Tołpa Green Oils, Oczyszczanie, Żel micelarny do mycia twarzy, oczu i ust (nowa wersja) 

Kupiłam trochę zachęcona promocją w Biedronce 1+1 gratis na produkty do oczyszczania twarzy. Padło na dwa żele do mycia od Tołpy, z którą jakoś wciąż, po wielu próbach nie potrafię się polubić. Pierwszy z żeli, który zużyłam zrobił na mnie świetne wrażenie. Niestety ten okazał się niezbyt skuteczny jak na moje potrzeby i oczekiwania. Opakowanie jest okej, to zwykła, plastikowa tubka, przezroczysta, więc widać poziom zużycia. Grafika ładna, napisy czytelne, jakość wykonania bez zarzutu. Stoi na zatyczce, więc nie ma żadnych problemów z dozowaniem, nawet pod sam koniec. Zamykanie na klik, działa bezawaryjnie, dobrze zabezpieczając produkt przed niekontrolowanym wypływem żelu z tubki. Pojemność wynosi 150 ml. Ma dość słodki, delikatny, ale przyjemny zapach. Szybko się ulatnia. Konsystencja żelowa, taka w sam raz, nie za gęsta ani nie za rzadka. Niestety tak jak w tytule, nie pieni się wcale, mam wrażenie, że bardziej rozmazuje zanieczyszczenia niż je zmywa. Na pewno nie poradzi sobie solo z makijażem. Ja oczywiście oczyszczam skórę dwuetapowo, ale i tak jakoś mu nie ufam. Zdecydowanie wolałam go używać w pielęgnacji porannej, zmywając pozostałości wieczornych kremów i sebum. Jest bardzo delikatny i łagodny, to rzeczywiście trzeba mu oddać. Nie zapycha, nie ściąga skóry. Również oczom nie robi żadnej krzywdy, nie szczypie, nie piecze. Jednak jakoś tak z ulgą go zużyłam i powrotu nie planuję. Tołpa wciąż nie jest dla mnie łaskawa.

Żel zakupiłam w promocji 1 + 1 wraz ze z płynem micelarnym z tej samej linii pielęgnacyjnej. Kosmetyki polubiłam za lekkie konsystencje, delikatność i chętnie korzystałam z nich podczas pielęgnacji skóry twarzy. Opakowanie jest bardzo wygodne i dobrze dostosowane do konsystencji kosmetyku. Tuba ma pojemność 150 ml, jest mięciutka i posiada dużą zakrętkę z zamykaniem klik na którym można ją postawić. Na tubie znajduje się nadruk z wszelkim niezbędnymi informacjami dotyczącymi żelu, dodatkowo grafikę kwiatów lnu oraz wyszczególnienie zawartości 97% składników pochodzenia naturalnego i zawartości w żelu oleju z lnu. Konsystencja jest bezbarwna średnio gęsta, żelowa o delikatnie wyczuwalnym perfumowanym zapachu. Skład jest wegański w 97% naturalny, pozbawiony parabenów, sztucznych barwników, sls-u silikonu, oleju parafinowego. Substancje pielęgnacyjnych znajdziemy tutaj wyciąg z torfu, olej z lnu, glicerynę, kwas salicylowy. Z składników mało atrakcyjnych jet tu mikroplastik i sdta. Żel jest produktem który nie pieni się zupełnie, ale przy nałożeniu na twarz usuwa zanieczyszczenia, nadmiar sebum i pozostałości makijażu. Zastosowany jako typowy żel usuwający makijaż nie sprawdza się w tej roli, bo nie jest w stanie dokładnie usunąć mocniejszego makijażu. Ja stosowałam go jako produkt do mycia twarzy po uprzednio usuniętym makijażu. Bez problemu się aplikuje, również bezproblemowo spłukuje z skóry, nie pozostawia po sobie żadnej lepkiej ani tłustej warstwy, nie ma też po nim uczucia ściągnięcia. Jest łagodny zarówno dla skóry jak dla jak i dla oczu, nie powoduje żadnych podrażnień. Cera po użyciu żelu jest przyjemna w dotyku, czysta odświeżona i wygładzona. Wydajność jest dobra, niewiele potrzeba tego kosmetyku na jedno zastosowanie. Ja początkowo używałam zbyt dużą ilość ze względu na to że produkt zupełnie się nie pieni, trzeba po prostu przyzwyczaić się do tej konsystencji. Podsumowując żel jest dobrym produktem oczyszczającym cerę, choć z usuwaniem makijażu nie do końca sobie radzi. Lekki, delikatny dla skóry i oczu, przyjemny w stosowaniu produkt.

