Bielenda Professional SUPREMELAB Sebio Derm, Normalizujący tonik z kompleksem antybakteryjnym 

Tonik idealnie pasuje do mojej cery mieszanej ze skłonnością do trądziku. Po jego użyciu skóra jest bardziej rozświetlona, a zmiany trądzikowe stają się wyciszone i mniej widoczne. Stosuję go po umyciu twarzy, jako pierwszy etap mojej wieczornej pielęgnacji. Dzięki jego działaniu antybakteryjnemu zauważyłam, że mam znacznie mniej wyprysków, a moja skóra wygląda zdrowiej. Zdecydowanie polecam do codziennego stosowania!

Bielenda zdecydowanie umie w kosmetyki. Seria Sebio Derm jest zdecydowanie moją ulubioną. Łącząc ten tonik razem z żelem do mycia twarzy otrzymujemy duet, który nie zejdzie z pierwszego miejsca podium. Przyjęłam taką taktykę, że ten tonik stosuję podczas wieczornej pielęgnacji żeby pomagał skórze pozbierać się z różnych zanieczyszczeń,z którymi miała styczność w ciągu dnia, wliczając w to całodzienny makijaż. Tonik oprócz właściwości oczyszczających ma również właściwości delikatnie złuszające a przy tym nawilżające. Skóra po takiej bazie w mojej ocenie lepiej przyjmuje dalsze kroki pielęgnacyjne. Stosując regularnie tonik oraz żel z tej samej serii (też nie zliczę ile opakowań już za mną) pozbyłam się problemów skórnych ponieważ niedoskonałości zniknęły po pewnym czasie ale najważniejsze jest to, że teraz pojawi się raz na jakiś czas delikatna niedoskonałość i to wszystko. Warunkiem jest oczywiście regularność stosowania. Wspaniały produkt, często do kupienia w promocji.

Jeden z moich ulubionych, a co do toników mam dosyć duże wymagania. Mam prawie 30 lat, a skórę wciąż ze skłonnościami do niedoskonałości, mieszaną, a dodatkowo naczynkową i wrażliwą. Tonik normalizuje, cudownie odświeża, nie wysusza, ale także nie pozostawia skóry bardziej świecącej. To że jest antybakteryjny dodaje mi dodatkowego komfortu. Możliwe, że bardziej psychicznego... no ale ja naprawdę mam wymagającą cerę. Ogólnie tonik ma dobry skład. W pojedynkę wiadomo, jak ktoś ma duży problem to wiele nie zwojuje. Ale robi to co powinien robić przede wszystkim tonik i bardzo przyjemnie się go używa. Co wyróżnia go na tle innych? Nie zostawia lepkiej warstwy na skórze. Cudownie pachnie. Opakowanie bardzo fajne.

Tonik kupiony przypadkiem, podczas promocji przed świętami, okazało się że stał się moim ulubionym tonikiem używanym w pielęgnacji, Mam problem z nawracającymi problemami skórnymi w tym trądzikiem a dzięki temu kosmetykowi problem się bardzo uspokoił. Kosmetyk świetnie uspokaja widoczne zmiany na skórze, a w dodatku pięknie ją rozświetla dzięki czemu skóra promienieje

Toniku używam zawsze, po umyciu skóry i przed nałożeniem serum. Ten z Bielendy fajnie się sprawdza w mojej pielęgnacji, sprawia że mam znacznie mniej wyprysków, ponieważ działa antybakteryjnie. Lubię takie skuteczne produkty, które przynoszą efekty. Tonik normalizuje i przygotowuje skórę do dalszych etapów pielęgnacji. Ja mam z natury skórę tłustą/mieszaną z rozszerzonymi porami. Skład toniku jest bardzo dobry, moja skóra go bardzo polubiła. Szczerze polecam do codziennego stosowania, na pewno będę do niego wracać.

