L'Oreal Paris Elseve, Glycolic Gloss, Szampon do włosów matowych i szorstkich 

Po wszystkich przejściach z szukaniem idealnego szamponu, w końcu znalazłam ten jedyny! Za pierwszym razem dorwany na promocji tylko żeby przetestować a teraz nie wrócę już do żadnego innego. Pachnie cudownie, jest super wydajny jak każdy szampon z serii Elseve ale to co robi z włosami to hit. Włosy po umyciu są gładkie, błyszczące i sypkie. Do pary z odżywką z tej samej serii tworzy tak idealne combo, które dostarczy wam samych komplementów. Włosy w końcu nie są suche i nie musze ich myć codziennie. Niewinna próba zamieniła się w trzy skończone opakowania. Polecam całym sercem!

Kupiłam całą tą serię, jak tylko pojawiła się w drogerii. Najbardziej przypadł mi z niej do gustu właśnie ten szampon (którego zużyłam już 3 butelki) oraz mleczko do laminacji. Mam długie, gęste, lekko kręcące się i puszące włosy. Zdrowe ale jednak przez to, że wysokoporowate to czasem brakuje im blasku. Szampon pięknie pachnie, tak świeżo i jako po jednym z nielicznych moje włosy pachną nim kolejnego dnia. Jest gęsty i bardzo dobrze się pieni, więc nie potrzeba go aż tak dużo. Jednak przy codziennym myciu włosów długich wystarcza mi tak na jakieś max.3 tyg. Włosy przede wszystkim są po nim bardzo miękkie w dotyku, bardzo błyszące, dużo bardziej gładkie w dotyku, nie puszą się tak. Nie ważne jakiej odżywki użyję później, to i tak czuć różnicę już po samym tym szamponie. Jest trochę drogi, ale warto go kupić, szczególnie gdy zależy nam by włosy wyglądały wow. Zazwyczaj uważałam, że szampon tylko myje i nie robi nic poza tym, ale ten naprawdę przy puszących włosach robi robotę. Nie obciąża też włosów. Nie robi przyklapu, ale przy codziennym myciu nim po paru dniach są one może delikatnie mniej puszyste od nasady i warto co parę myć umyć jakimś innym szamponem mocniejszym. Sprawdza mi się, jak gdzieś poza domem muszę umyć włosy a nie chce ze sobą jeszcze tachać odżywki. Ten szampon i jakieś serum silikonowe i włosy naprawdę wyglądają spoko, jeśli mamy ograniczone miejsce na kosmetyki.

Myślałam o tym szamponie w sumie od momentu kiedy wszedł do sprzedaży tylko przez dłuższy czas był u mnie problem z tym, by dostać go stacjonarnie. W końcu się doczekałam-pojawił się u mnie wraz z otwarciem nowego Ross w moim mieście no i mogłam się w niego zaopatrzyć. Brałam w cenie regularnej- około 40 zł i jak na szampon drogeryjny może i nie jest to mało ale akurat ja za szampon jak i ogółem za kosmetyki do pielęgnacji włosów jestem w stanie zapłacić więcej. Zakupu absolutnie nie żałuję bo sprawdził się u mnie świetnie. Ma mniejszą gramaturę niż klasyczne szampony Elseve ale nie przeszkadza mi to. Butelka jest taka lekko spłaszczona i wygodnie się z niej korzysta. Graficznie też jest bardzo fajnie bo połączenie szarości i pudrowego różu wygląda moim zdaniem bardzo ładnie. Zatyczka nie zacina się i nie trzeba się z nią siłować. Szampon ma kremową konsystencję, perłowo-różowy odcień i bardzo intensywny zapach który mi się kojarzy z kwaśnym jabłkiem. Moje włosy nie są dobrym nośnikiem zapachów dlatego też zaskoczyło mnie, że po użyciu wyczuwam ten zapach na swoich włosach przez wiele godzin. Bardzo fajnie się pieni, nie jest oblepiający i nie ma problemu z tym by go spłukać- już w trakcie spłukiwania czuć, że włosy są delikatnie zmiękczone. Jedyny minus to taki, że mega szczypie w oczy jak jakimś cudem się do nich dostanie. Od szamponu wymagam głównie oczyszczenia bo do pielęgnacji to mam szereg innych specyfików ale zawsze się cieszę, gdy zauważę, że szampon poza oczyszczaniem robi coś więcej. Ten oczyszcza i odświeża naprawdę super będąc przy tym łagodnym dla skóry głowy. Bardzo fajnie odbija włosy od nasady, delikatnie zwiększa ich objętość i niweluje puszenie. Bardzo fajnie wygładza- nie jest to oczywiście efekt który zastąpi prostownice, ale cieszę się, że to wygładzenie występuje bo skraca mi to czas który na prostowaniu włosów spędzam. Używany regularnie bardzo fajnie zmiękcza i podbija blask włosów. Nie zauważył by wywołał łupież lub by obciążał włosy. Mam zamiar kupić go po raz drugi z całą resztą preparatów z tej serii i machnąć sobie taką kompleksową pielęgnację. Świetny szampon. Jeden z lepszych jakie możemy dostać w Ross. Jak najbardziej polecam i sięgnę ponownie.

