Bell Digitalove, It's a Match! Concealer Korektor pod oczy w płynie

Korektor zakupiłam przy okazji zakupów spożywczych w Biedronce skuszona jego bardzo niską ceną. Właściwie to na cały koszyk wszedł mi jakiś rabat, więc ostatecznie zapłaciłam za niego coś około 9 zł. Mam jasny odcień skóry, ale nie jestem bladziochem i odcień 01 bez problemu mi podpasował. To naprawdę mikro opakowanie z maleńkim aplikatorem, który dla mnie jest minusem, bo żeby nałożyć wystraczającą jego ilość trzeba go kilka razy zamoczyć w opakowaniu. Krycie jest lekkie, więc jeśli komuś zależy na mocnym coverze pod oczami nie znajdzie go w tej sztuce. Jest bardzo delikatny, nie wchodzi w zmarszczki. Czuć tą nawilżającą formułę, o której wspomina producent. Po przypudrowaniu makijażu bez problemu trzyma się cały dzień, nie ciemnieje. Nie używałam go do krycia pojedynczych niedoskonałości na skórze, bo tutaj wolę sięgać po mocno kryjące pozycje, wiem, że tym korektorem tego nie osiągnę. Nada się dla osób, które nie zmagają się z żadnymi problemami na skórze pod oczami. Zamknięty jest w typowym dla korektorów plastikowym opakowaniu z naprawdę małym aplikatorem. Czy kupiłabym go ponownie? Prawdę mówiąc chyba nie.. jest tani, ale dokładając drugie 10 zł można kupić w drogerii już naprawdę fajny, bardziej kryjący i wygodny w aplikacji korektor. Na codzień lubię większe ujednolicenie pod oczami pomimo braku problemów ze skórą w tym miejscu.

Lubię korektory w makijażu - dużo używam, często zmieniam. Polowałam na ten powyższy, wreszcie znalazłam i całe szczęście bo to fajny korektor. U mnie sprawdził się najlepiej z korektorów wśród wszystkich wcześniejszych limitek. Wybrałam odcień 01 'Sensual Ivory' i to naprawdę ładny jasny beż, choć zaznaczam nie jest jakoś szczególnie rozbielony czy mega jasny. Powiedziałabym, że jest jasny ale pośredni - dla jasnych ale nie bladych karnacji będzie w sam raz. Aplikator z gąbeczką mały i wąski, ale w sumie nie mam do czego się przyczepić dozował ok. Podoba mi się formuła tego korektora, ja mimo mieszanej cery mam suchą okolice pod okiem, a on ma taką kremową, ale nie ciężką formułę. Zostawia mięciutkie wykończenie, ale nie tłuste czy zbijające się. Wklepuje się szybko, nie wchodzi w załamania czy linie pod okiem, zgodzę się z producentem, że wygląda świeżo pod okiem, skóra wygląda na lekko wygładzoną. Miło zaskoczyło mnie też krycie, full cover to oczywiście nie jest i producent tego nawet nie obiecuje, ale moje zasinienia pod oczami maskuje ładnie, wyrównuje koloryt a sama okolica pod okiem wygląda jednolicie. Efekty po części opisałam wyżej, ale z tego jak wygląda pod okiem jestem zadowolona. Spodziewałam się przeciętnego korektora a dostałam fajny budżetowy korektor, który mnie zaskoczył. Fajna formuła, dobre krycie i te wykończenie, które jest miękkie i daje skórze fajne wygładzenie a jednocześnie a ni nie jest za sucho ani za tłusto. Utrwalony lekko pudrem wytrzymywał do wieczornego demakijażu a w między czasie mi się nie rollował ani nie wycierał. Dobry łup, jeśli ktoś będzie się zastanawiał - ja polecam;)