Na Bielendę składa się ogrom wyrobów pielęgnacyjnych,a marka wychodzi na przeciw szerokiej klienteli.
Seria Beauty Ceo to kosmetyki dla cer o różnych potrzebach potrzebujących nawilżenia, ukojenia lub zmatowienia.
Przedstawiam jeden kosmetyk z duetu kojącego -krem+tonik.
Zamknięty jest w giętkiej,plastikowej,smukłej buteleczce o pojemności 75 ml,która jest przejrzysta.
Oklejono ją pozytywną w odbiorze etykietą o ładnej biało-różowej kolorystyce wraz z ozdobnym drukiem.
Górna część to nakrętka,którą z powodzeniem można zdjąć ,posiada ona aplikator typu spray z zabezpieczeniem w postaci nakładki.
Z opisów po bocznych stronach pojemnika można odczytać najważniejsze informacje w tym datę ważności i PAO.
Skład jest fajny z komponentami kojącymi z wodą różaną,najpopularniejszymi składnikami nawilżającymi takimi jak skwalan czy gliceryna ,,olejami,ekstraktami roślinnymi,pochodną wit.C,kwasami-mlekowym i glukonolaktononem.
Specyfik to połączenie dwóch produktów kremu i toniku,ma postać wodnistej emulsji w mlecznym kolorze.
Pachnie pięknie,kwiatowo i słodko,koi moje zmysły.Moim zdaniem jest mocną stroną tej pozycji.
Nie ma problemu z użyciem kosmetyku ,ponieważ dozownik działa trochę ciężko,ale najbardziej sprawnie.
Trzeba go mocniej nacisnąć,a ten wydobywa małą dozę.
Nie rozprzestrzenia jednak mgiełki tylko tak bardziej kieruje się miejscowo, więc wygodniejsze dla mnie jest psikanie na rękę,a dopiero potem nałożenie i rozmarowanie na twarzy.
Jestem zachwycona tym produktem ,ponieważ nie obciąża skóry,jest niezwykle lekki,zostawia ją jedwabiście gładką i miękką w dotyku.
Błyskawicznie się wchłania ,dawając zadowalające rezultaty.
Odrazu czuć działanie kojące na mojej kapryśnej,często przesuszonej i nadwrażliwej cerze.
Zaczerwienienia znikają w mig,a suche placki są zniwelowane.
Mamy dodatkowo nawilżenie i z dnia na dzień większą regenerację.
Dobre rozwiązanie ,gdy kosmetyk nas podrażni czy wprowadzamy silniejsze składniki aktywne do pielęgnacji,np. retinol-ten kosmetyk daje radę takim problemom.
Dobry jest również po opalaniu,pod makijaż czy na wieczorne rytuały piękna.
Może zastąpić zwykły tonik,a nawet podczas upałów ,gdy akurat moją pielęgnację poranną zmniejszam do minimum sprawdzi się zamiast kremu pod filtr ,jest wystarczający.
Przez to ,że nie zostawia żadnej powłoczki to nie roluje się.
Może być problem z jego dostępnością,bo widziałam go tylko w Naturze lub Kontigo, czasem w Auchan.
Zdaje sobie jednak sprawę ,że nie w każdym mieście są otwarte,bo mają dużo mniejszą popularność.
Jego cena wynosi około 20 zł i wiadomo mogłaby być niższa,ale ten produkt naprawdę jest wysokiej jakości i wystarcza na dłużej.
Zalety:
- Działanie????
- Opakowanie❤️
- Design❤️
- Zapach❤️
- Wydajność❤️
- Konsystencja❤️
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie