Eveline Cosmetics I'm Bio Hair 2 Love, Olejkowa maska do włosów wysokoporowatych 

Naprawdę świetna maska, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobra, kupiłam ją pierwszy raz w Biedronce bo skusiło mnie opakowanie (wszystko co się błyszczy musi być moje :P). Maska pięknie pachnie, ma przyjemną konsystencję, dość gęstą, więc nie kapie z włosów. Nakładam ją po myciu na 30 min, czasem dodaję trochę oleju do włosów, potem spłukuję. Włosy się po niej naprawdę świetnie rozczesują, maska dobrze nawilża, nadaje blask jednocześnie nie obciążając włosów (mimo, że teoretycznie jest do wysokoporowatych, a ja mam średniopory). Dość wydajna. Cena adekwatna. No i opakowanie urzekło mnie całkowicie :) Nie widzę żadnych wad, świetna olejkowa maska, polecam serdecznie

Maska mi się fajnie sprawdziła, wygładzała włosy (choć może przytrafić się efekt "przylizania"), kosmyki były miłe w dotyku i z łatwością się rozczesywały i nie plątały. Zapach kosmetyku jest dziwny, ale nie przeszkadza jakoś na co dzien w użytkowaniu. Opakowanie słabej jakości - stojąc pod prysznicem, pod wpływem wody, etykiety się rozwarstwiają i odpadają, jej kawałki pływają.

Mocne uderzenie które u mnie nie działa. Na moje rozjaśnione włosy powinna być idealną niestety włosy są przeciążone. Eksperymentowałam z różnym czasem trzymania na włosach tej maski... niestety mojej włosy poprostu jej nie lubią. Do tego zapach czarnuszki nie należy do moich ulubionych. Dla mnie na nie.

Maskę dostałam w prezencie. Nakładałam maskę przed myciem na 20 min. Aplikuje się ją bardzo łatwo. Widzę efekty - włosy się nie puszą, łatwo się je rozczesuje. Maska ma piękny zapach, jest wydajna. Ma bardzo bogaty, naturalny skład. Minusy jak dla mnie to opakowanie (wolę opakowania z pompką) oraz cena.

Maska wg mnie jest świetna . Świetny pojemnik uwielbiam takie słoiczki z których z łatwością można wydobyć końcówkę produktu. Sama maska ma fajną konsystencję i przyjemnie pachnie . A włosy ? Są gładkie, lśniące i z łatwością się rozczesuja . Wyglądają na zdrowe i zadbane .

Moje kręcone włosy miewają różne humory, a farbowanie dodatkowo narusza ich apatyt na poszczególne składniki odżywcze. Ta maska doskonale jednak sprawdza się za każdym razem. Wygładza, odżywia, ułatwia rozczesywanie. Daje od razu efekt zdrowszych włosów. Jest bardzo wydajna. Etykieta z produktu już prawie zeszła, a zawartość zużyta w połowie. :) Jedyne co mi w niej nie odpowiada to zapach oleju z czarnuszki. Nie będę tego jednak umieszczała po stronie minusów bo przynamniej maska pachnie tym co faktycznie zawiera, a nie sztuczną chemią.

