Polaar Eclat Boreal, Northern Light Cream Krem wygładzający z oliwką syberyjską

Zakupiłam ten krem w mini zestawie z innymi kosmetykami marki Polaar w perfumerii Douglas. To co podoba mi się w tych produktach to to iż każdy z nich posiada zabezpieczenie tubki, które chroni przed otwarciem. Ten odżywczy krem nawilżająco -wygładzający działa rozświetlająco, wyrównuje koloryt skóry, zwęża pory i zmniejsza nadmiar sebum. Krem został wzbogacony o syberyjską oliwkę, ekstrakty morskie które posiadają silne właściwości regeneracyjne. Posiadam go w mini formacie o pojemności 15 ml, lecz mimo to jest kosmetykiem bardzo wydajnym. Zamknięty jest w tubce z miękkiego plastiku w srebrnym kolorze z motywem w kolorze pomarańczowym. Konsystencja kremu jest gęsta w lekko pomarańczowym kolorze,dość wolno się wchłania, aby rano wykonać makijaż potrzebne jest odczekanie minimum kilkunastu minut. Zapach jest delikatny, wyczuwalna jest nuta ziołowo-pomarańczowa, dość długo wyczuwalny po aplikacji. Skóra po użyciu kremu jest gładka, elastyczna i lekko rozświetlona, dodatkowo z dnia na dzień jest chroniona przed skutkami stresu środowiskowego. Jeśli ktoś na odzień nie ma potrzeby nakładania podkładu na pewno będzie z kremu jak i jego działania zadowolony. Ja mam mieszane uczucia co do niego, gdyż nie do końca podoba mi się iż tak długo się wchłania i to tylko dlatego raczej nie zdecyduje się na pełnowymiarowy produkt.