CHI Keratin Conditioner Odżywka keratynowa

Jestem bardzo miłe zaskoczon tą odżywką. Od dłuższego czasu miewam spore problemy z włosami. Nagle stały się przerażająco suche. Nie byłam w stanie ich normalnie rozczesać ani na sucho, ani na mokro, w ciągu dnia plątały się jak oszalałe. Używałam różnych specyfików. Od produktów Kerastase po olejowanie. Oczywiście, olejowanie na dłuższa metę z pewnością poprawi kondycję moich włosów, ale marzyłam o szybkim pozbyciu się horroru przy rozczesywaniu włosów i tego strasznego puchu, w szczególności po ich umyciu i wysuszeniu. W poszukiwaniu czegokolwiek, co choć na chwilę ujarzmi moje włosy trafiłam na tę odżywkę. Dawno temu stosowałam jedwab z tej firmy i miałam bardzo dobre wspomnienia, więc postanowiłam dać jej szansę. To był strzał w dziesiątkę. W końcu, po ponad roku, normalnie rozczesałam swoje włosy. Odżywka świetnie je też wygładziła. Po ich wysuszeniu zamiast siana zyskałam gładkie, ślniące włosy. Ale co najważniejsze - bez przyklapu, o ktory u mnie nie trudno ze względu na cienkie włosy. Pomimo że podchodziłam z dystansem (i już trochę rezygnacja) do tej odżywki, to z czystym sumieniem mogę ja teraz polecić wszystkim, którzy borykają się z podobnym problemem jak mój.

Na punkcie produktów marki CHI oszalałam jakiś czas temu, kiedy miałam przyjemność uczestniczyć w targach zorganizowanych przez tę markę. Kiedy po jeden z wizyt u fryzjera usłyszałam, że muszę bardziej zadbać o kondycję moich włosów, to wiedziałam, że postawię na CHI. Wraz z recenzowaną odżywką kupiłam też odzywkę w spray'u, olejek i szampon. Nie muszę dodawać, że oczekiwania miałam spore. No i pierwsze zaskoczenie, niekoniecznie pozytywne, na widok opakować, które w rzeczywistości wyglądają tanio, trochę jarmarcznie, w porównaniu z innymi liniami tej firmy. Buteleczka ma korek "na wcisk" więc dozowanie jest średnio wygodne. Zapach bardzo intensywny, całkiem przyjemny. Konsystencja - dosyć gęsta, wydajny produkt. Działanie- no niby wygładza, ale z naciskiem na niby (używałam innych produktów, nie wiem jak zachowywałaby się samodzielnie). Taki albo i lepszy efekt można osiągnąć przy o wiele tańszych kosmetykach drogeryjnych. Podsumowując - nie polecam, nie przepłacajcie!