Maskę często można było spotkać w biedronce a jak była na promocji to aż żal było nie zrobić sobie zapasów. To co mogę o niej powiedzieć chyba nikogo nie zdziwi bo produkt jest dopracowany w każdym calu. Maska jest cudowna, to jak pielęgnuje włosy jest cudowne. Żadnego platania, grzebień sunie po włosach zwinnie i gładko. Maska ma piękny owocowy zapach, który towarzyszy nam przez pewien czas. Konsystencja jest przyjemna w nakładaniu i łatwa w spłukaniu. Nie żałuję jej sobie bo mam długie do pasa włosy ale mogę ją uznać za wydajną, gdyż zaaplikowana na wilgotne włosy i wczesana grzebieniem pokrywa włosy na całej ich długości i jeszcze lepiej wnika w łuski włosów, regenerując je. Zwłaszcza gdy pozostawimy ją na 30min. Nie zawsze mam czas na tak długue trzymanie i wczesywanie jej, więc nałożona na 5 min też porzynosi efekty tylko słabsze. Maska doskonale nawilża przesuszone włosy i chroni je przed utratą wilgoci. Odżywia, pielęgnuje, wygładza i regeneruje to jej zalety szczególne. Cudowną gładkość i miękkość czuję już na etapie mycia, włosy podczas spłukiwania są jak jedna wielka tafla. Cudo. A po wysuszeniu są lśniące, błyszczące i lekkie jak piórko pomimo zawartości olejów w składzie. Mile mnie to zaskoczyło. W jej składzie znajdziemy 99% składników pochodzenia naturalnego jak masło mango i oleje a do tego jest w pełni wegańska. Cała linia ma charakterystyczną grafikę, bardzo ładną i kolorową, napewno przykuwa uwagę nie jednej osoby. Ja jestem z niej mega zadowolona bo dzięki niej łatwiej rozczesuje moje długie włosy co sprawia że mniej je szarpie i mniej mi ich wypada. A każdy włos ma przecież wielkie znaczenie.

Maskę do włosów kupiłam podczas zakupów w hipermarkecie Biedronka. Natrafiłam na nią przypadkiem . Wyróżniała się na tle innych kosmetyków- przez swoje kolorowe opakowanie które przyciągnęło także mój wzrok. Maska znajduje się w opakowaniu typu słoiczek z nakręcaną nakrętką. Słoiczek w kolorze czarnym z kolorową etykietą na nakrętce i w kolo opakowania. Etykieta w kolorystyce różu ,turkusu fioletu I niebieskiego oraz zlota. Kolory bardzo ładnie że sobą połączone. Razem tworzą spójna całość. Napisy na opakowaniu w kolorze białym oraz złotawym. Napisy czytelne bardzo szczegółowe w języku polskim. Słoiczek o pojemności 300ml. Odkręcając nakrętkę pojawia nam się srebrna folia zabezpieczająca. Lubię takie rozwiązanie ponieważ mam pewność że produktu nikt wcześniej nie otwierał i wszytko w koło nie jest umazane. Maska w kolorze białym. Konsystencja gęsta ale lekka wpadającą w żel. I wcale maska nie jest tłusta. Maska posiada słodki zapach. Zapach nie duszący. Maskę dobrze się nakłada. Dobrze trzyma się włosów nie spływa z nich. Maśle nakładam na mokre włosy i trzymam ok 10 minut. Po spłukaniu włosy świetnie się rozczesują, włosy nie są poplątane. Maska nie obciąża włosów. Po wysuszeniu włosów -włosy wyglądają jak po wyjściu z profesjonalnego salonu fryzjerskiego. Są błyszczące miękkie, sypkie i widocznie odżywione i nawilżone. Polecam bardzo dobry produkt . Myślę że kiedyś do niej wrócę ale na rynku jest jeszcze wiele produktów które bym chciała przetestować .

Długo szukałam maski, która sprawi, że moje włosy będą gładkie i lśniące i to właśnie ta. Ładnie rozprowadza się na włosach i łatwo spłukuje, nie sprawia, że włosy są tłuste. Maska ma bardzo ładny zapach. Wczesuje ją we włosy grzebieniem. Jest bardzo wydajna.

Jestem posiadaczką włosów wysokoporowatych z tendencją do puszenia się. Te maskę znalazłam przypadkiem w jednym z dyskontów i od razu przetestowałam. Ma bardzo fajny zapach tak jakby guma balonowa. Stosuje ja jako drogie O w metodzie OMO i wczesuje dokładnie we włosy grzebieniem maska dobrze dociąża włosy pozostawiając je gładkie i lśniące. Starcza na długo myślę że jeszcze kupię kiedyś

Maskę zakupiłam w drogerii. Wybrałam wersja dla włosów wysoko porowatych, bo takie właśnie posiadam. Od dawna szukałam produktu, który obciąży moje włosy i wygładzi. Maska jest zamknięta w odkręcanym słoiczku. Zapach jest mocno intensywny, słodko-owocowy. Konsystencja produktu jest dość gęsta. Maskę nakładałam na mokre, ale odsączone włosy po długości i pozostawiałam na ok. 10 minut. Produkt dobrze spłukuje się. Włosy po umyciu były sypkie i lejące, lecz liczyłam na większe obciążenie i wygładzenie włosów. Innych efektów nie zauważyłam. Produkt jest mocno wydajny. Oceniam 4/5.

