niż typowy krem drogeryjny, więc koniec końców nie wychodzi źle. Z dostępnością kosmetyków Pixi w Polsce jest słabo, ja swój krem kupiłam na stronie Cult Beauty. Tubka jest wygodna i pozwala na precyzyjną aplikację, konsystencja kremu w miarę bogata, choć ja wolałabym jeszcze trochę gęstszą. Wydajność w normie. Dla mnie to typowy krem na noc, zresztą produktów z retinolem lepiej nie stosować na dzień. Krem jest bezzapachowy i z jednej strony dobrze się rozprowadza i wchłania, ale z drugiej strony zostawia film na skórze - dla mnie super, tego oczekuję. Co do efektu: skóra jest na pewno nieźle nawilżona i jakoś tam odżywiona, ale rewolucji nie ma. Mam spore cienie pod oczami i krem absolutnie ich nie zmniejsza. Nie ma też wielkiego wpływu na zmarszczki wokół oczu (ale szczerze mówiąc nie wierzę, że jakikolwiek krem jest w stanie zniwelować zmarszczki). Jest za to łagodny dla oczu. Podsumowując: fajny krem na noc, warto wypróbować.