Cienie do powiek
Essence Essence Paleta Cieni do Powiek The Rose Edition 20 Lovely In Rose ESS924586
Essence Essence Paleta Cieni do Powiek The Rose Edition 20 Lovely In Rose ESS924586
Essence The Rose Edition Paleta cieni do powiek 10 g
Essence The Rose
3,6 na 5
Essence The Rose Edition Eyeshadow Palette (Paleta 9 cieni do powiek)
3,6 na 511 opinii
27% kupi ponownie
Porównaj ceny
14,60 zł
16,19 zł
17,99 zł
19,99 zł
Opis produktu
The Rose Edition to paleta pudrowych cieni do powiek o miękkiej konsystencji. Cienie są trwałe i mocno napigmentowane, pasują do każdej karnacji.
Paleta zawiera dziewięć dobranych do siebie o różnorodnym wykończeniu, od matów po odcienie metaliczna, dzięki czemu z jej pomocą można stworzyć piękne makijaże dzienne, jak i te bardziej odważne, wieczorowe.
| Marka: | Essence |
| Płeć: | Kobieta |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Opakowanie: | palety cieni |
| Formuła: | o przedłużonej trwałości |
| Wykończenie: | matowe, metaliczne |
| Konsystencja: | prasowane |
Produkt dodany do katalogu 28 February 2020
przez
vronov
vronovSkładniki
Ważne składniki:
Wszystkie składniki:
talc, mica, zinc stearate, magnesium myristate, synthetic fluorphlogopite, zea mays (corn) starch, silica, tapioca starch, triethylhexanoin, ethylhexylglycerin, polyglyceryl-2 triisostearate, c20-24 alkyl dimethicone, isododecane, phenyl trimethicone, aqua (water), polymethylsilsesquioxane, stearic acid, palmitic acid, maltodextrin, lauric acid, dehydroacetic acid, may contain/ [+/-]: ci 19140 (yellow 5 lake), ci 75470 (carmine), ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77891 (titanium dioxide). and/und ingredients: mica, talc, triethylhexanoin, zinc stearate, magnesium myristate, synthetic fluorphlogopite, polyglyceryl-2 triisostearate, c20-24 alkyl dimethicone, phenyl trimethicone, ethylhexylglycerin, zea mays (corn) starch, isododecane, silica, tapioca starch, aqua (water), stearic acid, tin oxide, palmitic acid, lauric acid, polymethylsilsesquioxane, dehydroacetic acid, ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77891 (titanium dioxide). and/und ingredients: talc, mica, synthetic fluorphlogopite, triethylhexanoin, zinc stearate, magnesium myristate, polyglyceryl-2 triisostearate, c20-24 alkyl dimethicone, phenyl trimethicone, ethylhexylglycerin, zea mays (corn) starch, isododecane, silica, tapioca starch, tin oxide, aqua (water), stearic acid, palmitic acid, lauric acid, polymethylsilsesquioxane, dehydroacetic acid, ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77742 (manganese violet), ci 77891 (titanium dioxide). and/und ingredients: talc, mica, synthetic fluorphlogopite, zinc stearate, magnesium myristate, zea mays (corn) starch, silica, tapioca starch, triethylhexanoin, ethylhexylglycerin, polyglyceryl-2 triisostearate, c20-24 alkyl dimethicone, isododecane, phenyl trimethicone, aqua (water), polymethylsilsesquioxane, stearic acid, palmitic acid, maltodextrin, lauric acid, tin oxide, dehydroacetic acid, ci 75470 (carmine), ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77891 (titanium dioxide). and/und ingredients: talc, synthetic fluorphlogopite, mica, triethylhexanoin, zinc stearate, magnesium myristate, polyglyceryl-2 triisostearate, c20-24 alkyl dimethicone, phenyl trimethicone, ethylhexylglycerin, zea mays (corn) starch, isododecane, silica, tapioca starch, tin oxide, aqua (water), stearic acid, palmitic acid, lauric acid, polymethylsilsesquioxane, dehydroacetic acid, ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides), ci 77891 (titanium dioxide). and/und ingredients: synthetic fluorphlogopite, triethylhexanoin, talc, zinc stearate, magnesium myristate, mica, polyglyceryl-2 triisostearate, c20-24 alkyl dimethicone, phenyl trimethicone, ethylhexylglycerin, zea mays (corn) starch, isododecane, silica, tapioca starch, tin oxide, maltodextrin, aqua (water), stearic acid, palmitic acid, lauric acid, polymethylsilsesquioxane, dehydroacetic acid, ci 75470 (carmine), ci 77491, ci 77499 (iron oxides), ci 77891 (titanium dioxide).