Kupiłam Maske na promocji ale skłoniło mnie do zakupu to że jest to włosów Wysokoporowatych. Trzymam ja od 20 do 30 minut na włosach. Wygładziła i odżywiła mi włosy, są mocniejsze. Bogaty skład. Nie spodziewałam się że jest tak dobra.

Maska jest co prawda do włosów wysoko porowatych ja mam raczej średnio porowate ale muszę powiedzieć że miło się zaskoczyłam bo maska u mnie się dobrze sprawdziła .Maska jest w brew nazwie dość gęsta ( jak na olejowana ) nie wielka ilość wystarczy żeby nałożyć na całe włosy ( ja nakładam tak od połowy głowy ) . Na włosach trzymam około 30 min ,potem spłukuje , myje włosy szamponem i znów nakładam odżywkę ( czyli robię maskę / mycie odżywkę ) ale to taki " booom " raz w tygodniu żeby włosów nie obciążyć . Maska jest lekka, dość wydajna , ładnie i delikatnie pachnie , dobrze się spłukuje . Cieszę się że maska fajnie odżywiła moje włosy , zauważyłam że łatwo je rozczesać , są mocniejsze i lekko lśniące . Polubiłam się z tą maseczką . Cena bez promocji to koszt około 16 zł ale starcza spokojnie na 2 miesiące użytkowania .

Mam włosy średnioporowate, więc ta maska teoretycznie powinna być dla mnie nieco za ciężka. I jeśli nałożę jej za dużo to faktycznie tak się dzieje. Włosy wtedy trochę się strączkują i tracą na objętości, ale są za to bardzo dobrze wygładzone, co nie jest takie proste w moim przypadku, ponieważ moje włosy dość mocno falują i puszą się. Przy nałożeniu odpowiedniej ilości ta maska sprawia, że moje włosy są fajnie wygładzone, dociążone, ale nie obciążone. Wystarczy naprawdę niewielka ilość, maska bardzo fajnie się wczesuje. Ma fajną gęstą formułę, która nie spływa z włosów. Zapach jest dość intensywny, jak dla mnie zbyt landrynkowy i wypada nieco sztucznie, nawet długo utrzymuje się na włosach co dla niektórych może być zaletą, ale alergikom ten zapach będzie przeszkadzać. Opakowanie to standardowy słoik zabezpieczony dodatkowo odrywanym wieczkiem. Nie ma co ukrywać, że jest to produkt kopia, ale jakością według mnie nie odstaje od pierwowzoru. Jeśli trafię go jeszcze na jakiejś promocji to na pewno kupię i pewnie wypróbuję także wersję dla włosów średnioporowatych.

Maseczkę kupiłam na dość dużej promocji w znanym dyskoncie. Pojemność pudełka 300 ml zapach nawet ładny słodkawy łatwa aplikacja. Ale do rzeczy maseczkę trzymałam na włosach ok 20 min. Po tym czasie spukałam. Włosy są ślniące odżywione i przedeszystkim się nie piszą i nie elektryzują z czym moje mają problemy. Polecam na pewno kupię ponownie

po wykończeniu kolejnego opakowania mojej ulubionej Onlybio do włosów wysokoporowatych, najblizej majac biedre ;D postanowilam ja kupic i zobaczyc czy da rade... ku mojemu zaskoczeniu, mska niczym nie odbiega od tej z Onlybio, efekt jaki uzyskałam po jej uzyciu (trzymalam na wlosach jakos 35minut) jest identyczny jak po uzyciu tamtej, zapach cudowny, konsystencja idealna, ladnie sie rozprowadza, wlosy po niej sa lsniące, latwo sie rozczesuja.. nic dodac nic ujac, napewno nie raz do niej wroce :)

