Sesderma Oceanskin, Cleansing Gel Żel oczyszczający

Jako psychofanka marki oczywiście nie mogłam przejść obok nowości, jaką jest żel Oceanskin. Ponieważ moje mleczko do demakijażu kończyło swoją żywotność a na koncie lojalnościowym w jednym ze sklepów nazbierało mi się punktów wybrałam oczywiście Sesderma:) Bardzo spodobała mi się szara graficzna i zapach kosmetyku. Sama formuła nieco mnie zdziwiła,gdyż nie doczytałam opisu,że nie jest to klasyczny żel do demakijażu,ale żelowo-olejna-emulsja dokładnie w tej kolejności:) po naciśnięciu pompki na ręce mamy formułę żelową, którą nakładamy palcami na twarz,która w kontakcie, makijażem zmienia się w olejek do demakijażu,po czym po delikatnym zwilżeniu wodą zamienia się w emulsję. Taka czynność radzi sobie bardzo dobrze z demakijażem,twarz jest fajnie oczyszczona, nawilżona i miękka. Daję 4gwiazdki, gdyż osobiście nie przepadam za demakijażem w formie olejowej,a tego kroku nie da się tutaj uniknąć,ale generalnie uważam,że jest to kolejny wspaniały kosmetyk od marki Sesderma,który na pewno znajdzie swoich fanów.