Kupiłam przypadkiem, ponieważ lubię odżywkę z tej serii. Myje włosy codziennie i niektóre szampony powodują, że moje włosy są przyklapnięte. Ten szampon nie daje kompletnie takiego efektu oraz cudownie wygląda włosy. Tak na prawdę można używać go solo bez odżywki i daje sobie radę! Kupuję go regularnie. Cena jest trochę wysoka, ale uważam że warto.

Szampon cudownie pielęgnuje włosy i genialnie je wygładza. Włosy po użyciu są nawilżone, odżywione i mięciutkie. Pięknie pachnie i równie dobrze oczyszcza skórę głowy. Bardzo dobrze się pieni. Polecam używać go co kilka myć, ponieważ na co dzień może być za ciężki. Świetnie sprawdzi się przy włosach zniszczonych albo suchych.

Od czego by tu zacząć.... Miałam dość matowych i szorstkich włosów, więc postanowiłam spróbować tego produktu i muszę przyznać, że to była świetna decyzja. Od razu po pierwszym użyciu zauważyłam, że włosy są gładsze i piękniejsze. Szampon naprawdę dobrze oczyszcza, a przy tym nie wysusza ich, co jest super ważne. Jednak muszę dodać, że przy codziennym stosowaniu może lekko obciążać włosy, więc lepiej sprawdza się, gdy używam go co drugi dzień. Zapach jest naprawdę przyjemny – świeży i zachęcający, co sprawia, że mycie włosów staje się przyjemnością. Po użyciu moje włosy łatwiej się rozczesują, co też jest dużym plusem. Podsumowując, jeśli macie problem z matowymi i szorstkimi włosami, to jest to produkt, który warto wypróbować.

To najlepszy szampon do włosów jakiego kiedykolwiek używałam. Moje włosy są bardzo porowate, puszące się i trudne do wygładzenia oraz bardzo ciężko się je rozczesuje. Jednak już po użyciu szamponu czułam różnicę, że stają się bardziej miękkie i gładkie w dotyku. Szampon pięknie pachnie i dzięki zawartemu w nim kwasowi idealnie oczyszcza skórę głowy . Ja się w nim zakochałam i na pewno zostanie ze mną na zawsze. Szampon i cała ta seria.

Szampon prawie idealny! Zdecydowanie lubię go za zapach. Szampon z gatunku średniej mocy, dobrze się pieni, dobrze oczyszcza, choc mógłby lepiej. Jedynym minusem jest aplikator, bardzo dużo produktu wylewa się z opakowania, przez co szybko się kończy