Tołpa Green Oils, Oczyszczanie, Żel micelarny do mycia twarzy, oczu i ust to kosmetyk, który wyróżnia się swoją delikatnością, funkcjonalnością oraz skutecznością w codziennej pielęgnacji. Produkt znajduje się w tubce, która została zaprojektowana w taki sposób, aby umożliwić jego całkowite zużycie. To praktyczne rozwiązanie pozwala na maksymalne wykorzystanie żelu bez marnowania go, co z pewnością jest atutem zarówno pod względem ekonomicznym, jak i ekologicznym. Żel posiada przezroczystą, typowo żelową konsystencję, która ułatwia aplikację. Jest to produkt odpowiedni dla osób o skórze wrażliwej, ponieważ nie podrażnia ani skóry twarzy, ani delikatnej okolicy oczu. Co więcej, nie wywołuje uczuleń ani nie powoduje pieczenia, co sprawia, że może być stosowany zarówno do oczyszczania twarzy, jak i okolic oczu oraz ust. Jest to niezwykle istotne dla osób, które szukają kosmetyków delikatnych, a jednocześnie wszechstronnych i skutecznych. Po zastosowaniu produktu skóra jest dobrze oczyszczona, a żel nie powoduje jej przesuszenia. W przeciwieństwie do niektórych produktów oczyszczających, Tołpa Green Oils nie pieni się podczas aplikacji, co może być związane z obecnością olejów w składzie. Ta właściwość sprawia, że niektóre osoby mogą odczuwać konieczność poświęcenia nieco więcej czasu na dokładne zmycie produktu z twarzy, ale dzięki temu skóra pozostaje nawilżona, a efekt oczyszczania jest delikatny, ale skuteczny. Zapach żelu jest neutralny i delikatny, co jest zaletą dla tych, którzy preferują kosmetyki o subtelnym aromacie lub są wrażliwi na intensywne zapachy. Ogólnie rzecz biorąc, Tołpa Green Oils Micelarny Żel to produkt, który łączy w sobie delikatność i skuteczność, sprawdzając się jako wszechstronny kosmetyk do codziennego oczyszczania twarzy, oczu i ust.

Żel znajduje się w tubce z przyciągająca uwagę szatą graficzną, opakowanie poręczne, półprzezroczyste,widać ile żelu pozostaje w opakowaniu.Zamykany wygodną nakrętką typu klik. Pojemność 150 ml. Żel delikatnie pachnie, łatwo nałożyć,jak i zmyć z twarzy.Produkt jest wydajny, konsystencja jest żelowa, gęsta,wystarczy nie wielką ilość żelu do rozprowadzenia na twarz. Nie podrażnia skóry twarzy, nie uczula, nie szczypie w oczy, nie drażni ich. Żel przyjemny w stosowaniu. Po umyciu twarzy skóra jest dobrze oczyszczona, żel nie wysusza skóry. Dobrze spełnia swoje podstawowe zadanie, jakim jest oczyszczanie. Kupię ponownie. Polecam wypróbować.

Żel micelarny jest bardzo delikatny i myślę, że sprawdzi się dla osób z wrażliwą cerą. Niestety dla mnie jest trochę za delikatny, bardzo słabo zmywa makijaż. Potrzeba dosyć sporo produktu, żeby porządnie oczyścić twarz. Kosmetyk jest łagodny dla skóry, nie podrażnia jej, nie spowodował również powstania dodatkowych niedoskonałości. Produkt ma przyjemny, delikatny zapach, który nie utrzymuje się na twarzy. Opakowanie to wygodna, poręczna tubka, niestety trochę ciężko się otwiera, ale może to mi się trafił akurat taki przypadek.