Recenzowany tonik kupiłam na jakiejś mega promocji na stronie Bielendy za o wiele niższą cenę - zmotywował mnie głównie fakt, że ostatni mój tonik z tej marki sprawdził mi się bardzo dobrze (Super Power Mezo). Podchodziłam do niego na dystans, mając w myśli, że nie pobije tamtego toniku w działaniu, a muszę przyznać, że jeśli chodzi o działanie długofalowe, to ten sprawdza się jeszcze lepiej. Używam go od kilku miesięcy, przeważnie na noc, rano stosuję delikatniejszy hydrolat o działaniu typowo nawilżającym. Z początku działanie było ledwo widoczne, jednak i niacynamid, kwas laktobionowy, migdałowy i inne składniki potrzebują czasu, aby mogły zadziałać. Co mi się bardzo podoba w składzie to to, że owszem są składniki typowo "przeciwtrądzikowe" - kwasy, cytrynian cynku, olejek z drzewa herbacianego, ale oprócz tego są też składniki nawilżające takie jak arginina PCA, karbamid (urea), kwas hialuronowy czy mocznik sodowy. Tonik z takim składem faktycznie można nazwać NORMALIZUJĄCYM. Jakie efekty zauważyłam? --> skóra jest mniej podatna na wypryski, pory są delikatnie zwężone (na ten efekt czekałam najdłużej), mniej mi się przetłuszcza skóra. Jeżeli chodzi o obietnice rozjaśnienia przebarwień myślę, że ten tonik pomógł, ale stosując tylko jego ciężko osiągnąć jakieś widoczne efekty. Mi się twarz najbardziej ujednoliciła kiedy dodałam do mojej rutyny wyższe stężenia witaminy C (cały czas stosując ten tonik). Jest to jeden z niewielu produktów, którego obietnice się rzeczywiście spełniają w prawie 100%. Na pewno zakupię ponownie przy najbliższej dobrej promocji.

Jestem w trakcie 4 opakowania tego toniku i mogę śmiało stwierdzić że to jeden z lepszych produktów których używałam. Tonik dobrze współpracuje z moja skórą, nie wysusza i łagodzi stany zapalne. Niweluje uczucie ściągniętej skóry po umyciu. Plusem też jest duże opakowanie i to że jest wydajny.

Pierwszy mój tonik, który zakupiłam dwa opakowania pod rząd ????. Mam cerę mieszaną i czuję, że jest dla mnie idealny. Szczerze to czasami używając toników zastawiałam się jak rozpoznać, że on coś robi, ale przy tym poprawę skóry zauważyłam bardzo szybko. Zmieniając tylko tonik moja skóra ma zdecydowanie mniej niespodzianek, jest jaśniejsza i taka... zdrowsza. Po zastosowaniu toniku odczuwam odświeżenie na cerze. Zachęcona zakupiłam żel do mycia twarzy z tej serii i jest to fajny duet.

Tonik zamówiłam totalnie w ciemno. Na wyjazd zabrałam ze sobą za mało mojego toniku, więc kupiłam ten. Chyba wcześniej nie miałam nic z linii Bielenda Professional i trafiłam perełkę. Mam cerę mieszaną, dosyć suchą, ale przetłuszczającą się w strefie T. W strefie T mam zaskórniki. Przed okresem trochę mnie wysypuje i te wypryski mimo, że jest ich niewiele to potrafią się długo goić i zostawiać małe czerwone plamki. Poza tym nie mam problemów z niedoskonałościami. Dotychczas używałam toniku do cery trądzikowej z Apis, ale ten działa zdecydowanie szybciej i lepiej. Przede wszystkim tonik się na buzi nie lepi i wchłania całkowice. Bardzo nie lubiłam toników i zazwyczaj wybierałam hydrolaty, bo wiele toników zostawiało klejącą i świecącą warstwę na skórze. Jako posiadaczka cery mieszanej nie potrzebuję dodatkowego błyszczenia twarzy. Ten tonik trochę reguluje wydzielanie sebum. Ale wiadomo trzeba też dbać i nawilżenie skóry i jej nie wysuszać, żeby nie szalała z wydzieleniem sebum w ogromnych ilościach. Także ten produkt mi się sprawdza super zarówno na dzień, jak i na noc. Gdy mam jakieś niedoskonałości to przecieram je jeszcze dodatkowo raz w ciągu dnia. Wypryski szybciej znikają. Lubię je rozdrapywać i zazwyczaj takie coś goiło mi się dobre parę dni, do tygodnia. Gdy używam tego toniku trzy raz dziennie na niedoskonałości, to już kolejnego dnia są sporo mniejsze a oo dwóch dniach nie ma nic. Skóra jest po nim ładniejsza. Bardziej czysta. Nie wysusza. Jakby minimalnie nawilżał. Tonik mimo kwasów w składzie np.migdalowego można stosować jak zwykły tonik codziennie. Serdecznie polecam jako codzienny tonik do skóry z niedoskonałościami. Szkoda, że nie ma większej butelki z pompką (widziałam tylko tą 200 ml odkręcaną). Toniku używam 5ty tydzień i myślę, że wystarczy mi na jeszcze 2/3 tygodnie. Cena ok.55 zł za tonik wydaje się spora, tym bardziej, że wiele osób uważa, że tonik to zbędny krok w pielęgnacji. Sama tak kiedyś myślałam, ale gwarantuję, że jak znajdzie się odpowiedni dla swojej cery tonik, to on naprawdę będzie coś robił i wzbogacał pielęgnację. Więc naprawdę warto.

