Isana Brazil Feeling, 2in1 Duschschaum & Bodylotion Pianka myjąca i balsam do ciała 2w1

Pianke mialam w swoich zapasach kosmetycznych wyciagajac ja cieszylam sie ze zapach przeniesie mnie do cieplego letniego czasu iiii troche rozczarowanie Butelka metal aluminium jak dezodorant z pompka dozownikiem zapach slodki kwiatowy no wrecz mdlawy Pianka sama w sobie przyjemna kremowa oczyszcza cialo zostawia je miekkie ale balsam i tak wypada po niej uzyc. Najgorsze to to ze kompletnie sie nie pieni przez co dla mnie jest nie wydajna bo nakladam jej 3 albo 4 razy wiecej.... No coz to juz nie pierwsza taka pianka marki dlatego ja nie skusze sie wiecej

Po pozytywnych doświadczeniach z pianką "Daj się przytulić", postanowiłam kupić wszystkie rodzaje, jakie są dostępne w Rossmannie. Jest to produkt 2w1, czyli pianka pod prysznic + balsam. Na opakowaniu brak instrukcji użytkowania, ale ja rozumiem to w taki sposób, że używamy jej po prostu pod prysznicem i spłukujemy, i jest to produkt, który bardziej nawilża skórę niż inne żele czy pianki. Pianka ma ładny, kwiatowo-owocowy zapach. Dziwna jest natomiast jej konsystencja - w porównaniu do pianki z lamami na opakowaniu, ta jest jakaś taka mniej miła, mniej gęsta i tym samym mniej wydajna. Dodatkowo przycisk chodzi dość ciężko, przez co piankę ciężko wydobyć z opakowania - nie wiem, może to jakiś pojedynczy feler. Jeśli chodzi o działanie nawilżające - jakieś tam jest, bo skóra po prysznicu jest trochę gładsza i bardziej miękka. Podsumowując - szału nie ma, ale nie jest też najgorzej. Największą wadą tej pianki jest wydajność - wystarczyła mi zaledwie na kilka użyć.

Byłam bardzo zaintrygowana tym kosmetykiem. Bo pianka pod prysznic i balsam do ciała w jednym? Opakowanie jest standardowe dla pianki. Zresztą jako pianka jest ok. Zapach to nie moje klimaty chociaż zły nie jest. Konsystencja jest trochę dziwna, wodnista. Ale myje I odświeża. Jednak jako balsam zupełnie mi się nie sprawdza. W ogóle nie nie nawilża skóry i tak muszę ratować się normalnym balsamem. Może i fajny kosmetyk ale nie dla mnie.

Piankę kupiłam przed wyjazdem na długi weekend, aby zminimalizować ilość branych produktów do walizki. Opis producenta wskazuje jasno, że jest to także balsam i to mnie skusiło. Niestety od pierwszego użycia nie spodobał mi się ten kosmetyk. Przede wszystkim konsystencja jest bardzo dziwna. Pianka jest jakby luźna, po aplikacji na dłoń szybko traci gęstość i tym samym trzeba użyć jej więcej, aby umyć całe ciało. Efektu nawilżenia, czy odżywienia skóry nie zauważyłam, muszę jak zwykle ciało nabalsamować, żeby nie czuć ściągnięcia po kąpieli. Tym samym nie zgadzam się z zapewnieniami na opakowaniu o aksamitnej miękkości. Zapach i cena na plus.

Pianka pod prysznic 2 w 1 od Isany z edycji limitowanej spisuje się bardzo dobrze. Opakowanie w formie aerozolu o pojemności 200 ml z przyjemna dla oka szatą graficzną z kokosem, liściem o kwiatami hibiskusa i plumerii. Receptura bez mikroplastiku, bez sls, odpowiednia dla wegan. W składzie pianki znajdziemy olej z orzeszków kukui i masło shea. Obłędny zapach egzotycznych kwiatów i kokosa wprawia w dobry humor. Pianka ma myć i nawilżać ciało jak balsam. Sprawdza się w roli mycia bez podrażnień, pianka jest puszysta, kremowa w miarę dobrze się trzyma i gładko rozsmarowuje po ciele. Sprawdza się również jako pianka do golenia nóg. Efekt nawilżenia skóry jak balsam jest słaby i tak stosuje inne preparaty min. balsamy, olejki do ciała. Wydajność zależy od intensywności stosowania u mnie wystarczyło na miesiąc użytkownika na zmianę z innymi myjadłami.