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 27% osób
Nasi użytkownicy zostawili 11 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:
Lotta Love4 / 51 sierpnia 2024 o 21:49W odcieniach różuKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowaniaOstatnio zaczęłam lubować się w cieniach, które mają różowy bądź brzoskwiniowy odcień. Początkowo sceptycznie podchodziłam do tego typu kolorów (ufając jedynie klasycznym beżom i brązom), aż odkryłam, że świetnie odświeżają spojrzenie, wnosząc sporą dawkę lekkości. Paletkę Essence The Rose Edition kupiłam w drogerii Hebe, płacąc za nią ok. 15 zł (cena promocyjna). Cienie zamknięte są w zgrabnym, plastikowym pudełeczku. W opakowaniu brak lusterka i aplikatora – dla mnie nie stanowi to jednak żadnego problemu. Paletka zawiera 9 cieni – 5 matowych i 4 połyskujące. Pierwszy, jasny i błyszczący cień - zużyłam najszybciej. Sprawdził się doskonale do rozświetlania wewnętrznych kącików oka. Jeśli chodzi o pozostałe cienie, to znajdziemy tu m.in. chłodny róż, połyskującą brzoskwinię, zgaszony beż, ciemną wiśnię czy chłodny, czekoladowy brąz. Jest w czym wybierać. Wszystkie barwy utrzymane są w chłodnej tonacji, świetnie współgrają ze sobą, umożliwiając tworzenie makijaży dziennych, ale i wieczorowych. Cienie mają bardzo przyzwoitą pigmentację, łatwo się rozprowadzają i są dosyć trwałe. Utrzymują się na powiece w nienagannym stanie przez znaczną część dnia. Dodam, że nie stosuję ich samodzielnie, zawsze uprzednio nakładam ulubioną bazę. Nie zawsze mamy możliwość, by wykonać pracochłonny makijaż. Po tę paletkę sięgam, gdy mam niewiele czasu i muszę stworzyć szybki, ale i ładnie wyglądający make-up. Właśnie wtedy, ten zestaw cieni spisuje się znakomicie! Czy kupię ponownie? Nie wiem. Pewnie postanowię przetestować coś nowego ;)0 osób uznało tę opinię za pomocną
diosa1nefretete2 / 517 października 2023 o 11:47Będzie pasować osobom dopiero uczącym się makijażu i niewymagającym mocnej pigmentacjiKupi ponownie:NieUżywa od:miesiącWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowaniaW paletce są ładne odcienie i nawet to w jaki sposób została wykonana nie można narzekać. Natomiast na sam produkt w użyciu trochę ponarzekam. Nakładanie go nie jest tragiczne, trochę się obsypuje ale nie mocno. Za to kolor w opakowaniu a po nałożeniu na powieki bardzo się różni. Nie jest to pigmentacja jaką chciałabym mieć przy produkcie. Oczekiwałabym lepszej trwałości i przyjemniejszego nakładania. Cena jest niska i może adekwatna do jakości. Za to produkt bardziej będzie się nadawać dla osób początkujących w makijażu. Nie jestem makijażystką ale ta paletka trochę utrudnia pracę.11 osób uznało tę opinię za pomocną
Andromeda19665 / 513 czerwca 2022 o 18:55Bardzo dobra paletka w świetnej cenieKupi ponownie:TakUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:jedno opakowanie
Paletkę Essence, The Rose Edition Eyeshadow kupiłam po raz pierwszy kilka miesięcy temu szukając różowo naturalnych cieni do powiek. Dotąd korzystałam raczej z cieni marki Eveline, ale zauroczyła mnie kolorystykę The Rose oraz promocyjna cena, więc zmieniłam markę. I to był bardzo dobry wybór. Tak dobry, że gdy ją zużyłam, to zakupiłam następną. W Paletce mamy 9 cieni – 4 połyskujące i 5 matów, które to maty bardzo lubię. Kolorystyka paletki jest w moim odczuciu świetna – ciekawe odcienie beżu, w tym jeden z podtonem różowym, dość intensywny róż, kawa z mlekiem, ciemny brąz, połyskujący burgundo-bakłażan. Wielbicielki stonowanych barw różowo-nude powinny być zadowolone. I co ciekawe, rzadko się zdarza, by paletka na zdjęciach miała niemal identyczne kolory jak w rzeczywistości. A ta właśnie takie ma. Czym mnie pozytywnie zaskoczyła. Nie raz już kupowałam cienie, które na zdjęciu wydawały się być idealne dla mnie. A w rzeczywistości były o ton, a nawet dwa ciemniejsze. W przypadku kosmetyku Essence się nie zawiodłam. Z paletki Essence najbardziej lubię 3 i 6, używam także numeru 2 i 7 ( Cienie na odwrocie opakowania są ponumerowane). Jedynka jest to cień połyskujący, z tych jasnych, dwójka jest matowa i też dość jasna – sięgam po nie rzadziej. 