Ten tonik jest idealny dla mojej skóry. Niweluje powstawanie zaskórników, wyprysków. Nie ma żadne stanu zapalnego. Wydaje mi się, że jest lepszy niż PIXI z kwasem glikolowym.

Kupiłam ten tonik, ponieważ chciałam wypróbować czegoś innego po toniku z kwasem migdałowym od Bielendy (myślę, że ten drugi wypada lepiej), a poza tym według opisu wydawał się idealny dla mojej cery. Ten tonik jednak nie jest tak dobry jak myślałam. Nie podoba mi się jego zapach; za bardzo perfumowany i po prostu nieprzyjemny. Czy nakładam go bezpośrednio rękoma, czy na wacik, to wydaje mi się, że nic nie robi. Nie czuję żadnego ukojenia. Może faktycznie tonizuje, ale inne przyjemniejsze w użyciu toniki można kupić za 10-20 zł. Poza tym wydaje mi się, że zawarty wysoko w składzie mocznik (lub niacynamid) może przyczyniać się do zapychania skóry (a ja niestety mam do tego duże skłonności), więc po prostu oddałam go mamie, która ma dojrzałą cerę. Nie mogę stwierdzić, czy zapycha, bo na mojej skórze praktycznie zawsze są jakieś zaskórniki. Wolę jednak go odstawić i użyć toniku nawilżającego do wrażliwej cery.

Normalizujący tonik z kompleksem antybakteryjnym z niacynamidem marki Bielenda Professional nie jest mi obcy. To moje trzecie opakowanie i uznałam że czas na gorącą polecajkę, a przy okazji recenzję. Pojemność 200 ml to koszt od 35-50 zł. Zależy od sklepu i promocji. Jest bardzo wydajny, więc cena jest adekwatna i niezbyt wygórowana. Kupowałam go w Hebe, więc stacjonarnie na pewno jest dostępny. Jest normalizujący, lekko matujący. Nie ściąga cery, a daje uczucie odświeżenia. Łagodzi wszystkie zmiany i stosowany regularnie pomaga je zredukować. Nie wysusza. Ani nie uczula. Zapach jest tylko lekko wyczuwalny, po nałożeniu toniku na twarz znika on praktycznie od razu. Ja sobie przelewam tonik do butelki z atomizerem i spryskuję nim twarz (w ten sposób nie używam bez sensu wacików). Nie podrażnia oczu, ani nie piecze. Cera wygląda na zadbaną i zdrową. Bardzo serdecznie polecam https://www.instagram.com/p/CPgaoxQsHwL/

Tonik znajduje się w zakręcanej butelce. Szata graficzna jak zwykle urzeka - jest prosta, minimalistyczna, dzięki czemu mam wrażenie, że trzymam w ręku produkt z najwyższej półki. Tonik wylewa się na wacik i przeciera nim twarz, jest on bezbarwny, pachnie ładnie, subtelnie chociaż nie każdemu może odpowiadać ten zapach, po kontakcie ze skórą zapach jednak znika. Mam cerę problematyczną, tłustą i wrażliwą, więc bardzo szybko daje znać, jeśli coś jej nie pasuje. Ten tonik wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie, przede wszystkim tym, że widać efekty przy regularnym stosowaniu. Produkt delikatnie złuszcza, dzięki delikatnym kwasom, ale też ma składniki nawilżające, co w efekcie nie wysusza skóry. Przy jego stosowaniu zauważyłam widoczną poprawę stanu swojej skóry. Twarz jest gładka, nie wydziela już tak dużo sebum, koloryt jest wyrównany, skóra świeci zdrowym blaskiem. Jest delikatny, a przy tym skuteczny.

Tonik bardzo przyjemny do cery tłustej, świetnie sprawdza się jako jeden z pierwszych etapów pielęgnacji (przed nałożeniem serum i kremu). Używam go razem z pozostałymi kosmetykami z tej serii i zauważyłam widoczną poprawę cery po stosowaniu przez ponad miesiąc.