Nuxe Bio Organic, Marine Seaweed Skin Correcting Moisturising Fluid Lekki korygujący krem nawilżający

Otrzymałam fluid w prezencie, razem z mydłem, suchym olejkiem i świeczką. Mam cerę wymagającą i kapryśną, z tendencją do wyskakiwania niespodzianek, mieszaną, więc staram się dobierać jak najbardziej naturalną i nieinwazyjną pielęgnację do twarzy. Fluid od Nuxe uderzył mnie zapachem, bardzo silny morski aromat, świetny na perfumy, ale raczej nie dla kosmetyku do twarzy. nie trawię w kosmetykach do twarzy mocnych nut zapachowych. Na szczęście moja facjata, nie ucierpiała z tego powodu. Jakkolwiek jeśli jesteście wrażliwi na zapachy, nie polecam tego oto pana. Krem ma lekką konsystencje, nie zapycha, nie świecimy się po nim jak bombka. Szybko się wchłania. Nawilża bardzo umiarkowanie. Niby wszystko ok, ale takie same działanie mają kremy (również z dobrymi składami), które kosztują kilka razy mniej. Nie odkryłam w nim nic nadzwyczajnego, dlatego ode mnie tylko mocna trója.

Krem z algami marki Nuxe znalazłam w kalendarzu adwentowym w pojemności 15 ml. Moja twarz jest mieszana, przetłuszczająca się w strefie T, trądzikowa, pełna przebarwień i ze skłonnością do zapychania Ja mam miniaturkę produktu w małej tubce z której łatwo wydobyć krem do końca. Nie do końca pasuje mi zapach - taki trochę morski, ciężki, przytłaczający. Na szczęście nie utrzymuje się długo na skórze. Kremik bardzo łatwo się wchłania i zauważalnie matuje buzię. Zauważyłam, że troszkę zmniejsza wydzielanie sebum Nie wysusza i nie uczula. Próbowałam używać też na noc - i nawilżenie było zbyt słabe, moja cera potrzebuje czegoś więcej. Podsumowując, niezły krem na dzień - ale moim zdaniem nie warty regularnej ceny.

Nuxe Bio to lekki krem nawilżający z kwasem hialuronowym pochodzenia roślinnego, stworzony z myślą o skórze normalnej i mieszanej. Krem dobrze się aplikuje bo to buteleczka z pompką ma też lekką konsystencję więc nie tłuści. Przyjemnie pachnie i nadaje lekko matowe wykończenie. Na opakowaniu pisze ze to fluid nawilżający, ponieważ ma lżejsza konsystencję od standardowych kremów ale w żaden sposób nie barwi skóry. Można go stosować rano i wieczorem.

Ten lekki krem jak reszta kosmetyków z Nuxe ma idealny zapach i konsystencję. Wchłania się szybko,a skóra (bynajmniej moja) szybko go pochłania. Efekt? Widoczny od razu. Skóra lekko zmatowiona ale to taki zdrowy mat z naturalnym połyskiem. Defekty na skórze jak mniej widoczne ,a pory ładnie ukojone tzn. mniej widoczne. Nie stosuje pod makijaż tylko w dni kiedy zostaje w domu i wtedy sporą warstwę nakładam na twarz na cały dzień. Generalnie za taką cenę to można się spodziewać takich efektów, jednak nie wiem czy warto aż tyle wydawać na krem skoro taki efekt nie jest na stałe a tylko w czasie użycia...z drugiej strony makijaż też poprawia urodę na chwilę ????

Cera mieszana czasem staje się przesuszona, walka trwa... ciągle szukam odpowiedniego kremu. Nareszcie znalazłam! Zaczynałam od próbek otrzymanych w aptece. Krem jest idealny dla mnie. Lekki, szybko rozprowadza się na twarzy i tak samo wchłania. Makijaż trzyma się cały dzień, nic się nie roluje, nie ściąga, nie ściera, nie zapycha. Po dwóch tygodniach cera unormowała wydzielanie sebum. Stosowany rano i wieczorem pod serum z chia ( zawsze z rana i zdarza się użyć wieczorem) naprzemiennie z serum z wyciągiem z ryżu. Aplikator dozuje produkt do ostatniej kropli, konsystencja jest bardzo lekka, krem idealny do stosowania wiosna i latem wart swojej ceny.