Początkowo myślałam, że jest to nowa maska Only Bio, przez łudząco podobne opakowanie. Ale kolorystyka opakowania to chyba jedyny minus tej maski. Opakowanie - jak już wspomniałam, kolorystycznie podobne do kultowych kosmetyków Only Bio. Jest to słoiczek o pojemności 300 ml, ale maska jest niewiarygodnie wydajna - wystarczy odrobinka, żeby dokładnie pokryć całe włosy. Zapach - bardzo intensywny, owocowy, słodki. Ja lubię takie zapachy, mi nie przeszkadza. Działanie - maska jest głównie emolientowa, w składzie znajdziemy mnóstwo olejów, ale także ekstraktów. Jest także gliceryna, i to dosyć wysoko w składzie. Producent poleca maskę jako trzeci krok OMO - dla mnie jest jednak zbyt ciężka, za bardzo obciążała mi włosy. Cudownie jednak sprawdza się jako pierwszy krok OMO - szczególnie lubię emulgować nią olej, domykając na końcu delikatniejszą emolientową odżywką. Naprawdę, co do działania jest super. Świetnie wygładza, nawilża, sprawia że włosy są niezwykle lśniące. Ja mam włosy kręcone, wysokoporowate, i dla mnie ta maska to istne cudo. Co prawda nie do końca używam jej tak jak zaleca producent - zmieniłam jej kolejność w pielęgnacji, i tak sprawdza mi się o niebo lepiej. Warto pamiętać, że to co jest na opakowaniu to drobna sugestia, którą możemy modyfikować pod siebie. Dla mnie ta maska jest po prostu świetna, moje włosy ją lubią, i jeśli tylko spotkam ponownie na pewno kupię. Pierwszy raz udało mi się w biedronce, później już niestety nie miałam okazji nigdzie spotkać.

Produkt kupiłam w biedronce, przyznam szczerze, że nigdzie więcej jej nie mogę u siebie w mieście spotkać i co najgorsze jest to, że w bierze też już jej nie mogę spotkać. Maska znajduje się w czarnym, plastikowym opakowaniu/słoiku o pojemności 300ml. Szata graficzna dość pstrokata, takie miętowo-fioletowo-różowe ombre że zlotimi napisami. Konsystencja maski taka jakby lekko żelowa, olejowa, ale nie jest tłusta, jest gęstawa, nie przecieka przez palce i nie spływa z włosów. Zapach dla mnie przefantastyczny, słodki, przypomina mi takie pianka do jedzenia z dzieciństwa. Aromat jest lekko wyczuwalny na włosach. Z racji, że mam włosy wysokoporowate nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Używałam jej do metody OMO, ale spróbowałam również normalnej pielęgnacji czyli szampon i maska. W obu przypadkach sprawdziła się super. Ja ją trzymałam różnie czasami dłużej czasami krócej. Przy krótszym czasie efekt był ciut słabszy, ale był. Muszę dodać, że ja maskę wczesywalam w wilgotne włosy, zakładałam czepek i zawijałam w ręcznik. Włosy po masce rozczesuje się genialnie, żadnego plątania, szczotka wchodzi we włosy jak nóż w miękkie masło. Moja czuprynka po wysuszeniu była tak mieciutka, gładka i błyszcząca, że zachwytów u mnie nie było końca. Widoczny efekt nawilżenia i ogólna wizualna poprawa włosów, ale jak odstawiłam maskę na rzecz innej, niestety ale jakby wszystkie moje zachwyty opadły. Jest to produkt, który nie ma długotrwałych efektów, ale warto wypróbować i na własnych włosach się przekonać. Maska należy do tych wydajnych produktów. Nie mogę się pogodzić z tym, że ciężko dorwac ją stacjonarnie.