Zakupiłam żel skuszona promocją w Biedronce. Miał być do skóry wrażliwej i taką właśnie mam. Po użyciu moja skóra niemilosciernie szczypa, zwlasza tam gdzie była zaczerwieniona przy zimowej pogodzie. Ładnie pachnie. Nie poczułam nawilżenia, skóra po użyciu była spięta. Na pewno nie koi i nie nawilża. Zluzylam do końca bo szkoda mi było wyrzucić.

Z produktu korzystałam już jakiś czas temu, ale doskonale pamietam, że ma bardzo fajną żelowa formułe. Produkt znajduje się w tubce, coś sprawia, ze można go wykorzystać do końca. Produkt dobrze oczyszcza, swietnie nadaje się do skory tłustej i mieszanej. Idealnie spisuje się jako etap pielęgnacji, nie ściąga skóry. Zapachu niestety już nie pamietam, ale na pewno mi nie przeszkadzał, bo inaczej nie wykorzystałaby żelu do końca.

Generalnie bardzo lubię pielęgnację od Tolpy. Kosmetyki które od tej pory stosowałam były na prawdę fajne. Ale z tym zelem mam zagwostke. Cenowo wypada bardzo korzystnie. Na promocji w Biedronce zapłaciłam ok 10 zł . Opakowanie ma typowo Tolpowe , proste , tuba z otwarciem , nie ma się do czego przyczepić. Sam produkt to gęsty, bezbarwny żel. Po nałożeniu na twarz , prawie w ogóle się nie pieni a raczej rozmazuje a ja mam wrażenie że to rzeczywiście jakiś olej , który ciężko spłukać ze skóry. Jeszcze nigdy nie umyłam nim buzi tylko z jedną aplikacja. Zwykle spukiwalam i odkładałam go 2 -3 razy zanim poczułam że twarz jest jako tako czysta. Mimo takich trudności w stosowaniu nie zauważyłam żeby po jego zastosowaniu wyskakiwały mi jakieś niespodzianki czy niedoskonałości. Jednak stosowanie go nie jest jakas szczególną przyjemnością a wręcz przykrym obowiązkiem. Nie kupię niestety ponownie ponieważ szkoda mi czasu na to długie mycie twarzy, wolę przeznaczyć go na aplikację kolejnych etapów pielęgnacyjnych ,typu krem serum itd.

Przez ostatnie lata wykorzystałam wiele żeli do twarzy. Jest to mój mus przy zmywaniu makijażu. Szukam takiego, który nie tylko oczyści twarz, ale też ją lekko nawilży. Tradycyjnie robiąc zakupy w Biedronce spotkałam ten produkt. To już u mnie rytuał, zawsze gdy robię tam zakupy zaglądam na półki kosmetyczne, często dodają jakieś tanie nowości. Żel zamknięty jest w 150 ml tubce z zamknięciem na klik. Jest to eygidna for.a jak dla mnie, wyciskam tyle produktu ile chce, mogę to kontrolować. Tubka jest przezroczysta że złota etykietą. Na niej z kolei przeczytamy ważne dla nas informacje o produkcie. Nawet znajdziemy tam obrazek, niebieskie kwiatki, precyzując ich pąki. Konsystencja przeroczysta, raczej należąca do tych gęstszych. Zapach neutralny, delikatny. Wystarczy niewielka ilość, by zmyc wszelkie zanieczyszcenia z twarzy. Z kontaktem z wodą lekko się pieni, łatwo się zmywa. Jest to produkt wegański. Wykonany z 98% składników pochodzenia naturalnego. Jest łagodny dla skóry, nie podrażnia, nie wysusza. Lekko napina skórę. Nadaje się też do zmywania makijazu oczu. Nie szczypie. Produkt spełnia moje potrzeby, idealnie przygotowuje twarz do dalszej pielęgnacji.

Bardzo polubiłam żel z tołpy nie tylko z powodu ładnego opakowania, ale także za to że jest jednym z nielicznych produktów do mycia twarzy, który nie podrażnia mi oczu. Żel znajduje się w tubie, którą można postawić na korku, by ciecz spływała po ściankach. Opakowanie jest przezroczyste dzięki czemu można kontrolować ile produktu pozostało. Żel jest MEGA wydajny. Do umycia buzi potrzeba mi ilości porównywalnej z ziarnkiem grochu. Konsystencja nie jest ani za gęsta, ani za rzadka. Taka w sam raz. Zapach... Przy pierwszym użyciu nie przypadł mi do gustu,ale teraz nawet podoba mi się ta delikatna nuta. Podsumowując, jeśli chodzi o działanie to żel naprawdę dobrze oczyszcza skórę. Mam wrażenie, że cera mniej się świeci. W żaden sposób mnie nie podrażnił, choć z tym raczej nie mam problemów. Produkt dobrze spełnia swoją rolę. Ładnie usuwa makijaż, nie podrażnia oczu, dobrze domywa skórę twarzy. Pozostawia skórę ładnie nawilżoną i nie przesusza jej. Z pewnością jeszcze do niego powrócę. Polecam!

Mam bardzo mieszane uczucia co do tego żelu. Kupiłam go w Rossmanie i cenowo wypada nieźle. Produkty z tołpy raczej lubię, ale ten nie przypadł mi do gustu. Samo opakowanie jest w porządku, wygodnie się go używa. Zapach może nie jest uzależniający, ale mi w ogóle on nie przeszkadza. Konsystencja żelu - spoko. Co w takim razie jest nie tak? Ano to, że jest w dotyku jak mydło. Mydło do rąk w kostce, konkretniej mówiąc. Nie wiem, jak opisać to uczucie na rękach i twarzy, gdy się go aplikuje, ale tak jak nienawidzę mydeł w kostce, tak i tego produktu nie polubiłam. Samo działanie jest delikatne, oczyszczające i produkt w większości spełnia swoją funkcję, ale przez tą szorstkość na dłoniach nie jestem w stanie go używać. Osobiście nie polecam, chyba że komuś to uczucie "szorstkości" nie przeszkadza. A może tylko ja jestem taka dziwna i mam problem do mydeł w kostkach...? ✰ Red Marble ✰

Po żel sięgam raz na jakiś czas z uwagi na łatwą dostępność w popularnej sieci hipermarketów. Choć nie jest moim ulubionym produktem do mycia twarzy, spełnia dobrze swoje zadanie. Żel zamknięty jest w dużej tubie zamykanej na klik. Tuba jest przezroczysta, co umożliwia kontrolowanie ile produktu nam pozostało. Produkt jest przezroczysty, ma typowo żelową konsystencję. Żel dobrze spełnia swoją rolę. Ładnie usuwa makijaż, nie podrażnia oczu, dobrze domywa skórę twarzy. Pozostawia skórę ładnie nawilżoną i nie przesusza jej. Z pewnością jeszcze po niego sięgnę.

Pierwsza rzecz, która się wręcz wybija - to zapach. Dla mnie paskudny, no ja przepraszam, ale kojarzy mi się z siuśkami. Pewnie to jednak jakieś ziółka, które przecież nierzadko mają nieprzyjemne wonie. Konsystencja gęsta, kremowa. Żel właściwie nie pieni się, tylko po prostu rozsmarowuje po twarzy. Spłukać go więc bardzo łatwo. Nie działa wysuszająco na cerę - alleluja! Używam go rano samodzielnie, do ogólnego oczyszczenia i odświeżenia oraz po południu/wieczorem - po kosmetyku do demakijażu, aby dodatkowo doczyścić. Żel dobrze się spisuje w obydwu rolach. Nie wiem, czy kupię go ponownie, ponieważ bardziej przypadła mi do gustu wersja biedronkowa z linii "BeBeauty"; producent jest ten sam, a do tego cena ok. 3x niższa. Także tego...

Żel kupiłam w promocji na stronie Tołpa przy okazji większych zakupów. Zamkniety w dużej tubce żel bardzo dobrze zmywa makijaż i pielęgnuje skórę. Jest dobrze oczyszczona, lekko matowa, pory są zwezone. Przyjemnie się pieni i nie podrażnia. Po jego użyciu czuje się że skóra oddycha. Bardzo wydajny produkt, przy codziennym stosowaniu wieczorem starczyl mi na 2 miesiące. Bardzo lubię produkty Tołpa i będę wracać.