Moje włosy są suche, puszące się, matowe, z tendencją do kręcenia się. Średnioporowate. Typ skrętu 2b/2c. Szampon już po pierwszym użyciu widocznie wygładza strukturę włosów. Ujarzmia je. W końcu nie puszą się. Są miłe w dotyku. Bardziej się błyszczą. Najlepszy efekt można uzyskać w połączeniu z odżywka i kuracją laminującą z tej samej serii. Opakowanie typowe jak na elseve, w formie lekkiej plastikowej butelki z zamykaniem na click więc nie ma możliwości przypadkowego wyciśnięcia w kosmetyczce. Pojemność to 200ml. Ładna, elegancka szata graficzna. Srebro-różowa zdecydowanie przykuwa uwagę. Szampon ładnie pachnie, tak odświeżająco, trochę fryzjersko. Bardzo dobrze się pieni ! Pomimo, że ja myje włosy dwukrotnie produkt jest wydajny. Na pewno nie poprzestane na jednym opakowaniu. Moje włosy są na prawdę trudne, żyją własnym życiem i mało który szampon potrafi je zdyscyplinować.

Skuszona dobrymi opiniami na temat szamponu ( jak i całej seri ) postanowiłam poznać dla mnie nowości od Elseve - nie zawiodłam się! Szampon zamknięty jest w plastikowej butelce . Bardzo łatwa aplikacja. Szampon jest kremowy bardzo fajna konsystencja która idealnie się pieni I spłukuje. Wystarczy mała jego ilość aby skutecznie umyć włosy. Włosy po użyciu tak pięknie pachną że czuć ten zapach aż do następnego umycia włosów! Włosy są idealne pi umyciu miękkie, nie płaczą się idelanie oczyszczone! Dla mnie i moich włosów genialny !

Już od pierwszego użycia można zauważyć różnicę. Szampon ma przyjemny, delikatny zapach, który sprawia, że mycie włosów staje się prawdziwą przyjemnością. Jego konsystencja jest idealna – nie za gęsta, nie za rzadka, co umożliwia łatwe rozprowadzenie produktu na włosach. Jednym z głównych składników jest kwas glikolowy, który działa jak delikatny peeling, pomagając usunąć martwe komórki i zanieczyszczenia z powierzchni włosów, jednocześnie wygładzając ich strukturę. Po umyciu włosy są zauważalnie gładsze, bardziej lśniące i przyjemne w dotyku. Matowe i szorstkie końcówki stają się przeszłością. Nie tylko oczyszcza włosy, ale także je nawilża i odżywia. Już po kilku użyciach moje włosy stały się bardziej miękkie i pełne blasku. Nie zauważyłam również problemu z przetłuszczaniem się włosów, co często bywa wyzwaniem przy nawilżających szamponach. Opakowanie jest eleganckie i funkcjonalne, a dozownik pozwala na precyzyjne dozowanie produktu, co zapobiega marnowaniu szamponu. Dodatkowo, butelka jest estetyczna i świetnie prezentuje się na półce w łazience.

Niestety, jestem totalnie rozczarowana całą tą serią… Takich włosów jak po tych produktach nie miałam nigdy… Nie neguję działania tych produktów na prostych włosach, ale na kręconych to porażka! Włosy sztywne, pozbawione blasku, pokołtunione. Jestem na nie!????

Już od pierwszego użycia zauważyłam, że szampon ma przyjemną, lekką konsystencję, która łatwo się pieni i dobrze rozprowadza po włosach. Jego delikatny, świeży zapach sprawia, że mycie włosów staje się prawdziwą przyjemnością. Zapach ten długo utrzymuje się na włosach, czuć go jeszcze kilka dni po myciu. Głównym składnikiem aktywnym szamponu jest kwas glikolowy, znany ze swoich właściwości oczyszczających i regenerujących. Szampon ma za zadanie: - Oczyszczać włosy i skórę głowy z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. - Nawilżać włosy, dzięki czemu stają się miękkie i gładkie. - Nadawać blask i połysk, sprawiając, że włosy wyglądają zdrowo i pięknie. Po kilku tygodniach regularnego stosowania zauważyłam znaczną poprawę kondycji moich włosów. Stały się one wyraźnie bardziej miękkie i lśniące. Szampon dobrze radzi sobie z oczyszczaniem skóry głowy, nie powodując podrażnień ani przesuszenia. Włosy są sypkie, łatwe do rozczesania i nie obciążone. Uważam, że szampon Elseve Glycolic Gloss jest idealny dla osób, które szukają produktu do codziennego użytku, który nie tylko dobrze oczyszcza, ale również dba o nawilżenie i blask włosów. Sprawdzi się zarówno przy włosach normalnych, jak i lekko przetłuszczających się, bo ja takie posiadam. Szampon Glycolic Gloss to produkt, który spełnił moje oczekiwania. Dzięki niemu moje włosy są czyste, miękkie i pełne blasku. Jeśli szukacie szamponu, który zadba o zdrowy wygląd Waszych włosów, ten produkt jest zdecydowanie wart wypróbowania!

