Vis Plantis Krem nawadniający do twarzy z wegańskim kawiorem 

Wolę inne wersje tego kremu. Zauważyłam, że skórę na czole mam przesuszoną, a używam tego kremu na noc, więc to nawadnianie to taki pic na wodę. Konsystencja jest dość gęsta, jednak fajnie rozsmarowuje się na twarzy. Też szybko się wchłania. Produkt zamknięty w eleganckim szklanym słoiczku, jednak ja już więcej tej wersji nie kupię, bo są lepsze.

Jeden z lepszych kremów do twarzy jaki miałam. Moja skóra zimą zrobiła się bardzo sucha, momentami wręcz widziałam na niej suche skórki. Testowałam różne kremy nawilżające - nawet 2 warstwy mało dawały. Postanowiłam spróbować kremu nawadniającego Vis Plantis po poleceniu na instagramowym koncie i zdecydowanie się nie zawiodłam. Sam krem jest w szklanym słoiczku. Co prawda zakrętka jest plastikowa, co nieco psuje efekt (zakrętka z korka czy innego tworzywa byłaby moim zdaniem lepszym rozwiązaniem), ale w żaden sposób nie wpływa to na jakość produktu. Krem jest dosyć gęsty, przez co i wydajny. Stosuję go 2, może 3 tygodnie i nie zauważyłam, żeby zniknęło go jakoś bardzo dużo, a używam go codziennie. Jeżeli chodzi o samo działanie, krem jest świetny. Przede wszystkim pozbyłam się suchych skórek z twarzy. Do tego już nie czuję, jakby moja skóra wołała "Daj mi wody!", co jest chyba największym plusem, już nie mówiąc o tym, że stała się mięciutka. Zapach też jest na plus - tutaj nie wiem, czy sugerowałabym się moją opinią, ponieważ słabo czuję zapachy, ale uważam że tutaj jest naprawdę ładny. Oczywiście krem w żaden sposób mnie nie podrażnił. Zdecydowanie polecam i myślę, że w przyszłości jeszcze go kupię ;)