Tołpa Hair Rituals, Serum do skóry głowy 

Nie polecam. Mam wrażenie że odkąd stosuje włosów wypada jeszcze więcej. Nie spełnia żadnych z obietnic oprócz ładnego zapachu. Wylałam do zlewu, nawet nie chciałam komuś oddać i przyczynić się do czyjegoś łysienia.

Kupiłam serum z tołpy ( 2 sztuki ) parę miesiący po regularnym korzystaniu szamponu o i odżywek z serii Hair Rituals. Seria zrobiła na mnie tak dobre wrażenie że postanowiłam ją wzbogacić jeszcze o serum. I tak od trzech miesiący regularnie średnio co 2 dzień wcieram serum w skórę głowy na wieczór aby rano wymyć włosy. Oto moje spostrzenia co do działania serum : * faktycznie moje suche włosy, które zawsze się przetłuszczały u nasady trochę mniej się przetłuszczają więc jedna obietnica spełniona * włosy bardzo dobrze się rozczesują przy regularnym stosowaniu- a prawie zawsze jak nie używam odżywki czy serum rozczesywanie to udręka - bardzo mi się włosy plączą * trochę mniej wypada mi włosów- a kiedyś wypadało mi ich dużo wiecej - obietnica spełniona * włosy po wymyciu są miękkie, gładkie, odżywione- i nie używam tu odżywki jeśli wieczorem użyłam serum * nie mam już suchych skórek na głowie-zazwyczaj pojawiały się u nasady włosów przy czole * bardzo przyjemny zapach - cała seria bardzo ładnie pachnie * sposób aplikacji- pipeta jest tu jak najbardziej na miejscu- nabiera dosyć sporo esesncji a jak jesteśmy przy końcu serum wystarczy przechylić buteleczkę. Uważam ,że jest to jedno z lepszych serum do wzmocnienia włosów i poprawy kondycji skóry głowy, tylko trzeba czasu :) . Co do dostępności - stacjonarnie widziałam tą serię tylko w Hebe, ale ja swoje egzempalrze zamawiam na stronie Tołpy.