Dzięki Klubowi Recenzentki od dwóch tygodni używam szamponu L'Oreal Paris Elseve Glycolic Gloss przeznaczonego do włosów matowych i szorstkich i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona! Produkt spełnia moje oczekiwania i zdecydowanie mogę go polecić. Zalety szamponu: Wydajność: Szampon jest dość gęsty, przez co wystarczy go użyć niewiele, aby dokładnie umyć włosy. Dobrze się pieni: Piana jest kremowa i gęsta, co ułatwia rozprowadzanie szamponu na włosach. Dokładnie oczyszcza: Szampon skutecznie usuwa z włosów zanieczyszczenia i sebum, pozostawiając je świeże i pachnące. Odżywia i wygładza: Już po pierwszym użyciu włosy stają się miękkie, gładkie i lśniące. Efekt nabłyszczenia: Szampon nadaje włosom piękny, naturalny blask. Przyjemny zapach: Szampon ma delikatny, świeży zapach, który utrzymuje się na włosach przez dłuższy czas. Dostępność: Szampon jest łatwo dostępny w drogeriach.

Szampon po czasie wraz z pozostałymi produktami z tej linni przyczynia się do poprawienia wygładzenia. Dobrze oczyszcza włosy, pozostawiając przyjemny zapach. Nie podrażnia skalpu. Jest dla niego łagodny. Podczas mycia wytwarza sporo piana jaka dokładnie domywa również kosmtyki włosów. W składzie zawiera kwas glikolowy. Nie znajdziemy z kolei siarczanów. Do włosów bardzo długich jest średniowydajny, ale sądzę, że to dobry wynik przy pojemnosci 200 ml. Nadaje się on do każdego rodzaju włosów. Moje go bardzo polubiły.

Szampon zamknięty jest w typowej butelce z zamknięciem u góry. Wygodnie wyciska się zawartość, a butelka nie wyślizguje się z ręki. Ma średnio gęstą formułę o delikatnym, perłowym odcieniu. Delikatnie i elegancko pachnie, a zapach utrzymuje się na włosach 2-3 dni. Szampon łatwo się pieni i dociera w każdy zakamarek włosów, dzięki czemu jest też wydajny. Bez problemu się spłukuje i pozostawia włosy odczuwalnie gładkie. Skóra głowy jest pięknie oczyszczona, ale nie przesuszona, a włosy stają się miękkie i lśniące.

Byłam bardzo ciekawa tej nowej serii od Loreal Paris i cieszę się, że miałam okazję ją testować. Pierwsze co przyciąga wzrok to z pewnością szata graficzna. Wyróżnia się na tle innych kosmetyków na półce sklepowej. Po regularnym użytkowaniu szamponu można stwierdzić, że jest on wydajny. Łatwo się rozprowadza na włosach oraz szybko pieni. Według producenta przeznaczony jest do włosów szorstkich oraz matowych, ale myślę, że będzie dobry na każdy rodzaj włosa, aby go wzmocnić :) Świetnie nawilża włosy przez co są elastyczne, miękkie w dotyku i wygładzone. Z pewnością warto wziąć pod uwagę ten szampon przy zakupach.

Szampon sprawił że moje włosy nabrały blasku i świeżości, wraz w połączeniu z resztą kosmetyków linii Glycolic Gloss świetnie usuwa mat i szorstkość włosów, moje włosy stały się proste i po wysuszeniu nie puszą się, jedynym minusem jest bardzo chemiczny zapach