L'biotica Biovax Glamour, Ultra Green for Brunettes, Serum na noc do włosów brązowych 

Serum do włosów pięknie pachnie, ma fajne opakowanie z pompką, po użyciu włosy są fajnie podkreślone odcień brązu, jest bardzo wydajny, nie wysusza włosów, nie kruszą się, jest wydajne. Cena nie jest aż taka droga. Piękne opakowanie i ten kolor zachęcający.

Posiadam brązowe włosy z dużą tendencją do wybarwienia w stronę blondu przy ekspozycji na słońce. Serum ratuje moją fryzurę i samopoczucie, gdyż nakładane na noc świetnie przyciemnia i wyrównuje koloryt włosów. Już po kilku zastosowaniach złote refleksy były ciężkie do zauważenia. Na duży plus formuła, która jest lekka, nie obciąża włosów i mega szybko się wchłania. Bardzo sobie cenię fakt braku brudzenia bielizny nocnej, gdyż wiele podobnego typu produktów potrafiło solidnie przybrudzić poduszkę.

Moje włosy są w kolorze średniego brązu. Niestety bardzo nie lubię wybijających się miedziano-rudych tonów. Dzięki serum, które nakładam na noc rano mogę cieszyć się pięknym brązem bez rudawych refleksów. Włosy są miękkie, odżywione i zregenerowane. Nabrały zdrowo wyglądającego blasku. Serum na noc L`Biotica Biovax Ultra Green for Brunettes przywróciło moim włosom chłodne tony, głęboki pełen blasku kolor i regenerację. Ma delikatny i przyjemny zapach. Konsystencja jest kremowa. Dobrze rozprowadza się na włosach. Nie obciąża.

Serum ma ladny delikatny zapach, opakowanie łatwe w aplikacji, lecz koncowek nie chroni az tak przed rozdwojeniem a to minus jak dla mnie. Wlosy brązowe sa delikatnie podkreślone. Cenowo jest srednia polka. Warto kupić i sprawować. Efekt wow to nie jest ale za takie pieniądze jest ok.

Cześć! Biovax Ultra Green for Brunettes Serum kupiłam na Cocolicie ze względu na niechciane miedziane refleksy, które niestety czesto pojawiają się w miarę wypłukiwania się koloru. To produkt do stosowania na noc na suche włosy. Ja stosowałam je również na wilgotne, osuszone ręcznikiem włosy, ponieważ zawsze lubię "domykać" tak pielęgnację włosów. Serum dedykowane jest włosom w odcieniach brązu. W składzie znajdziesz ceramidy, kwasy AHA oraz zielone pigmenty. ● Czy serum intensywnie regeneruje, odżywia i nawilża włosy? Zdecydowanie tak. Włosy po aplikacji są bardzo miękkie i nawilżone. Również bardziej lśniące. Lepiej się układają i stylizują. Zmiana na plus. A i zdecydowanie łatwiej się rozczesują, nie puszą się i nie plączą [mam włosy wysokoporowate] ● Czy tonuje kolor przywracając chłodne tony? Tak. Należy nakładać serum systematycznie i rzeczywiście widać,że chłodne tony są zachowane. Plusem jest fakt, że w miarę wypłukiwania się Mam taki problem,ze , pojawiają się miedziane i czerwone tony w miarę wypłukiwania się koloru. Serum skutecznie je niweluje. ● Czy wygładza rozdwojone końcówki? W 100% . Efekty widać już po krótkim czasie stosowania . Z jednej strony wygładza już trochę rozdwojone, a z drugiej zapobiega rozwijaniu się następnych. ● Czy zauważalna jest poprawa kondycji włosów? Również tak. Włosy są mocniejsze i mniej podatne na uszkodzenia. Ponieważ włosy są w lepszej kondycji, kolor dłużej się utrzymuje. ● Ponieważ nie jest do spłukiwania, czy więc obciąża włosy i powoduje, że bardziej się przetłuszczają? Nie. Wystarczy stosować niedużą ilość produktu. Ja mam suche włosy, więc chłoną nawilżające produkty jak gąbka. Poza tym, stosowałam również na lekko wilgotne włosy i działanie było bardzo podobne - nawilżające i odbudowujące strukturę włosa. Serum zamknięte jest w 100 mililitrowej buteleczce. Pompka działa idealnie, nie zacina się I dozuje odpowiednią ilość produktu. Samo serum ma przyjemną, lekką i żelową konsystencję. Jest bardzo wydajne. Dodam też,że przepięknie pachnie. Polecam!