8 i 9 są dla mnie zbyt ciemne – to wspomniany już burgundo-bakłażan ( kolor bardzo ciekawy) oraz zimny brąz. Oceniam kolorystykę tej paletki na 5 gwiazdek. Choć nie wszystkie kolory są dla mnie odpowiednie. Jednak widzę w nich potencjał dla wielbicielek mocniejszych barw. Co do pigmentacji – jako wielbicielka naturalności w makijażu jestem z niej bardzo zadowolona. Cienie na powiece prezentują się tak jak lubię. Nie znikają po godzinie. Nałożone na bazę spokojnie wytrzymują cały dzień. Nie zbierają się w załamaniach powiek. Nie są zbyt suche, nie osypują się, nie kruszą. Ładnie i łatwo się nimi pracuje. Nakładam je pacynką lub palcem – z tym samym zadowalającym efektem. Dla mnie to idealna paletka do makijaży dziennych, którą można wykonać makijaż nadający się do pracy i na wyjścia. Podsumowując – szukałam cieni, które będą wyglądały naturalnie i takie otrzymałam. Ich jakość oceniam również na pięć gwiazdek. Często bywają w promocji w Hebe – 14 złotych za 9 cieni, które spełniają moje oczekiwania, to naprawdę nie jest dużo. Polecam produkt wszystkim dziewczynom, które lubią naturalność w makijażu i kochają beżowe róże:).25 osób uznało tę opinię za pomocną
foggynight5 / 531 maja 2022 o 17:24Różane nudeKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowaniaW palecie znajduje się połyskujący podbity delikatnie różem beż, dwa neutralne beże, brzoskwiniowy połyskujący róż, połyskujący brąz z nutą różu, ciepły brąz, ceglasty, połyskujący burgund oraz kolejny ciepły brąz. Tak przynajmniej je widzi moje oko. Najbardziej podobają mi się najjaśniejsze kolory oraz połyskujący burgund. Określiłabym paletę jako neutralno-ciepłą. Dwa dołączone brązy dla wielu osób mogą być przydatne także do makijażu oczu, mi się one raczej nie przydadzą, ale rozumiem ich miejsce w tej palecie, kolorystycznie dobrze się komponują. Można nią wyczarować makijaż dzienny jak i wieczorowy. Pigmentację można stopniować od średniej po mocną. Dla mnie taka jest idealna - cienie są widoczne na powiece, a jednocześnie trudno sobie nimi zrobić krzywdę. Wiem, że są osoby preferujące mocną pigmentację w cieniach, ale ja do nich nie należę bo mi się taki efekt nie podoba, więc dla takich osób ta paleta może nie być dostatecznie napigmentowana. Cienie osypują się nieznacznie przy nakładaniu pędzlem, przy nakładaniu pacynką nie osypują mi się w ogóle, najwygodniej zaczynać makijaż od oczu by móc się pozbyć ewentualnego obsypania. Cienie rozprowadzają się miękko, ślisko, nie są tępe. Utrzymują się na moich powiekach od nałożenia aż do zmycia, przy czym warto dodać, że moje powieki nie są problematyczne. Wodoodporności producent nie deklaruje więc tego od nich trudno oczekiwać. Często używam też pudru fiksującego z Artdeco do utrwalenia makijażu oczu. Paleta sama w sobie jest równie ładnie wykonana - przód jest przezroczysty, a tył pudrowo różowy. Z łatwością się otwiera oraz zamyka, bez większego wysiłku czy zacinania - wystarczy delikatnie podważyć ją kciukiem, nie niszcząc przy tym paznokci. To kolejna udana paleta Essence.9 osób uznało tę opinię za pomocną
AnnNowa4 / 54 listopada 2021 o 8:43Jestem na takKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
Jestem w szoku, że za taką cenę można mieć taką jakość. Byłam sceptycznie nastawiona do tej paletki ale jak tylko do mnie dotarła i zrobiłam pierwsze swatche doznałam szoku. Dobrze napigmentowane ciemnie oraz trwałe. Błyski są trochę słabszej jakości ale jak za tą cene.. Trochę się osypują ale nie są suchymi cieniami. Ich konsystencja jest jak masełko. Nie ścierają się, ani się nie rolują. Paletka jak najbardziej dla początkujących. Polecam9 osób uznało tę opinię za pomocną