Zapach zwalił mnie z nóg. Piekne nuty kokosa, sama słodycz och i ach. Szkoda tylko, że średnio trwały ten zapach. Po kąpieli ulatnia się naprawdę szybko. Uwielbiam wszystko co ma konsystencje pianki, dlatego skusilam się na zakup. Idealnie nadaje się jako pianka do mycia ciała, również do depilacji, fajnie się pieni, oczyszcza skórę i delikatnie ją nawilża. Jako forma balsamu kompletnie mi się nie sprawdził. Fajnie, że ma w składzie masło shea i brak SLES. Jest dość wydajny, cena jest stosunkowo niska, więc myślę, że sięgne po piankę ponownie, ale tylko jako pianki do mycia. :-)

Piankę dostałam w prezencie od mamy, która wie, że uwielbiam testować różne kosmetyki. I rzeczywiście zaciekawił mnie bardzo ten produkt i nie mogłam się doczekać pierwszej z nim kąpieli. Opis fantastyczny, szata graficzna zachęcająca... Może zbyt dużo oczekiwałam, może za bardzo się nakręciłam? Fakt jest taki, że bardzo ciężko znaleźć mi pozytywy tego kosmetyku i gdybym miała go kupić to żal by mi było każdej złotówki. Pianka strzela z zaskoczenia z dozownika i "rośnie" na dłoni (o ile zdąży się ją złapać, bo parę razy uciekła mi bokiem lądując w brodziku, albo na ściance prysznicowej). Ma biały kolor i zapach kokosowy (to chyba jedyny plus), który się niestety szybko ulatnia. Słabo myje, jest bardzo delikatny, na tyle, że nie nadaje się do mycia po jakimś większym wysiłku fizycznym. Odczucia nawilżenia totalnie brak chociaż w opisie to również balsam do ciała (może brak wysuszenia potraktować jako kolejny plus?). Pianka jest dosyć zwarta i dosyć długo utrzymuje swoją konsystencję, co jest pomocne przy goleniu (pianka ta chyba najlepiej sprawdziła mi się w takiej roli). Produkt bardzo szybko się zużywa, jest mało wydajny, co przy jego działaniu jest pozytywną wiadomością- nie musiałam się długo męczyć żeby wykorzystać, wyrzucić i po napisaniu recenzji zapomnieć.

Isana, Brazil Feeling, 2in1 Duschschaum & Bodylotion (Pianka myjąca i balsam do ciała 2w1) kupiłam na promocji w Rossmannie. Szata graficzna jest ładna i wygląda egzotycznie, ponieważ przedstawione są kwiaty, kokos i zieleń. Pianka zawiera olej z orzeszków kukui i masło shea. Receptura jest bez mikroplastiku. Kosmetyk jest przyjazny dla vegan, testowany jest dermatologicznie, pH jest przyjazne dla skóry i nie zawiera SLES. Pianka była delikatna i mało puszysta. Szybko znikała ona na moim ciele, ale zmieniała się w przyjemnie pielęgnujący olejek. Golenie ciałka było błyskawiczne, ponieważ zawarte olej zapewniał idealny poślizg maszynki. Skóra była delikatnie oczyszczona i stała się aksamitna i miękka w dotyku. Jednak moja skóra potrzebowała dodatkowego nawilżenia, a tym samym balsamu (najlepiej o bezzapachowym albo o kokosowym zapachu). Bez dodatkowego nawilżenia też się czasem obyło. ???? Zapach był bardzo przyjemny. Przypominał mi on dokładnie mleczko kokosowe. Jednak nie czułam zapachu egzotycznych kwiatów tak jak obiecuje producent. 200 ml produktu nie było wydajne. Wystarczył mi on na 2 tygodnie. Produkt jest łatwo dostępny w sieci Rossmann, a jego regularna cena to 13,49 zł. Trochę się rozczarowałam tym produktem, ponieważ miałam większe oczekiwania. Do codziennego mycia pod prysznicem jest całkiem okey. Natomiast dzięki temu kosmetykowi miałam zapewnioną chwilę całkiem przyjemnego relaksu i doznań.