Poszukiwałam delikatnego produktu do oczyszczania skóry, który nie wywołałby u mnie podrażnień. Wybór padł na ten żel, ponieważ lubię kosmetyki firmy Tołpa. Opakowanie jest poręczne, chociaż ja preferuję te z pompką. Szata graficzna jest estetyczna i przykuwa uwagę. Żel jest przezroczysty, a jego konsystencja jest w sam raz, nie ścieka z dłoni i łatwo mi się go aplikuje. Zapach jest delikatny, mnie przypomina jakieś zioła. Samo działanie oceniam dobrze, oczyszcza skórę z resztek makijażu i zanieczyszczeń. Nie oczekiwałabym natomiast, że poradzi sobie samodzielnie z całym demakijażem, zwłaszcza kosmetyków wodoodpornych, ale nie miałam wobec niego takich wymagań. Nie wywołał u mnie żadnych sensacji na skórze. Nie miałam problemu z jego dostępnością, a cena wydaje mi się korzystna. Nie wiem, czy do niego powrócę, ponieważ lubię sięgać po nowe kosmetyki, ale sądzę, że jest to produkt warty uwagi.

Moja cera: mieszana (normalne policzki, tłusta strefa T), wrażliwa. Produktu używałam prawie 3 miesiące. Byłam fanką mocnego oczyszczania, ale po nim zmieniłam swoje nastawianie i wiem, że nie muszę używać niczego mocnego na twarz by ją dobrze oczyścić. Żel ma delikatny zapach, mi on nie przeszkadzał, jest bezbarwny i się nie pieni co było dla mnie dość dziwne za każdym razem, gdy myłam buzię, ale dzięki temu brałam go więcej co przyczyniło się do skończenia produktu na czas. Buzia po umyciu nie była ściągnięta, sprawiała raczej wrażenie matowej, ale oczywiście potem wlatywał tonik oraz dalsza pielęgnacja. Na początku używałam go tylko rano, na wieczór miałam coś mocniejszego, ale z czasem zastąpił wieczorny produkt. Bardzo podobało mi się to, że myjąc twarz nie musiałam uważać na oczy, usta, a jak się dostał do oka to nie czułam wielkiego bólu, tylko lekki dyskomfort. Próbowałam nim zmywać również delikatny makijaż. Z podkładem poradził sobie dobrze, z tuszem do rzęs i cieniami do powiek było już gorzej. Nie zauważyłam po używaniu go nadprodukcji sebum, ani wysypu zaskórników. Skóra po umyciu była mniej zaczerwieniona. Jestem przyzwyczajona do takich opakowań produktów, więc w żaden sposób nie sprawiało mi ono problemu.

Jestem przyzwyczajona do tego, że kosmetyki z Tołpy są dobrymi produktami, ale tutaj się trochę rozczarowałam co do jego wydajności. Nie przypadł mi do gustu też jego zapach - taki szpitalny (potem się do niego przyzwyczaiłam, ale fanką nie zostanę). Niby domywa twarz, jest delikatny, ale jakoś źle mi się nim myło twarz. Niby delikatnie myje twarz, ale no jakoś się nie polubiliśmy. Na jego korzyść przemawia cena i skład. Więcej plusów nie potrafię znaleźć i wiem, że nie kupię go ponownie.

Żel od Tołpy z naturalnym olejem jest jednym z lepszych żeli, jakie miałam okazje używać. Bardzo świetnie spełnia swoje właściwości, dokładnie oczyszczając twarz z codziennego zabrudzenia czy makijażu. Nie pomijając oczu, które często są problematyczne w zmyciu. Szczególnie z resztek tuszu. Ten żel fajnie je domywa, nie powodując „mgły”. Skóra po umyciu jest odświeżona, ukojona i lekko zmatowiała, po nagromadzonym sebum. Konsystencja jest idealna. Jest gęsta, ale po kontakcie ze zwilżoną skórą, fajnie się rozprowadza, po czym lekko zaczyna się pienić. Zapach lekko kojący, delikatny. Opakowanie całkiem przyjemne, jednak czasami wylewa mi się za dużo produktu, a do umycia twarzy potrzebne jest dosłownie kilka kropel.