Chanel Le Lift Creme Yeux Wygładzająco - ujędrniający krem pod oczy

Przywiązuję ogromną wagę do pielęgnacji okolic oczu i nie wyobrażam sobie mojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej bez solidnego nawilżacza. Krem Chanel kupiłam wczesną wiosną tego roku, aby w szybkim tempie podreperować kondycję mojej skóry, nadwyrężoną niedosypianiem i zmęczeniem. Zużyłam go z przyjemnością, nie ukrywam, jednak moim zdaniem jest on zbyt drogi - to taka droższa wersja Age Delay od d'Alchemy. Le Lift Yeux to kosmetyk luksusowy, co widać już w momencie otwarcia kartonowego pudełka - przepiękny, minimalistyczny słoiczek, do tego logowana szpatułka - jest naprawdę super w tej materii. Krem jest zbity i dosyć gęsty, ale nie tak, jak wspomniany wcześniej Age Delay - Le Lift jest bardziej aksamitny i nieco łatwiej go rozprowadzić. Już odrobina zapewnia cudowne ukojenie, optymalne nawilżenie i wygładzenie skóry. W momencie znika nieprzyjemne ściągnięcie, skóra przestaje szczypać, podrażnienia znikają w mig. Krem stosowany dwa razy dziennie faktycznie działa - mimo stresu i braku snu moje okolice podoczne ;) nadal wyglądają świetnie, skóra stała się nawet bardziej elastyczna i ujędrniona. Delikatne (ale naprawdę delikatne) zmarszczki mimiczne wygładziły się, nowych brak! Cieni pod oczami niestety nie zniwelował - minimalnie je rozjaśnił, ale nie usunął całkowicie. Le Lift nie uczula, nie podrażnia i stanowi doskonałą bazę pod makijaż - korektory go uwielbiają. Jest również wydajny (starczył mi na prawie 3 miesiące), co trochę rekompensuje wysoką cenę. Wady? Właśnie ta nieszczęsna cena - moim zdaniem, Le Lift to droższa wersja Age Delay, który działa u mnie niemal identycznie, a można kupić go już za 140 zł - a nie 370, jak to ma miejsce w przypadku kremu Chanel. To właśnie sprawia, że nie sięgnę po niego ponownie, choć jest bardzo dobry - wolę Age Delay lub moje ostatnie odkrycie, czyli krem od Health Labs Care. Czy polecam? Owszem, bo jakościowo jest naprawdę świetny i jeśli komuś nie przeszkadza cena, a szuka porządnego rewitalizującego kremu, to Le Lift powinien spełnić te oczekiwania. Ja jednak już do niego nie wrócę - chyba, że trafi się promocja ;)