Limitowaną edycję Brazil Feeling, w której znalazłam między piankę pod prysznic i balsam 2 w 1 znam i kocham całym sercem, lubię produkty z tej linii i od jakiegoś czasu uzupełniałam swoją kolekcję aż zebrałam cały zestaw. Pianka ma przyjemną konsystencję, piękny zapach, łagodnie oczyszcza skórę, jednak nawilżenie jakie daje niestety jest niewystarczające. OPAKOWANIE Opakowanie przypomina wszelkie produkty w sprayu pod prysznic, ale ma o wiele większy rozmiar, choć pojemność jest standardowa (klasyczne 200 ml). Ma piękną grafikę przedstwiającą kokos, różowe egzotyczne kwiaty. Dozownik wykonany jest z trwałego plastiku i pozwala na precyzyjne oraz komfortowe aplikowanie. Wystarczy wstrząsnąć, aby wydobyć piankę. PIANKA Podoba mi się to, że pianka to naprawdę gesty, zbity i aksamitny mus , co znacznie ułatwia aplikację na skórę. Ma intensywny zapach będący połączenie słodkiego kokosa z nutką orzechów i egzotycznych kwiatów. To bardzo udane połączenie, które cieszy zmysły przy każdym użyciu. Pianka otula ciało, delikatnie myje skórę, a dzięki łagodnej formule nie wysusza i nie powoduje uczucia ściągnięcia. Produkt łączy w sobie zalety pianki pod prysznic i balsamu, jednak nawilżenie jakie daje jest niewystarczające, to nie jest to samo co klasyczny balsam i mimo skóry normalnej jaką posiadamy, to po myciu muszę użyć balsamu. Po umyciu skóra jest miękka, gładka i nawilżona. Produkt jest wydajny, jego cena regularna jest korzystna, jednak ostatnio nie widzę go na półkach zbyt często. PLUSY + nietypowa forma + piękny zapach + oczyszczenie i nawilżenie w jednym + praktyczne opakowanie + dobra wydajność MINUSY - odrobinkę za słabe nawilżenie jak na balsam pod prysznic

Produkt spełnił moje oczekiwania. Uzywalam go również jako pianki do golenia i u mnie rowniez sie sprawdzil ???? zapach pozostaje wyczuwalny na skórze po kapieli.

W zasadzie dopiero teraz uświadomiłam sobie, że to nie tylko pianka myjąca, ale i balsam do ciała. Nie dało się tego odczuć przy użytkowaniu. Produkt ma konsystencję żelu do golenia. Dosłownie. Zazwyczaj pianki z nazwy są piankami też w praktyce. A tu niespodzianka. Generalnie produkt Isany sprawdza się jako delikatne, bardzo dobrze pieniące się, pachnące egzotycznie myjadło. Za ten brak balsamu odejmuję jedną gwiazdkę, choć nie mam w zasadzie pojęcia jak to miałoby wyglądać przy produkcie, który po minucie zmywa się z ciała.

Bardzo ciekawy produkt 2 w 1 ! Lubię różne gadżety kosmetyczne i ten jak najbardziej trafia w moje gusta. Co prawda konsystencja nie przypomina typowej,gęstej pianki raczej jej bardziej wodnistą wersję,jednak absolutnie w niczym to nie przeszkadza. Kosmetyk zamknięty jest w aluminiowej tubie z dyfuzorem. Nie jest wydajny ale to dlatego,że używam go naprawdę dużo. Na plus zasługuję również dobra cena.Po użyciu skóra jest zdecydowanie bardziej gładka. Ze względu na formułę produkt dość ciężko się zmywa. Nie pozostawia tłustej warstwy. Pianka jest bardzo przyjemna pod względem zapachu ciepłe nuty kokosa pomieszane z wanilią coś a'la kremowy budyń.Automatycznie wprowadza w dobry nastrój. Szkoda tylko,że nie utrzymuje się dłużej :( Mój narzeczony podpowiada,że w trakcie użytkowania robi się głodny ;)

Przede wszystkim skusiłam się na tą piankę ponieważ miał to być kosmetyk 2w1 i byłam ciekawa jak się sprawdzi. Sama pianka myje dobrze i to w sumie na tyle absolutnie nie zauważyłam żadnego działania balsamu dla mnie to zwykły produkt myjący ale chociaż tyle że nie wysusza do tego ma dziwną wodnistą konsystencję(taką jak pianki ale kiedy ich nie wstrząśniecie przed użyciem). Być może od czasu do czasu na promocji skuszę się na ten produkt ze względu na zapach ale raczej pianka nie zagości u mnie na stałe w łazience

Nie jest to typowa pianka do mycia ciała, jest to produkt 2w1 czyli balsam i pianka myjąca. Produkt bardzo ładnie i intensywnie pachnie kokosem, faktycznie nawilża skórę, jednak jego używanie jest dość męczące, ponieważ jak naciskam dozownik to dosłownie strzela z produktem jak z armaty, trzeba uważać :) produkt bardzo słabo A wręcz w ogóle się nie pieni na myjce, dlatego po kilku próbach dawałam produkt bezpośrednio na rękę i myłam całe ciało. Ten pachnący specyfik jest bardzo niewydajny, starczył mi na ok. Tydzień używania. Zużyłam 2 opak. I nie kupię więcej, ponieważ za cenę 9zł mogę mieć wydajniejszy produkt pod prysznic. Poza tym produkt ma bardzo ładną szatę graficzną, no ale z ładnej miski się nie najesz :)