Kupiłam z ciekawości na promocji w Rossmanie. Serum ma bardzo intensywny zapach, mi on nie przeszkadza wręcz przeciwnie bardzo mi się podoba ale może niektórym sprawiać dyskomfort. Po użyciu serum włosy są przyjemne oraz lekkie. Nie obciążyło ono moich włosów. Wygodna pompka. Odnoszę wrażenie że posiada połyskujące drobinki ;)

Zainteresował mnie ten produkt jakiś czas temu, chociaż mam czarne włosy więc o tonowaniu koloru nie ma tutaj mowy ale zachęciła mnie intensywna regeneracja:) Stosuje na suche włosy, głównie na noc. Na początku się obawiałam, że przeciąży mi włosy lub poskleja ale nic takiego się nie stało Czytając opinie zauważyłam, że niektórym się nie sprawdza na sucho i stosują na mokre włosy, co również postanowiłam zrobić. Jednak nie zauważyłam żeby dało to jakiś efekt więc wróciłam do stosowania na sucho Produkt naprawdę fajnie odżywia i zmiękcza włosy, jest przyjemny Nie jest dla mnie jakimś must have’em ale lubię go używać:) Dorwałam na promocji i nie żałuję, fajny dodatek do prezentacji

L`biotica, Biovax, Glamour, Ultra Green for Brunettes, Serum na noc do włosów brązowych robi cuda, mocno nawilżają , odżywia końcówki nie obciążając włosów.. bardzo Ale to bardzo wydajne no i ten zapach utrzymujący się całą noc.bajka

Bardzo ładne opakowania. Kolor oraz zapach produktu super. Wydajny. Dobrze się rozprowadza. Bardzo chętnie sięgam po produkt przy myciu. Produkt godny polecenia. Miło sięgać po produkty firmy biovax zawsze zaskakują innością

Serum do włosów jest zamknięte w buteleczce z twardego plastiku z pompką. Do moich długich i gęstych włosów używam go dość sporo. Ma przyjemny zapach, który przypomina mi kwiaty akacji. Serum nie obciąża włosów, ułatwia ich rozczesywanie.

Odzywka ma kolor jasnozielony też ładnie pachnie w składzie również ceramidybi kwasy AHA idealnie potęguje działanie szamponu dodatkowo odżywia wlosy. Wygładza. Świetny duet z szaponem.

Dla mnie to zdecydowanie najmocniejszy punkt tej linii i kosmetyk, który na stałe wejdzie do mojego pielęgnacyjnego rytuału. Używałam już wielu intensywnie pielęgnujących kosmetyków do włosów, ale serum Biovax wyprzedza je o trzy kroki dzięki ochronie koloru. Serum zamknięte w poręcznym opakowaniu z pompką. Nie jestem przekonana do żywotności tego typu rozwiązań, ale na razie sprawdza się świetnie w dozowaniu niezbędnej ilości kosmetyku - zobaczymy, co będzie dalej. Konsystencja sprzyjająca równomiernej aplikacji, formuła efektywnie wygładza włosy i nadaje im miękkości i blasku. Moich suchych włosów nie obciąża, nie skraca świeżości. W serum zawieszone są lśniące drobinki, ale po zastosowaniu nie uzyskujemy efektu taniego blasku. Sporo tego kosmicznego pyłu zostawało mi jednak na dłoniach, więc może to dlatego ;) Serum ma też bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się długo na włosach.

Świeżość i dobrze zabezpieczone włosy to ten efekt, który uzyskałam dzięki temu serum. Jak do tej pory nie korzystałam z produktów, które podkreśla mój brązowy kolor, aż do tego momentu gdzie wpadły mi te produkty do testów. Zakochałam się bez dwóch zdań! Fajne poręczne opakowanie. Konsystencja jest lekka i nie klejąca, przypominająca żel a samo serum nakładałam jak każde inne na mokre włosy. Tu producent troszkę zaszalał i powinien zmienić ten błąd, bo na suche włosy nie sprawdza się tak jak na mokre.

Serum Biovax dla Brunetek to innowacja wśród preparatów do włosów- niespotykana forma odżywienia włosów. Serum ma przyjemna konsystencje, nakładam kilka pompek na noc a rano myje włosy szamponem z tej samej linii oraz używam maski z tej samej linii, jestem bardzo zadowolona z efektów używania Biovax dla brunetek, mam farbowane brązowe włosy i zawsze problem z nieładnym płomieniem koloru, przy kuracji Biovax problem znika! Polecam

Maskę stosuję od miesiąca i dzięki jej cudownym właściwościom zamkniętym w zielonej tubce Moje włosy odzyskały elastyczność i blask ,są także bardziej odżywione i wzmocnione a do tego cudownie pachną a zapach utrzymuje się na długo . Maska ma świetną kremową konsystencję która doskonale przylegała do moich włosów .Maska ma delikatne odcienie zielonego które nie odbarwiają skóry ani nie pozostają na włosach a jedynie cudownie przyciemniają kolor .Zdecydowanie polecam maske z całego serca każdej brunetce .

Piękny zapach, a przede wszystkim skuteczne działanie. Moje włosy po używaniu serum przestały się puszyć na końcach, są mniej łamliwe i nie rozdwajają się. Serum q pełni spełniło moje oczekiwania i na pewno będęużywać go regularnie. Polecam serdecznie

Na początku opakowanie - wygodne, poręczne jednak etykieta w ogóle nieczytelna. Nie sprawdziły się na moich włosach, użyłam dwa razy, jednak włosy stały się nieświeże i przeciążone.

Serum jest całkiem ok, jednak mnie nie porwało. Ładnie pachnie i ma fajną konsystencję, dzięki czemu łatwo się rozprowadza. Wygładza włosy, a zapach zostaje na nich na długo. Posiada drobinki, które w większości zostają mi na dłoniach - to jedyny mimus.